Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie „zmodować” ten efekt pod kątem
basu i w ubiegłym tygodniu kupiłem go w końcu na OLX, a dziś – korzystając
z długiego weekendu go przerobiłem:)
Dodanie jednego kondensatora na wejściu (włączanego dodatkowym
przełącznikiem) – mimo, że oryginał z basem też fajnie się dogadywał –
dało „grubszą” paletę brzmienia (szczegóły tutaj: Bass Monkey)
Próbki!
Myślę o nich – postaram się wrzucić coś na YT i podlinkować, jak uda mi
się znaleźć czas i coś nagrać, a potem jeszcze skleić wizję (z aparatu)
z fonią (z interfejsu audio) tak, żeby siary nie było:)
Fajnie gada jako coś, co mógłbym określić jako „drive/booster” – np. do
podbarwienia tranzystorowego (chłodnego) wzmacniacza.
EDIT:
Nagrałem na szybko i „zmontowałem” z grafikami obrazującymi ustawienia.
Bass gra z obu pickupów (50P/50J), a sygnał z wyjścia „mixer” podany do
interfejsu audio-USB – z wyjścia „amp” drugi „tor” do wzmacniacza – nagrany
jest tylko sygnał z interface’u.
Pierwszy raz robiłem coś w stylu testu, więc wybaczcie – do tego struny
stare jak świat;)
Starałem się dodawać stopniowo drive’u (pierwsze pięć ustawień) z
neutralnie ustawionym „dwupunktowym eq” – pozostałe trzy to już tylko
„wariacje z eq” na maksymalnym drivie: https://www.youtube.com/watch?v=soZcZlKlCP0 Bad Monkey Bass Demo
Ciekawy projekt. Czekamy na próbki. Szkoda, że Digitech zakończył
produkcję Bad Monkey, więc tylko do dostania na rynku wtórnym.