Witam serdecznie wszystkich.
Szukałem trochę przez wyszukiwarkę, ale nic nie znalazłem. Może jestem
ślepy 😉
W każdym bądź razie przejdę do tematu.
Zamierzam sprzedać swój dotychczasowy sprzęt m.in. Ashdown mag 300 Evo Ii
oraz Peavey Basic 60(amerykańskiej produkcji). Do tego w najbliższym czasie
będę mieć mieć 3-4 koncerty wiec może trochę pieniążków się zbierze.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z moimi obliczeniami, to będę.mieć budżet
na sprzęt +/- 1400zł.
I tu pytanie. Czy miał ktoś kiedyś do czynienia z combem wymienionym w
temacie? Mam ogólnie pozytywne wspomnienia z peaveyem.
Chciałbym też wiedzieć czy taki sprzęt nadawlby się do prób z
perkusja,wokalem, i dwoma gitarami oraz ma małe koncerty na małych scenach
lub w plenerze.
A.może polecacie coś lepszego w tej cenie?
Ptefwrowalbym combo, Aczkolwiek nad jakimś setem head+paczka mogę się
zastanowić.
Pozdrawiam
Lonyy
Mi się spalił dlawik w tym 'modelu. 3miesiące szukałem żeby go wymienić
ale dziwne bo bezpiecznik był nie spalony. Też p
Mam obecnie Peaveya TNT160 (wisi w ogłoszeniach) i spełnia Twoje wymagania.
😉 Raz jeden jedyny się zgubił, jak trzeba było nagłośnić scenę w
amfiteatrze. Nie na zasadzie, że go nie słychać, tylko że był kapkę za
cicho. Ale nie wymagajmy cudów 🙂
I też przesiadłem się z Basica. Podejrzewam, że combo 115 będzie
bliźniaczo podobne.
W sumie się nie znam, ale od kilkunastu lat Peaveyów 115 są TRZY:
MAX 115,
TKO 115,
TNT 115,
które w sumie dość konkretnie się różnią…
Mam na myśli coś w tym stylu
allegro.pl/peavey-combo-115-piec-basowy-300w-1×15-vintage-i4157590887.html
Odświeżam temat, gdyż zależy mi na opiniach o tym combie.
Pozdrawiam.
Można coś więcej o TKO 115? Bo zamierzam kupić i nie wiem czy warto.
Miałem combo TKO 115 S [80 wat], grałem tez na aschdownach , warwickach ,
Fenderach rumble,hartke.Jeślli chodzi o ten konkretny model nie ma on jakiejś
wielkiej mocy 80 wat , przy paczce gitarowej 4×12 czy 4×10 zniknie w tlumie.
Grywałem na tym tez koncerty , na dużej przeszczeni nie było zbytniego
komfortu odsłuchowego. Co do brzmienia , jak dla mnie brzmiał strasznie
twardo , mnie to osobiscie się podobało.