Gram na combie soundman 250 wat i basie Mensfeld z aktywnym układem. Od
jakiegoś czasu mój wzmacniacz zaczyna chodzić coraz ciszej i ciszej(i czasem
się przesteruje). Obecnie jak go rozkręce na maksa to mogę grać i nie wiele
brakuje żeby się dało przy tym trochę aby głośniej rozmawiać. Próbowałem
podłaczać na przemian głośniki z soundmana drugiej kapeli z którą
wynajmujem salke na spółe ale u nich też coś jest zepsute(dławi się i
przesteruje). Na pewno to nie bateria w basie bo wymieniałem i nic się nie
zmieniło. Ma ktoś jakiś pomysł co tym zrobić?
Jak mogę poprawić głośność swojego wzmacniacza basowego Soundman 250 wat?
Co mogę zrobić, jeśli mój wzmacniacz basowy Mensfeld działa coraz ciszej i czasem przesterowuje?
Czy ktoś zna przyczynę, dlaczego mój basowy wzmacniacz działa słabo?
Co powinienem zrobić, jeśli mój basowy wzmacniacz zaczyna działać coraz ciszej?
Jakie mają być ustawienia mojego wzmacniacza basowego Mensfeld, aby uzyskać najlepszy efekt dźwiękowy?
Co to może być, gdy podmieniam głośniki z innym zespołem na swoim wzmacniaczu basowym, a i tak dalej jest zepsuty?
Czy wymiana baterii w moim basie rozwiąże problem z działańiem wzmacniacza?
Jakie są najlepsze sposoby na naprawę mojego basowego wzmacniacza?
Co mogę zrobić, aby moje granie na basie było słyszalne?
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z naprawą basowego wzmacniacza Soundman 250?
Gdzieś był podobny temat, ale nie pamiętam na czym w końcu stanęło. W
każdym bądź razie jak masz jakiegoś elektronika w pobliżu to mu to zanieś
bo to najpewniej wina którejś z części wzmacniacza, licz się z tym że
trochę zapłacisz ale chyba nie będą to jakieś duże kwoty.
właśnie ja tak miałem, kable nie stykaly i w tym był problem. rozkrec heada
poruszaj kablami jak ktoś będzie gral, poruszaj combem, może być zimny lut ale
ponoc jest wiele mozliwosci
Witam
Polecam skontaktować się z producentem. Bardzo sympatyczni ludzie. Doradzą,
może nawet podadzą przypuszczalny koszt naprawy. Ewentualnie można do nich
kurierem wysłać głowę i odeślą naprawioną.
Gniazda jack wyjściowe na kolumnę przylutowane są do małej płytki. Na niej
jest układ opóźnionego załączania głośnika. Może tam coś nie styka,
może przekaźnik być wypalony…
Nawet gdyby nie udało Ci się naprawić końcówki, to nie utylizuj jej.
Przedwzmacniacz Soundmana ma naprawdę dobry dźwięk i możliwości korekcji.
Ja korzystam z niego i podpinam pod większy wzmacniacz (też Soundman). Na
dobrych kolumnach trzepie gaciami i łeb urywa.
Jak sobie nie poradzisz, to PW napisz do mnie.
Pozdrawiam
PS. mały OT, właśnie mam 100pkt 😉
Autor w temacie pisze ze ma combo 😉
Witam
Nie widzę problemu wyjąć sam wzmacniacz. Przykręcony jest 4-ma śrubami. Sam
gram na takim, to wiem co mówię.
Pozdrawiam
Jedyne co mi przychodzi do głowy to zimny lut na tranzystorach mocy, albo jak
kolega mówi (nie znam aplikacji więc się nie orientuję) jeśli jest tam
przekaźnik w układzie opóźnianego załączania kolumn to styki przekaźnika
mogą być zaśniedziałe lub nadpalone (dzieje się tak pod wpływem zbyt
dużego prądy przepływającego przez okładki przekaźnika, ale jest to mało
prawdopodobne ponieważ producent zapewne projektował aplikację bez takich
“czeskich” błędów).
Pzdr.
