Przymierzam się do kupna z USA pewnie przez allegro, bo zawsze coś tam jest
godnego uwagi i staram się jak najwięcej wyciągnąć z prasy o tej gitarze.
Problem w tym, że nigdzie tego nie można wziąć do ręki, a już zebrać w
jednym sklepie kilka modeli żeby pograć to cud.
Gram chałturę, a więc prawie każdego stylu po trochu. Mam multiefekt Boss
GT 6B jako źródło szybkiej radykalnej zmiany brzmienia, o ile ktoś poza
mną na sali to zauważy. Wybrałem Bongo bo trochę go słuchałem w
nagraniach, czytałem o dobrym brzmieniu, podoba mi się i ma być lekkie bo po
12 godzinach na imprezie ramię odpada.
No i teraz sedno sprawy czy warto rzucać się na HH + piezo, widuję na
koncertach gitary w układzie H i ładnie to gada. No chyba, że to co
słyszałem to było H + piezo. A może HS daje coś w co warto zainwestować?
Jakie układy pickupów są dobre dla gitar Musicman Bongo?
Czy warto zainwestować w gitarę z układem HH + piezo?
Jaki jest najlepszy sposób, by wybrać prawidłowy układ pickupów dla Musicman Bongo?
Czy gitarze Musicman Bongo potrzebuje więcej niż jeden układ pickupów?
Czy HS jest dobrym wyborem dla gitar Musicman Bongo?
Jakie pickupy znajdują się w gitarze Musicman Bongo?
Czy warto kupić gitarę Musicman Bongo z piezo?
Czy gitarzyści często używają HH + piezo?
Co należy wziąć pod uwagę przy wyborze układu pickupów w Musicman Bongo?
Jakie są wady i zalety różnych układów pickupów w gitarach Musicman Bongo?
Najwięcej uzyskać możesz przy HH. Ze swojej strony polecam układ HS. Ograj
najlepiej i sam zdecyduj.
a jeszcze lepiej zrobisz jak kupisz Stingray`a a nie Bongo 🙂
Nie grałem na Bongo, ale Stingray to kawał ciężkiej dechy jest, a nie o to
chodzi ;>
ludzie, chce lekki bas, konkretnie chce Bongo, nie sądzę, żeby Stingraya nie
brał pod uwagę…
co do pickupów obstawiałbym też na HH, zawsze jedno więcej do
kręcenia.
Dokładnie jak pisze Dante, przymierzam się do basu od kilku tygodni i
Stingray był pierwszym typem. W zasadzie to jeśli chodzi o wygląd wolę
naturalne drewno ew. zabarwione przezroczystym lakierem czy też olejem. W
Stingrayu są takie kolory, w Bongo niestety nie.
P.S. Jeśli chodzi o wygląd zdecydowanie najbardziej podobają mi się
wykonania typu Nexus Atryda 5 strings GMRy, Mayonesy itd. ale pewnie waga jest
większa bo jednak brzmienie jest tu priorytetem. Bongo jest takie … ciekawe,
zaintrygował mnie kształt a mała waga i zachwalane brzmienie jest dodatkowym
atutem.
najpierw piszesz że brzmienie jest priorytetem, a potem, że
zaintrygował Cie kształt, a brzmienie jest dodatkowym
atutem.
Dziwne?
Dziwne
😛
keljpull, on miał na mysli, , że jest to kolejna rzecz dla ktorej wybral właśnie
bongo, a nie marginesowe cuś…
Nie chrzanić głupot.
Biesek, zagadaj do Radarra, on ma to wiosło. Ewentualnie skontaktuj się z
Nexusem, i on Ci zrobi taki bas, jaki sobie tylko wymarzysz – jak będziesz
chciał, to będzie lekki.
No i kupiłem … Stingraya 5. Jakoś zmęczę te 700 gram więcej na ramieniu,
wziąłem do ręki i spasowała mi od razu, kolorek też ładny. Myślę, że
nie będę żałował, choć pierwsza gra na imprezie była nieco stresująca –
zamieszanie z 5 strunami, inne ustawienia multiefektu i w ogóle.
I tak jest lżejszy od mojej obecnej gitary GMR, czuje się to w ręku.
Bierz układ HH. Możesz na nim ładniej pierdnąć
?? no przecie napisał, że już kupił… 🙂