Piec + Guitar Rig + Bass?

6 komentarzy

1. Jest – wyjściem słuchawkowym (albo liniowym, jeżeli takie masz) z komputera
   prowadzisz kabel do wejścia liniowego wzmacniacza. I gra :p.

2. Fizyczny efekt (w postaci kostki podłogowej bądź w innej fizycznej formie)
   jest mniej awaryjny niż komputer :). Ja osobiście bał bym się grać na
   scenie przy użyciu komputera, bo te cechują się awaryjnością. Poza tym jak
   jedziesz przez kostkę na podłodze to nie masz latencji, a przez kompa jest
   latencja. Czasami może być nawet spora jak się nie ma odpowiedniej karty
   muzycznej. Sama karta muzyczna do takiego użytku kosztuje tyle co efekt, z
   którego mógłbyś korzystać, więc pojawia się pytanie czy warto? Jak
   chcesz też coś nagrywać coś w domu to takie rozwiązanie ma swoje plusy,
   ale generalnie musisz przeanalizować za i przeciw, i dokonać wyboru 🙂

   PS. Gra na basie z przesterem jest feeee 🙂

3. Już wczoraj wykminiłem jak to zrobić. Chciałem usłyszeć mój bas w
   nieczystej postaci (niekoniecznie sam przester, chodziło też o efekty),
   niestety mój komputer automatycznie, bez pomocy żadnych programów zmieniał
   dźwięk basu na ostry, harczący. Być może jest to wina kabla, którym go
   podłączałem. Poza tym nie grałbym na scenie przy użyciu komputera – za
   niedługo jak trosze pieniążków wpadnie to kupie jakiś efekt 🙂

   Tak czy siak dzięki za odpowiedzi.

4. Wepnij bas w wejście liniowe a nie mikrofonowe. Wejście ma większą
   czułość dla tego sygnał basu przesterowuje 🙂

5. I zmniejsz czułość gniazda. Jeżeli masz pasywny bass, to sygnał będzie
   bardzo basowy – różnica impedancji wyjściowej gitary i wejściowej karty
   dźwiękowej.

6. Do tego dorzuć sterownik Asio4All.

Możliwość komentowania została wyłączona.