allegro.pl/item526671040_head_mesa_boogie_m_pulse_600_usa.html
allegro.pl/item527508144_mesa_boogie_m_pulse_walkabout.html
te 2 cudeńka – czy opłaca się brać, z czym to się je i czy warte uwagi.
ciemny jestem z lampowych baniaków, a z MESY to już w ogóle.
To są hybrydy, mają tylko lapę/y na preampie. Zwróć tylko uwagę, że
będziesz musiał używać zewnętrzny konwerter napięcia, ponieważ to jest
wersja amerykańska na 110V. 3k. za M-Pulse 600 to nie jest wygórowana cena. Z
tego co pamiętam, to na WB jeden koleś ma na sprzedaż M-Pulse 360 za 2k. i
to wymienionym transformatorem.
skoro lampa na preampie, to mając AMPEGa SVT 3 Pro jest sens bawić się w
MESĘ ??
Jarek Kajszczak (www.myspace.com/madeofhateofficial)
jest sens jeśli to nie to brzmienie 🙂 ja się chętnie zamienię jeśli
chcesz, dla mnie ta mesa zbyt klarownie brzmi 😀 mam m-pulse 600
jak co , wal na priv. pogadamy, zobaczymy
Jarek Kajszczak (www.myspace.com/madeofhateofficial)
chociażby dla brzmienia 😉 do tego dochodzi lans 😛
Mesa jak i SWR lepiej ograj bo te 2 firmy maja speccyficzny dziwek
Albo kochasz albo nenawidzisz
wiele wzmacniaczów ma specyficzne brzmienie: EBSy, Edeny, Mesy… co więcej każdy
model ma inny sound np EBS HD350 i Fafner to jest naprawdę spora różnica.
Tak samo np Mesa Mpulse 600 i Bigblock.