Do obczajenia demo niezwykłej basoofki – Stradi miniUZbass. W tym maleństwie
mieszczą się 3 pickupy – Lace Sensor przy moście, customowe punktowe
pickupy w gryfie i piezo pod mostkiem 😀 tu wersja headless ale są też z
kluczami. co myślicie o takim sprzęciku?
https://www.youtube.com/watch?v=0ul5l2L28s4
Opinia o basie Stradi miniUZbass z 3 pickupami Lace Sensor, customowymi punktowymi pickupami i piezo pod mostkiem.
Czy warto zobaczyć demo basu Stradi miniUZbass z skalą 17 i piezo + magnesy?
Myślę, że Stradi miniUZbass jest idealnym sprzętem dla mnie jako basisty.
Jestem zainteresowany sprawdzeniem mini demo basu Stradi miniUZbass.
Czy wybrałbym wersję headless czy z kluczami Stradi miniUZbass?
Uważam, że bas Stradi miniUZbass pozwala na uzyskanie unikalnego dźwięku.
Czy planuję kupić baz Stradi miniUZbass po obejrzeniu demo?
Czy zastanawiam się, jakie byłyby moje wrażenia z grania na Stradi miniUZbass?
Uważam, że 3 pickupy Lace Sensor w basie Stradi miniUZbass to dobry wybór.
Myślę, że Stradi miniUZbass może przyciągnąć uwagę na scenie muzycznej.
Brzmi trochę jak niedorobiony Pbass, poza tym nie ma w ogóle dołu. To się
chyba tylko do ćwiczeń nadaje, jako taki „bas w podróży” :D.
Najlepiej odsłuchać w słuchawkach – wtedy wszystko ładnie się klaruje. To
tak jakby grać od 12 progu więc ogromu dołu nie będzie. Pomysł zaczął
się rzeczywiście od basu ćwiczebnego takiego który mieści się w plecaku
🙂
Tu basik wykorzystany we fragmencie innego utworu a przy okazji również
kolejna wyścigówka – Stradi F1
https://www.youtube.com/watch?v=InItzSTYb-U
Słuchałem tego na kiepskich słuchawkach w pracy, słucham tego na dobrych
słuchawkach w domu i nadal brzmi dość płasko, w mojej skromnej ocenie. Mój
bas powyżej 12 progu, tak i wiele basów, na których grałem, mają więcej
„mięcha” w dole. Nie wiem, może to przetwornik, może skala – ale jak na bas
ćwiczebny sądzę, że pomysł przedni. Tylko, że pewnie cena już nie taka
przednia ;).
Czym się jeszcze możesz pochwalić?
To nie jest nowa idea … Zobacz tutaj :
https://www.youtube.com/watch?v=-5G_QnjGJwI
Wiadomo , ze normalny bas będzie miał więcej miecha poniewaz geometria i masa
calosci jest inna. Mysle , ze traktowanie tego instrumentu jako basa nie ma
sensu , jest to po prostu nowy instrument.
Na stronie kolegi Stradiego widac fascynacje Ritterem , wiele rozwiazan i
pomyslow zapozyczonych bezposrednio od tego fantastycznego lutnika…
Śmieszny :)W podróż faktycznie idealna sprawa, ale na scenę bym takiego
maleństwa nie wziął.
Lepiej bym tego nie ujął.. w zasadzie zaintrygował mnie szum wokół
guitalele i to że nie traktuje się tego instrumentu jako gitary czy ukulele
tylko..guitalele, stąd też chęć nadania instrumentowi ćwiczebnemu
możliwości w pełni utylitarnego instrumentu.
Rittera bardzo cenię, między innymi za doskonały zmysł estetyczny i
techniczny. Ważną inspirację stanowią również Marleaux, czy Carl
Thompson, jednak to tylko inspiracje, które zawsze będzie widać gdzieś w
moje pracy ale staram się iść w swoją stronę..
tu możesz zobaczyć parę ostatnich basów, strona www dawno nie aktualizowana
bo zaraz będzie nowa
http://www.facebook.com/pages/Stradi/206890529337845?fref=ts
Nie przeładowuj tej nowej stronki Flashem, to już jest passe ;P.
