Poproszę o recenzję Harley Benton HBP120-Set 1

Harley Benton HBP120-Set 1

www.thomann.de/pl/harley_benton_hbpbset1_ebassset.htm

Dziękuję z góry za odpowiedzi

15 komentarzy

  1. Dante Morius

    Krótko – nie warto. Napisz czego szukasz, w jakim budżecie – coś
    doradzimy.

    Polecam używki.

  2. pablokuz

    Witaj

    Zestaw jest taki jak jego cena .. nie ma cudów. Rozumie że każdy ma swój
    określony budżet i nieraz nawet wydatek rzędu 500zł to dla kogoś
    znacząca suma i nie łatwa do uzbierania. Dlatego tym bardziej trzeba tą
    kwotę uszanować . Jeżeli zaczynasz romans z basówką (a tak myślę po
    wybranym przez Ciebie zestawie ) to szanuje Twój zapał i chęci bo są one
    najważniejsze i szkoda je zepsuć już na początku przygody złym
    wyborem.

    Nie chcę narzucać Ci sposobu działania bo może myślisz iż nowe to zawsze
    nowe ale zdecydowanie rozglądnij się po portalach za używanym sprzętem ..
    wrzucaj tutaj linki i na pewno Panowie coś Ci doradzą nawet na początek – bo
    tu są mądrzy i doświadczeni ludzie. Mało kto opisze Ci Twoją propozycje z
    autopsji bo i mało kto sam kupuje taki zestaw ( raczej nieudane prezenty od
    cioci pod choinkę ). Moja rada używane i po kolei jeżeli nie masz funduszy
    .najpierw gitarka .. potem za parę groszy wpadnie jakieś miłe combo .. tak
    myslę . Ale to Twoje pieniądze i wybory .. najważniejsze chęci i
    zapał.

    Pablo

  3. romex

    pawel1234567 — nikt Ci tutaj nie poleci zakupu zestawy Harley Bentona.
    Doradzić coś takiego to obciach maksymalny. Ja mam HB (kopia JB) i to jest
    solidny, tani, grywalny instrument. Materiały i jakość wykonania
    nieadekwatne do ceny — jest znacznie lepszy niżby to cena wskazywała. Dwóch
    właścicieli Squierów Affinity serdecznie mnie nienawidzi za to, że
    przyniosłem kiedyś na jam HB i wszyscy grający orzekli, że wygląda to i
    gra lepiej niż Affinity (w tym momencie forumowi wielbiciele Squierów
    zaczynają myśleć jak mi dokopać w poście poniżej). Piecyk HB kiedyś
    testowałem, jest to samo — szału nie ma, ale robi swoje. Ale nie nadaje się
    do niczego więcej niż domowe ćwiczenia. Jeżeli do tego ma służyć — jest
    OK. Thomann zapewnia elementarną jakość (ktoś tych żółtków kontroluje),
    można zwrócić towar, jest gwarancja. Ale jest inna opcja — jeżeli
    zdecydujesz się przeznaczyć całą kwotę na wiosło, to wchodzisz w zakres
    cen firm SX, Jay Turser i Encore. A ich precle są bardzo przyzwoite, i też
    oczywiście kopią d*pę Squierowi Affinity.

    Zatem, moja opinia — potrzebujesz zestawu, to bierz to co w linku. Możesz
    całą kwotę przeznaczyć na wiosło — bierz lepszego HB, SX, JayTurser,
    Encore. Albo zobacz w maczosbass shop — u Tomka pojawiają się sprawdzone
    przez Niego, nieźle wykonane chińczyki. Wszystko w Twoim budżecie.

    Pozdroofka

    RomekS

  4. zielony666

    Kwestia jest taka chcesz się uczyć tak? To zawsze fajniej jest mieć większe
    combo do domu bo będzie lepiej brzmieć od małej „pierdziawki”

    Dajesz niecałe 100zł więcej i masz np:

    allegro.pl/washburn-t14-gitara-basowa-bass-i6018098489.html

    OLX.pl/oferta/wzmacniacz-piec-basowy-gitara-basowa-CID751-IDeaS2j.html#1e7e37c43e

    Na tym zagrasz próbę, koncert, gitara jest klasę lepsza niż HB.

    Z drugiej strony jak chcesz grać w domu to polecam kupić sobie np. takiego
    Washburna i za 200zł głośniki do kompa (serio!) da to bardziej radę.

  5. pawel1234567

    Dziękuję bardzo za odpowiedzi ! mój budzet to ok 600zł za samą gitarę

  6. romex

    No to sobie ten zestaw odpuść i zainteresuj się nówkami wcześniej
    wymienionych firm, a jak może być używana, to za 600 rzeczywiście można
    trafić coś konkretnego. Pytanie tylko, czy to ma być konkretnie bas typu
    Precel, czy też może być coś innego (np. używane Vintage JB w tej cenie
    można wyrwać).

