Muzyka ,którą gram (a raczej skład kapeli)zmusza mnie do wzmocnienia siły
głosu mojej teściowej.A robię to za pomocą przystawki piezzo istarego
pieca.No i czas na zmiany.Macie jakieś doświadczenie,rozeznanie w takim
sprzęcie?
61 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Witam!
Planuję zakupić pickup do kontrabasu firmy Barcus Berry – dokładny link do
tego modelu na stronie producenta tu (www.barcusberry.com/product_html/b3150_b3150m.cfm) . W komplecie jest
preamp (www.barcusberry.com/product_html/3000a.cfm) . Czy ktoś
miał do czynienia z tymi pickupami albo słyszał coś o nich? Podobno grają
bardzo dobrze – bardzo akustycznie, prawdziwe mięcho. Takiego akustycznego
brzmienia właśnie poszukuję. Używam teraz pickupu Underwood, brzmi ok, ale
tak jak już pisałem szukam bardziej akustycznego brzmienia, a Underwood to
według mnie bardziej brzmi w stronę elektrycznego kontrabasu. Dodam tylko że
Underwood to praktycznie to samo co Shadow 950 (ta sama konstrukcja).
Pozdrawiam!
taki mały off top a tego underwooda bedizesz sprzedawał ? jak tak odezwij
się do mnie na pw 🙂
Ten Barcus jest ok ale do „akustycznego” brzmienia to mu raczej daleko… Na
pewno zagra inaczej niż underwood…generalnie ma on więcej dolu a mniej
górki w porównaniu z innymi pickupami-brzmi on bardziej w stronę
realista Gagea.
Przez jakiś czas używalem tego pickupa i brzmieniowo bylem z niego
bardzo zadowolony. Jedyny mankament i dla mnie powód rozstania z tą zabawką
to klopot z zainstalowaniem preampu. Przewód od pickupa jest krótki i
przedwzmacniacz trzeba montować w okolicy strunociągu. A tam cala puszka
wpada w drgania i brzęczy-doprowadzalo mnie to do bialej gorączki.
A Ty kupujesz używany czy nówkę? Bo jeśli używka to na 80% ten którego
opylilem 🙂 Ktoś w Bielsku bodaj go miał…ciekawe jaka cena teraz jest?
No i kupiłem. Tak to ten twój:-) nabyłem za 350zł komplet pickup + preamp.
Myślę że cena ok, zobaczymy jak będzie się sprawował. Myślę że to już
będzie bliższe moim preferencjom brzmieniowym. Czyli Mich byłeś z niego
zadowolony? Ja do preampu skombinuję sobie przedłużkę chinch i dłuższy
kabel, tak żeby preamp leżał sobie na podłodze.
Witam
Postanowiłem odkopać temat, bo przymierzam się do zakupu czegoś co
nagłośni mój kontrabas.
Nie jest to pudło najwyższej jakości. Jeśli się zastanowić to jest
zupełnie na odwrót, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się
ma. Tak czy siak chciałbym owo pudło nagłośnić bo choć nie jestem
doświadczonym basowym zawodnikiem, to chce w wakacje intensywnie pograć ze
znajomymi, którzy lubią grać na próbach głośno.
I tu powstaje pytanie. Jak?
Bas nie jest topowy, więc nie wymaga chyba też jakiegoś super topowego
osprzętu.
Myślałem o założeniu pickapa Shadow 950. Myślałem o tej przystawce bo nie
należy do tych naj najdroższych. Szukałem tylko w Polskich sklepach
internetowych, bo nie jestem za bardzo doświadczony w zakupach na skale
międzynarodową. Ale jestem otwarty na inne opcje.
No i druga sprawa czyli wzmacniacz. Chciałbym żeby był w miarę głośny (
próby a w przyszłości [odległej zapewne, ale jednak]jakieś kluby może).
No i tu też się nasuwa pytanie czy celować w jakieś topowe czy wystarczy
jakiś taki średni.