Ciekawe pomysły, te podstrunnice przez cały instrument wyglądają dość
magicznie, ale jakoś tak nieproporcjonalnie momentami wygląda górny róg do
dolnego :P.
Hehe jest racja w tym co piszesz – trzeba jednak jakoś kompensować brak
dolnego rogu w kwestii wyważenia całego instrumentu. W nowych projektach
będzie to jednak rozwiązane nieco inaczej dzięki czemu te proporcje będą
korzystniejsze
Naprawdę przekozacko wyglądają niektóre z tych instrumentów. Szacun 🙂
Widac u Stradiego dbalosc o detal , o wykonczenie to duzy plus. Ale teraz kiedy
dokladniej przejrzalem stronke i modele , , które sa tam oferowane , widze zbyt
wiele zapozyczen od Rittera właśnie.
Z tym powinienes coś zrobić Stradi. Zaczynajac od formy instrumentu (tego w
avatarze chociazby) , poprzez forme glowki , rozwiazanie pokrywy elektroniki ,
konczac na tej podstrunnicy do mostka , wszystko to mozesz znaleźć u Rittera
(ok , Pagelli z Marleuxem tez zrobili taka podstrunnice ). Jezeli będziesz
chcial wyjsc na szersze wody , nadmierne podobienstwo obroci się przeciwko
Tobie. Tylko w pelni oryginalne konstrukcje maja szanse powodzenia.
Szkoda , ze nie mam facebooka i nie mogę zobaczyc nowych modeli…
Niedługo szerzej zaprezentuje nowe konstrukcje również na łamach forum.
Szczęśliwie odchodzę w nich od wspomnianych przez ciebie nawiązań.
Pozostaje jednak przy długiej podstrunnicy – było to od zawsze doskonałe
nawiązanie do moich wcześniejszych konstrukcji elektrycznych kontrabasów. W
każdym razie dziękuje za wszelkie wyrazy uznania i krytyki – potrzebuję do
rozwoju zarówno jednych jak i drugich 😉
Masz jakieś ulubione drewno, z którego robisz, czy robisz ze wszystkiego? 🙂
Używam wielu gatunków ale najchętniej jawor falisty, mahoń afrykański,
jesion i topolę czeczot – to są główne gatunki na których pracuję. Bardzo
lubię czarny dąb – jest niezwykle elegancki i rzadki ale daje super brzmienie
i feeling przy olejowym wykończeniu..
A robisz tylko olejowe wykończenia?
Nie, stosuje różne wykończenia w zależności przede wszystkim od użytego
drewna i założonego designu. Jednakże lubię olej tungowy za feeling drewna
oraz za to że ten rodzaj wykończenia zdecydowanie mniej ogranicza rezonans
drewna niż zdecydowana większość lakierów – to zagadnienie jest bardziej
znane w lutnictwie klasycznym ale nie pozostaje bez znaczenia w kwestii
instrumentów elektrycznych
No właśnie pytam, bo spotkałem się z opiniią, że instrumenty rezonują
jednak lepiej z lakierem.
Większość produkowanych obecnie instrumentów ma dosyć grube powłoki
lakiernicze między innymi ze względu na mniejsze ryzyko przeszlifowania
lakieru w procesie polerowania, czy też konieczność zalania lakierem porów
drewna – taka sztywna powłoka grubości nawet 1-1,5mm potrafi skutecznie
ograniczyć możliwości rezonansowe instrumentu. Od stuleci lutnicy głowili
się jak nie zepsuć brzmienia doskonałych skrzypiec właśnie zbyt sztywnym
czy zbyt grubym lakierem – recepty lakierów były zatem najpilniej
strzeżonymi przez nich tajemnicami. Olej nie jest oczywiście panaceum – nie
nadaje się do wykończenia niektórych gatunków drewna i wymaga większej
uwagi w pielęgnacji instrumentu ale z pewnością nie wpływa negatywnie na
brzmienie – wsiąka w drewno na niedużą głębokość nie tworząc sztywnej
powłoki ograniczającej rezonans.
