Opinie

Orange Terror bass 500.. warte kupna?

witam!

znalazłem parę wątków na forum o tym sprzęcie, ale niestety nie są
aktualne..

szukam sobie jakiejś poczciwej główki w rozsądnej cenie
oczywiście..słyszałem na koncertach wiele razy gitarowe „orendże”,

ale basowych niestety nie..i zastanawiam się jak to brzmi..szczególnie pod
przesterem

a więc znalazłem taką ofertę–[jeżeli chodzi o nowy sprzęt to jest
„najtańsza oferta” jaką znalazłem w necie]

www.muziker.pl/gitary-basowe/wzmacniacze-basowe-glowy/wzmacniacze-basowe-hybrydowe/p/13907-orange-Terror-bass-500-Head?gclid=CKbHopXZocICFfLJtAodviIAww

jeżeli chodzi o mój portfel to cena mi odpowiada..

ma ktoś może jakieś doświadczenia z tym wzmakiem?

a może mielibyście jakieś inne pozycje warte świeczki oscylujące wokół
tej ceny?

gram crust punka (więc nie mam wielkich wymagań co do pięknego brzmienia),
przesteruję bas (ODB3) moja paczka to Noisy Box 4×10 Eminence gamma 1200W

Czy warto kupić Orange Terror bass 500?
Czy ktoś ma doświadczenie z wzmakiem Orange Terror bass 500?
Czy jest ktoś, kto może polecić inne wzmaki w podobnej cenie?
Czy Orange Terror bass 500 byłby dobry do grania crust punka?
Czy ktoś może opowiedzieć o brzmieniu Orange Terror bass 500 pod przesterem?
Czy Orange Terror bass 500 to dobry wybór dla basisty grającego na Noisy Box 4×10 Eminence gamma 1200W?
Czy ktoś ma jakieś uwagi na temat jakości wykonania Orange Terror bass 500?
Czy warto zastanowić się nad hybrydowymi/wzmacniaczami basowymi w ramach zakupu?
Czy Orange Terror bass 500 jest łatwy w obsłudze?
Czy ktoś może polecić sprzęt w podobnej cenie dla basisty, który gra crust punka i przesteruje bas?

3 komentarzy

  1. Wojciu

    Jeżeli lubisz brudne, mid-gainowe brzmienie to warto. Sam mam i nigdy nie
    narzekałem. Napędzam tym 2×115.

  2. Archaon

    Ja mam 1000W wersję i moim zdaniem warto do niej dołożyć, ze względu na
    więcej clean rooma. Z tego co słyszałem pięćsetki dużo szybciej się
    przesterowują, a czyste brzmienie tego wzmacniacza jest po prostu wspaniałe!

  3. gagaruga

    dzięki chłopy..kurde właśnie się zastanawiam czy może nie ogarnąć sobie
    1000W..ale sporo więcej mnie to będzie kosztować hehehe nie wiem czy budżet
    wytrzyma..jedno jest pewne-na pewno kupię jakiegoś orendża..wyjutubowałem
    trochę i brzmienie mi się podoba..samo w sobie jest brudne jak Wojciu
    napisał..dodatkowo lekki chrupiący distortion i będzie ładnie śmigać

Inni czytali również