W wątku o Squierze i Corcie jest wzmianka, że są z tej samej fabryki. Ja niedawno wspominałem, że Schectery i Corty też sa z tej samej fabryki. W wątku Cort vs. Ibanez jest taka sama informacja. W paru jeszcze wątkach znalazłem wzmianki o takim kącie spoglądania na „producenta” wiosła, czyli przez pryzmat konkretnej wytwórni a nie logo brandu na metce. Kolesie ze sklepów potwierdzają tezę, że niektórzy polscy importerzy biorą towar właśnie od przedstawicielstw fabryk a nie marek. Porównując (nawet podobne) modele jednej firmy widac czasem drastyczne różnice jakości. Czy ktos się więc orientuje które fabryki są godne zaufania bardziej (Korea?, Indonezja? Japonia?), a które mniej (Chiny?, Tajwan?) bez względu na marke wiosła? Zakładam, że fizycznego wykonawcę egzemplarza można namierzyc po numerze seryjnym czy jakoś tak… Zna się ktos na tym?
Jaka marka gitary basowej jest godna zaufania?
Czy istnieje jakaś fabryka, która wytwarza lepsze gitary basowe?
Czy Schecter i Cort są z tej samej fabryki?
Ibanez a Cort – która marka ma lepsze gitary basowe?
Czy warto patrzeć na konkretne wytwórnie, a nie logo na metce?
Czy ktoś zna się na numerach seryjnych gitary basowej?
Jakie są drastyczne różnice jakości w podobnych modelach jednej firmy?
Czy polscy importerzy biorą towar od przedstawicielstw fabryk a nie marek?
Czy Indonezja czy Korea produkują lepsze gitary basowe?
Jakie są godne zaufania fabryki gitary basowej, a jakie mniej, niezależnie od marki?
Na pewno instrumenty pochodzące z lat 70 i 80 z japońskiej fabryki Matsumoku
są znakomitej jakości. Poza tym nie miałem okazji porównywać różnych
modeli i instrumentów różnych firm z kilku zakątków wschodniego świata.
No, może niekoniecznie zawęziłem do „wschodnich zakątków”. Może dotyczyć
to i Meksyku na przykład. Zacząłem szukać trochę po rozmaitych wątkach i
widzę, że niektórzy wiedzą coś niecoś na ten temat. Może dałoby się to
tutaj jakoś uporządkować.
hub in dub
a kogo to obchodzi? 😛
I tak patrzysz czy Ci gra, czy nie – proste! Wg mnie dziś nie warto patrzeć
na metki, w szczególności jeśli mowa o instrumentach, których jakość,
wartość użytkowa mocno zależy od uzytkownika! Dziś nawet Nexusy mogą być
bublami ( ta słynna afera) a niby super pochodzenie wiosła 😛 Każdy gra
inaczej, u każdego te samo wiosło na tym sammym ampie innacej zabrzmi! Więc
powtarzam – nie ma co patrzeć na marke, ona tylko mniej więcej może nas
ukierunkować….
pozdrawiam
Przy kupowaniu w ciemno to się może bardzo przydać.
tobiasbas, nie., 2008-07-13 22:10
(…)Więc powtarzam – nie ma co patrzeć na marke(…)
Zgadzam się całkowicie. Właśnie o to chodzi by na nią nie patrzeć.
sledz, nie., 2008-07-13 22:32
Przy kupowaniu w ciemno to się może bardzo przydać.
Już nawet nie w ciemno, ale wielu ludzi jedzie do jakiegoś sklepu ileśtam
kilometrów, żeby sobie upatrzony bas obmacać. Zaoszczędziliby sobie fatygi,
gdyby wiedzieli co jest co.
hub in dub