Sprawa jest prosta – w bassbibli jest napisane „(…), bowiem kupować
będziesz LDM’a i rad z tego zakupu będziesz(…)”, jednak czy LDM LDM’owi
równy? Konkretniej mi chodzi o to, czy LDM BA100 różni się czymś od LDM
VBA 160 prócz tego, że ten drugi ma więcej mocy?
Pozdrawiam.
VBA ma lampę.
VBA-Vacuum tube Bass Amplifier
BA-Bass Amplifier
no VBA ma 2 lampy na preampie i jest przyzwoity jak na te pieniądze. Sam
polujena heada ale ani widu ani słychu.
to tak przy okazji LDM-ów. Sam mam BA100, tylko, że na końcu mam jeszcze
małą literęs/ Jakieś ukryte przesłanie? Wiadomość?
Panowie LDM były 2 podstawowe serie : z czarnym i srebrnym panelem . Z czarnym
nie wiele ( nie aż tak jak te 2 )się od siebie różniły : głównie
głośnik albo Celestion albo Beyma z czego moim zdaniem lepiej gadały te 1 ,
róznice w konstrukcji bassreflex : częściej tunel (nie otwory bassreflex
tylko tunel na dole comba) i niewielkie zmiany w preampie . Srebrny to już
kilkanaście wersji : 100p(preamp z parametrykiem) 100s(z korektorem)
100c(wieksza moc 130/8 200/4) ale i one same w sobie odbiegały od siebie
głośniki już raczej Celestion ale i 15 i 2×10 i tu nigdy nie widziałem
tunelu lecz zawsze otwory bassrefleks
zostaje VBA które raczej od siebie nie odbiegały tylko była róznica od BA
taka że : miały 2 lampy na preampie i moc 130/8 i 200/4 w konfiguracji 15 lub
2×10(którą usilnie poszukuje)
Czyli jeno VBA > BA – tylko czy dużo bardziej?
wszystko zależy od ceny ale ogólnie jest lepsze i to słychać
Kotwa, są modele z „S” i „P”. Modele z „S” mają graficzny equalizer, a modele
z „P” parametryczny(eq na gałki :D)
ja mam s, equalizer graficzny, elegancko
Grałem w połowie lat 90 na modelu BA100s. Fajowy nawet był. Wpinałem
Mayonesa precla (z singlem pod mostem) i nawet to brzmiało 😀