No właśnie pytam, bo Użytkownik Alfik (Błażej Domański, realizator
nagrań z Studio 7 z Piaseczna – niestety, udziela się u nas bardzo rzadko)
jest wielkim zwolennikiem lakierów, ale jakichś tam konkretnych (nie
pamiętam jakich), fenderowskich, bo mówi, że najlepiej się sprawdzają w
kontekście rezonowania instrumentu – zastanawia mnie Twoja opinia na ten
temat.
Prawdopodobnie chodzi o lakiery nitrocelulozwe – mają doskonałą
elastyczność i kładzie się je dosyć cienko wtedy rzeczywiście rezonans
jest znacznie lepszy niż przy poliuretanach czy poliestrach, są jednak
kłopotliwe w użyciu – są suche w dotyku dosyć szybko ale ostateczne
wyschnięcie lakieru to kwestia tygodni jeśli nie miesięcy.. w porównaniu do
poliestru czy poliuretanu które w skrajnych przypadkach (utwardzanie UV)
potrzebują na to kilku minut, lakier nitro jest po prostu ekonomicznie
nieopłacalny i kłopotliwy dla producentów..
Minęło trochę czasu ale słowa dotrzymuję i zamieszczam zdjęcia nowych
instrumentów
Tu mój klasyczny design na pickupach Fender Super 55 – dębowy top jesionowy
spód i gryf z jesionu falistego – mega sound!
http://www.scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/10536921_924477430912481_8263403331564633846_n.jpg?oh=fc0f2fdae9709c57d320bd67b48369f4&oe=5444D2F5
Tu fretless kt óry stylem i brzmieniem bezsprzecznie nawiązuje do
kontrabasu..mój ukochany design…gryf z grabu wyposarzony w rurki z włókna
węglowego, korpus z dębu i orzecha..
http://www.scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/t1.0-9/10489983_903435586349999_8180041045846169007_n.jpg
Pod tym linkiem zdjęcie mojego ostatniego Ultralight’a czyli basówki
wyposarzonej w piezo i pickup Delano Thextender gryf wyposarzony w carbonowe
rurki a waga..zaledwie 2,7 kg!
http://www.fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t1.0-9/1959627_817200688306823_152348640_n.jpg
Poniżej link do zdjęcia wyścigowej piątki z niesamowitym topem z topoli
czeczoty w niebieskim marmurowym wykończeniu – brzmienie tego basu
rozwala…
http://www.scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10406926_321083148043276_8248534675880968913_n.jpg?oh=500507308d8c7ff8005d0d50b306804b&oe=54489FA9
Na koniec fotka najnowszego projektu kontrabasu z doskonałym dynamicznym
pickupem elektretowym mojej konstrukcji – rozwala każde piezo dostępne
na rynku..
http://www.fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/p480x480/10150712_847093028650922_8540251733515014850_n.jpg
Fretless wygląda wprost genialnie!
Ehhh dzięki 🙂
Gdzie Kolego rezydujesz? Można wpaść i obejrzeć te basiki własnymi oczami,
rękami? 🙂
Oczywiście serdecznie zapraszam – rezyduję w Juliszewie pod Płockiem – nieco
w stronę Warszawy
Jak dla mnie to wszystkie instrumenty wyglądem powalają. Też Ciekaw jestem
jak brzmią, ale do Płocka mi troszkę za daleko.
No i jak z ceną takich słodkości?
Postaram się zorganizować jakieś dema instrumentów które jeszcze mam –
większość z przedstawionych jest już w rękach szczęśliwych muzyków
Powiem tylko tyle że Wasze instrumenty wyglądają naprawdę niebanalnie !
Domyślam się też że próg cenowy będzie dla mnie jak i wielu przeszkodą 🙂
Mnie to również zastanawia – można poznać orientacyjną cenę takie np.
fretlessa?
A szkoda bo jak ma być bas to niech brzmi basowo :)- w UK słyszałem mini
basidło Kala u-bas i brzmiało świetnie , tak kontrabasowo
ot mała próbka
https://www.youtube.com/watch?v=CghZ2cPfdFA