Znajomy od którego odkupowałem ten piec coś mi kiedyś wspominał że
głośnik wysokotonowy w tym combie nie dokońca prawidłowo chodzi. Czy może
istnieć możliwość że to głośnik wysokotonowy jakoś zżera te moc? (Jest
na nim oznaczenie że ma 100 wat)
Mam trochę podobny problem z Laneyem RB7. combo do tej pory spisywało się
świetnie, mam je 8 mies. i teraz zauwazyłem, że na takim poziomie
głośności jak zawsze byłem jest teraz ciszej, a dalej już się
przesterowuje(kiedyś tego nie było). Narazie jeszcze da się spokojnie grać i
słyszeć się, ale mozliwość postępowania tego procesu mnie przeraża!! Czy
to jeden z opisanych problemow, czy może głośniki?
Może tak być, że wysokotonowy robi zwarcie. Powinien jednak być
podłączony przez filtr. Jak sobie nie radzisz z elektroniką, to poproś
kogoś znajomego obeznanego z lutownicą. Należałoby wykręcić wspomniany
głośnik i zmierzyć jego oporność, przeprowadzić również próby z
odłączonym gwizdkiem.
Pozdrawiam
[quote=RżuraVf]Mam trochę podobny problem z Laneyem RB7. combo do tej pory
spisywało się świetnie, mam je 8 mies. i teraz zauwazyłem, że na takim
poziomie głośności jak zawsze byłem jest teraz ciszej, a dalej już się
przesterowuje(kiedyś tego nie było). Narazie jeszcze da się spokojnie grać i
słyszeć się, ale mozliwość postępowania tego procesu mnie przeraża!! Czy
to jeden z opisanych problemow, czy może głośniki?
Jak wyżej. W głośniku mogła przypalić się cewka. Wówczas nie dosyć, że
ma mniejszą oporność, to może jeszcze fizycznie blokować ruch układu
drgającego. Moc nie przekłada się na sprawność, dajesz więcej volume i
jeszcze pogarszasz sprawę. Proponuję pomierzyć oporność głośnika oraz
ograć combo na innym głośniku a następnie głośnik na innym wzmacniaczu.
Zdarza się, że przypalony głośnik gra jakby się przesterowywał, a do tego
gra ciszej.
Pozdrawiam
[quote=RżuraVf]Mam trochę podobny problem z Laneyem RB7. combo do tej pory
spisywało się świetnie, mam je 8 mies. i teraz zauwazyłem, że na takim
poziomie głośności jak zawsze byłem jest teraz ciszej, a dalej już się
przesterowuje(kiedyś tego nie było). Narazie jeszcze da się spokojnie grać i
słyszeć się, ale mozliwość postępowania tego procesu mnie przeraża!! Czy
to jeden z opisanych problemow, czy może głośniki?
Po prostu tracisz słuch 😛
Jest taka możliwość :p
|a może po prostu ci gniazdo, albo kabel szwankuje?? u mnie jak mam coś z
gniazdem/kablem to zazwyczaj mam ciszej i mi przesteruje
Kabel sieciowy, czy instrumentalny? Bo ten instrumentalny mam na 100% sprawny
U mnie gniazdo wporządku, kable testowałem różne i nic to nie zmieniało.
Sprawdzałem opór na głośbniku wysokotonowym ale miernik w ogóle na niego
nie reaguje odłączyłemgo go (było podłączenie równoległe obu
głośników) i żadnej zmiany też nie było. Obecnie moje 250 wat chodzi jak
60 w. Na układnie opóźnionego załączania wszystko raczej nic nie
zauważyłem. Dzisiaj jeszcze sprawdze tranzystory mocy.
Witam
Pogadaj z ludźmi, którzy to produkują.
http://www.soundman.pl
Pozdrawiam
Pinio- pisząc post pod postem i 3 razy to samo w jednym temacie nabijesz sobie
punkty tak szybko, że te 100 niedługo pójdzie w zapomnienie. Wyraziłeś
swoją opiniię i wystarczy.
Kontaktowałem się z soundmanem to mi odpisali “Trzeba znaleźć usterke,
proszę przysłać wzmacniacz do naprawy.”
Okazało się że usterką była wtyczka od głośnika do wzmacniacza. Wymiana
wtyczki i działa.
To jak już Ci działa sprzęt, podziel się wrażeniami 😉