Witam was podobnie. Ostatnio bardzo spodobało mi się zarówno brzmienie, jak
i możliwości gitar bezprogowych (slidy bez „skakania” dźwięków). Myślę o
zmianie podstrunnicy w mojej basi (ew samo wyrwanie progów o ile polisander
się sprawdzi).
Mój problem polega na tym, że żaden znajomy mi basista z mojego miasta (a
znam ich zaledwie… trzech) nie ma fretlessa. Nie mam jakiegoś badziewnego
basu do zabaw w lutniczenie, więc nie mogę sprawdzić jak będzie mi
odpowiadał fretless. Mam długie palce i nawet dobrze rozciągnięte, więc
tutaj nie powinno być problemu.
Chcę koniecznie pograć na jakimś fretlessie choćby te pół godzinki, żeby
zobaczyć czy będzie to takie fajne, jak mi się wydaje.
I tu moja prośba – mógłby ktoś dać mi w moje łapska swoją fretkę?
Oczywiście przyjadę do niego i będzie mógł kontrolować co z nią robię,
jakby mi nie umiał zaufać. Znajdzie się taka osoba??
Mieszkam w Jastrzębiu Zdroju, więc miasta jakie mi najlepiej pasują to
Rybnik, Wodzisław, Żory i okolice tych miast. Ewentualnie jakieś miasto w
okręgu katowickim.
Czy potrzebuję fretlessa do zagrania w śląskim stylu?
Czy ktoś może mi pożyczyć swojego fretlessa?
Czy jest ktoś w okolicach Jastrzębia Zdroju, kto może mi pomóc w sprawdzeniu fretlessa?
Czy ktoś może polecić mi dobry fretless, który warto wypróbować?
Czy ktoś w Żorach lub Wodzisławiu miałby fretlessa na wypożyczenie?
Czy warto wymienić podstrunnice w basie na fretless?
Czy możesz mi pomóc w ustawieniu fretlessa po wypożyczeniu?
Czy byłeś już na koncercie z fretlessowym basem?
Czy masz jakieś doświadczenie z fretlessami i możesz mi pomóc w wyborze?
Czy na jakimś grupie Facebookowej lub forum basistów znajdę informacje o fretlessach w mojej okolicy?
Jak chcesz obadać, to mam basisko odprogowane przez Pana Kanię. Jestem z
Chorzowa. gg 679481.
Dzięki za propozycje – złapałem bas rzut beretem ode mnie 🙂