Nagrywanie, ale nie w studio…

Gram od miesiąca w nowym zespole. Chciałbym coś nagrać na próbie, ale nie
wiem do końca jak. Z opinii znajomych, to jedni nagrywali dyktafonem zza
drzwi, inni mikrofonem na kompa, a inni po prostu magnetofonem ;p Jakie macie
propozycje? Gdzie ew. umieszczać urządzenie nagrywający by jako tako
zbierało wszystkiego po równo?

Gdzie najlepiej nagrywać swoją grę na basie, jeśli nie w studio?
Czy ktoś ma pomysł, jak nagrać swoją grę na basie na próbie?
Jakie urządzenie najlepiej nadaje się do nagrywania gry na basie na próbie?
Jaka jest najlepsza metoda nagrywania na próbie, jeśli jestem basistą?
Jakie urządzenie będzie najlepiej zbierać dźwięki podczas nagrywania gry na basie na próbie?
Czy ktoś miał doświadczenie z nagrywaniem gry na basie na próbie, i wie jak to najlepiej zrobić?
Jakie są sugestie dla basisty, który chce nagrać swoją grę na próbie?
Co powinienem zrobić, aby skutecznie nagrać swoją grę na basie na próbie?
Jaka jest najlepsza technika nagrywania gry na basie na próbie?
Czy ktoś może polecić urządzenie nagrywające idealne do nagrywania gry na basie na próbie?

2 komentarzy

  1. Kapral

    Komputer sobie przynieście do próbowni i załatwcie jakiś mikser.

  2. Void

    Po równo nigdy się nie uda metodami chałupniczymi.

    Z drugiej strony po równo to nie jest to, czego byś chciał na nagraniu.
    Każdy rodzaj muzyki wymaga innego podejścia do tematu: w jednym wypadku
    gitary będą na przedzie, a bas z perkusją na tyłach, w innych
    najważniejszy jest wokal i bas.

    Niestety, żeby otrzymać w miarę sensowne brzmienie na nagraniu musisz
    zastosować standardową metodę nagrywania: po jednym mikrofonie na piece
    gitarowe i wokal, bas linią, perkusja to minimum trzy mikrofony
    (pojemnościówka na blachy, dynamiczny na stopę i drugi dynamiczny w okolicy
    werbla i tomów), a maksimum ile wlezie ;).

    Ustawiasz mikser z daleka od brzmiącej kapeli, zakładasz słuchawki i
    słuchasz, czy to co grają, brzmi równie dobrze w mikserze, jak na żywo.
    Wtedy dopiero nagrywasz.

    W sumie ominąłem połowę kroków i 80% sprzętu, ale to może wypalić (a
    nawet musi, bo sam mniej więcej w taki sposób kiedyś nagrywałem).

Inni czytali również