Tzn. skoro kontrabas nie jest super-hiper to czy warto inwestować w coś
drogiego i najwyższej jakości, czy można by się obejść czymś troszkę
słabszym. Jak na razie myślałem o wspominanym już Ampegu BA 115HPT. Jeśli
jakieś alternatywy to w tym przedziale cenowym. Może wykrzesałbym coś
więcej, ale nie jest to pewne.
A i fajnie by było gdyby był równie dobry z gitarami basowymi, bo nie wiem
czy nie przyjdzie kiedyś dzień, że i takie coś zapragnę mieć.
No i jeszcze pytanie czy preamp będzie potrzebny do tego zestawu?
Będę wdzięczny za wszystkie uwagi.
Pozdrawiam.
Pedro
Zdecydowanie bardziej w tym przedziale cenowym do kontrabasu poleciłbym Ci
Gallien Krueger Backline 115. Szybszy i mniej zmanieruje Ci barwę kontrabasu,
zależy jednak co chcesz osiągnąć. Jeżeli grasz głównie pizzicato to tym
bardziej stawiałbym na GK. 😉
Co do przystawek to się nie znam wcale.
Rzeczywiście, ciekawa propozycja. W sumie to patrzyłem na GK, ale zupełnie
zapomniałem o backlinach.Dają rade? No ja to głównie jednak pizzicato,
choć i smykiem też czasem coś się zdarzy.
Ja zaś grywam tu i ówdzie na kontrabasie raz szkolnym, raz zespołowym,
zależy z kim. I tu mnie boli taka sprawa, mianowicie jaki przetwornik
polecilibyście mnie, Taki który jest prosty w montażu i demontażu, chodzi o
to ze nie chcę ingerowac w konstrukcję nieswoich teściowych, a i musiałbym
czasem przekładac z jednego do drugiego.
Miałem możnośc kupienia magnetycznej przystawki, ale ona wymagałaby
wiercenia w podstrunnicy.
Szeroko polecane są takie (piezo?) wkładane pod podstawek, ale to jest trudne
w samodzielnym montażu, demontażu i transmontażu.
Najbliższy byłby taki
o (allegro.pl/item1063522967_pickup_revolution_solo_ii_kontrabas.html) , Jako że wtyka się go w szczelinę w podstawku. Mniejsza o kasę,
problem w tym że należy go naszlifowac nieco dopasowując do szczeliny i
preferencji. W związkuz tym niekoniecznie musi być po szlifowaniu kompatybilny
z OBIEMA teściowymi. Do tego potrzeba doń ponoc dodatkowy przedwzmacniacz,
zamiast wepcia w linię i jazda.
Czy ktuś rozumie o co mnie idzie i może mnie pomóc?
A ja niedawno kupiłem w bardzo rozsądnej cenie przetwornik Revolution Solo
II. Na razie jestem bardzo zadowolony. Daje on bardzo naturalne brzmienie,
czyli nie zniekształca dźwięku. W Stanach podobno jest on bardzo popularny,
czytałem o nim na forach wiele dobrego. Podłączam go do combo Markbass Mini
CMD 121P przez preamp Fishman Platinum Bass. Lubię ten zestaw. Poniżej link
dla zainteresowanych takim pickupem:
http://www.uptonbass.com/Double-Bass-Pickup-Revolution-SOLO-II-RS2/
To jest ten z alledrogo? Czy inny, jeśli inny to ile cię wyniósł?
Musiałeś mocno go szlifowac żeby pasował, miałeś z tym jakieś problemy?
Doszlifowałem podstawek kilka mm i jest ok. Trochę pracy fizycznej to
wymagało. Tak, to ten przetwornik, który był na Allegro. Sprawdziłem go
przed kupnem, więc mam też porównanie jak sprawuje się na innym sprzęcie
niż mój. Jest naprawdę ok. Jak gram przez wzmacniacz, to słyszę głośniej
to, co słychać w rzeczywistości bez wzmocnienia, czyli przetwornik ten daje
bardzo naturalne brzmienie. Oczywiście jak bas nie brzmi w rzeczywistości, to
lepiej takiego pickupa nie kupować. Pozostaje wtedy chyba jedynie
założyć pod struny elektromagnetycznego Schallera.