    Pozdroofka

    RomekS

  7. zakwas

    [quote=romex]pawel1234567 — nikt Ci tutaj nie poleci zakupu zestawy Harley Bentona. Doradzić coś takiego to obciach maksymalny. Ja mam HB (kopia JB) i to jest solidny, tani, grywalny instrument. Materiały i jakość wykonania nieadekwatne do ceny — jest znacznie lepszy niżby to cena wskazywała. [/quote] Kupiłem HB dla beki. Nie mam z czego się śmiać. 😉
    http://www.soundcloud.com/zakwasny/harley-benton-pb-50-sbaudix-i5 Może i jest to gitara typu „one trick pony”, ale jak za 440 złotych (tyle mnie wyniósł zakup z thomanna) to jestem pod ogromnym wrażeniem. I mówię to jako właściciel basu za kilka tysięcy, który nie jedną turbomaszynę w łapach trzymał. Jasne, że nie gra lepiej niż 10x droższy sprzęt, ale cena/jakość wypada niesamowicie dobrze. Nie polecałbym za to kupowania zestawu z jakimś gównianym piecykiem ćwiczeniowym. 😉 Zakładam, że słuchawki lepsze lub gorsze w domu masz, więc więcej pożytku przyniesie kupno samej gitary i jakiegoś taniego interface’u do ćwiczeń – od razu odpadnie problem z podpinaniem podkładów do piecyka. A i rodzina mniej ucierpi. 😀 [quote=zielony666]Kwestia jest taka chcesz się uczyć tak? To zawsze fajniej jest mieć większe combo do domu bo będzie lepiej brzmieć od małej „pierdziawki” Dajesz niecałe 100zł więcej i masz np: allegro.pl/washburn-t14-gitara-basowa-bass-i6018098489.html OLX.pl/oferta/wzmacniacz-piec-basowy-gitara-basowa-CID751-IDeaS2j.html#1e7e37c43e Na tym zagrasz próbę, koncert, gitara jest klasę lepsza niz HB. Z drugiej strony jak chcesz grać w domu to polecam kupić sobie np. takiego Washburna i za 200zł głośniki do kompa (serio!) da to bardziej radę.[/quote] Wolałbym obecnie produkowanego HB niż tego Washburna. Serio.

  8. zielony666

    OK kojarzę ich prodikcje sprzed lat, może teraz jest jest faktycznie lepiej.

  9. miryn

    Polecam zwrócić uwagę na Jay Turser’y. Ostatnio kupiłem sobie Jazza (JTB
    402), miał być na zapas, ale wciąż nie mogę się z nim rozstać..
    Stosunek- wykonianie/jakość/brzmienie do ceny to rewelacja.

    TUTAJ recenzja akurat P. Bass’a

    Do swojego wstawiłem jeszcze 'elektronikę’ na wzór oryginalnego Jazz Bassa z
    61 roku i gada toto superancko.

  10. pawel1234567

    OLX.pl/oferta/bass-gitara-basowa-mayones-ladna-pokrowiec-pasek-kabel-nowe-struny-CID751-IDeoDZb.html#93b3389199
    a mam pytanie co do tej gitary cena przyzwoita tylko jak z jakością ? 😉

  11. zielony666

    Bardzo OK!!!!!!!!!!!

    One nowe koło 1200zł kosztowały. Ten bass to było moje marzenie w
    „początkach basowej kariery”.

    Za tą cenę lepiej się nie da chyba, że kradziony.

  12. Dante Morius

    Popieram, świetna opcja.

  13. pawel1234567

    Niestety tego mayonesa zabrali mi w ostatnim momencie
    OLX.pl/oferta/gitara-basowa-CID751-IDcVq57.html co panowie sądzą o tej
    gitarze albo co mogliby doradzić do 400zł za samą gitarkę ?

  14. romex

    To jest Sounder, od nich się trzeba trzymać z daleka.

    Nudnie powtórzę — w Twoim budżecie (pisałeś o 600zł) szukaj kopii JB i
    PB (nówki) firm SX, Encore, Jay Turser, używanych Vintage, Squier, Zak,
    Mayones, nawet Ibanez (uwaga na podróbki), Mesinger. Albo kup tego HB
    lepszego. Nie szukaj takich wynalazków jak Sounder, Vision, Adelite.

    A najlepiej spotkaj się z kimś i wypróbuj przynajmniej dwa konkretne typy
    basów, np. JB i PB, podejmij decyzję i szukaj konkretnej sztuki. Ekipa Ci
    daje wyraźne wskazówki a Ty się trochę motasz….

    Pozdroofka

    RomekS

  15. Artee

    Zgadzam się z kolegą wyżej. Miałem Washburna T14 i HB. Washburn zamulony, a
    HB wręcz przeciwnie. Oczywiście mówimy o tej najniższej półce cenowej,
    nie mówię, że HB równa się z droższymi wiosłami. Natomiast ostatnio
    musiałem zagrać kilka imprez na HB (sprzedałem jedną gitarę, nie kupiłem
    jeszcze nowej) i wstydzić się za brzmienie nie musiałem. (HB jazz bass w
    kolorze natural, nie wiem jaki to model).

Inni czytali również