Mesa Boogie Fathom vel M6 Carbine

Wizyta w RNR rzuciła nowe światło na sprzęt Mesa Boogie Fathom, obecnie znanym jako M6 Carbine. Pomimo atrakcyjnej ceny, combo i głowa wzmacniacza nie spełniły moich oczekiwań, w dużej mierze z powodu specyficznego brzmienia.

Aloha!

Byłem dziś w RNR i stało tam combo oraz głowa Mesa Boogie Fathom (obecnie
produkowana pod nazwą M6 Carbine). Wzbudziło to to móją ciekawość z dwóch
względów: MB zawsze było dla mnie synonimem najlepszego sprzętu, a poza tym
przykuła móją uwagę cena. Combo kosztowało mniej niż 5k. ale za to sama
głowa ponieżej 3.5k. Nie jest to oczuwiście mało, ale głowa ta „normalnie”
kosztuje 5k. czy nawet więcej. Okazało się, że RNR sprowadza sam sprzęt z
USA żeby przybliżyć ceny sprzętu w Polsce z tymi w USA. Jeżeli to prawda,
to należą się im brawa.

Ograłem oczywiście to combo (2×12) na Geddy Lee Jazz Bass i okazało się
jednak, że wzmacniacz Mesy raczej nie jest dla mnie – struny w gitarze były
jednak tak zjechane, że pewnie żadnen wzmacniacz by na nich dobrze nie
zabrzmiał, wynik ostateczny testu jest więc zapewne przekłamany. W każdym
razie wzmacniacz ma przyciężkawe brzmienie, raczej suche. Pomaga trochę
dopalacz basów. Mesa posiada potencjometr tonów średnich z 5 możliwymi
ustawieniami, który również mnie nie zachwycił. Generalnie wzmacniacz ten
nie ma prawie w ogóle wyraźniej góry, więc jeżeli komuś zależy na
wyraźnym brzmieniu jako takim, to nie jest to sprzęt dla niego. Rzeźnicy
jednak zapewne będę w raju 😉 czy raczej piekle 😉

Powyższe uwagi są stricte subiektywne! Każdy przecież szuka w muzyce czego
innego!

Pozdrawiam – Krzy

Czy bawiłeś się dziś w RNR z Mesa Boogie Fathom?
Czy uważasz, że Mesa Boogie ma najlepszy sprzęt?
Czy patrzyłeś na cenę combo oraz głowy Mesa Boogie Fathom?
Czy uważasz, że cena za głowę Mesa Boogie Fathom jest dość wysoka?
Czy RNR sprowadza na swój sklep sprzęt z USA?
Czy grałeś na combo Mesa Boogie Fathom na Geddy Lee Jazz Bass?
Czy twoim zdaniem wzmacniacz Mesy ma przyciężkawe brzmienie?
Czy Mesa posiada potencjometr tonów średnich z 5 możliwymi ustawieniami?
Czy uważasz, że ten wzmacniacz nie ma prawie w ogóle wyraźnego górnego brzmienia?
Czy myślisz, że ten wzmacniacz jest odpowiedni dla rzeźników?

Podziel się swoją opinią

16 komentarzy

  1. Fajnie że to napisałeś :D, szkoda, że nie miałeś czasu / okazji tego
    ograć wnikliwiej, może byś nasmarował reckę do czytelni? 😉

  2. Ja grałem dziś w RnR z kolumna Powerhouse 210 i powiem tyle – mój docelowy
    zakup.

    Zajebista zajebistość!

    Racja, że head typowo do blaszanej muzyki – moc, wpiździet i buuuuuu – to nas
    wita po odpaleniu. Rzeczywiście suche brzmienie. Natomiast ten przełącznik
    to majstersztyk – małe gówienko a tak zmienia barwę i cieszy..w połączeniu
    z regulacją pasm na kolumnie można ukrecic baaaaaaardzo fajniusi środek, a
    także paletę inncyh brzmień. head do metalu zdecydowanie, ale można ukrecic
    różny sound, sprawdziłaby się mejbi mejbi (ja to tak widzę) jakimś
    ciężkim, alternatywnm jazzie? Mesa mi generalnie bardzo przypasiła, jestem
    wprost zachwycony 🙂

    Ogrywana na GMR z preampem Noll i jedynm pickupem MM BassCulture oraz na Fender
    American Vintage Jazz Bass 62 (GMR bardzo dobrze, Jazz – jest ten środek, ale
    góra i dół jakoś cipciowato, mesa zbyt killerska do tego basu jak dla
    mnie)

    EDIT: Ważne! Ona solo, samemu nie brzmi tak jak z innymi instrumentami! Kumpel
    ogrywał obok Vintage Moderna Marshalla, zagraliśmy razem parę riffów z
    niezwyciężonego (armia) i powiem, że dopiero wtedy pokazuje prawdziwy pazur,
    klasowe brzmienie i selektywność.

  3. Fajnie, że Ci się podoba. Mnie w ogóle. Nie lubię suchego brzmienia.
    Ponadto mocno nie pasuje mi przełącznik środkowego pasma, po prostu nie
    oferuje nic szczególnego – oczywiście jest to subiektywne odczucie.

    Powiedz mi zaś proszę, w którym mieście ogrywałeś sprzęt. Sam
    interesuję się tym Powerhousem 2×10, tyle że w wykończeniu Vintage. Czy
    według Ciebie ta kolumna wystarczy do grania prób? Czy posiada wystarczająco
    dużo dołu? I jeszcze jedno: czy ten JB 62 też ogrywałaś w sklepie? Trochę
    się nad nim zastanawiam, miałem na nim okazję chwilę pograć poza granicami
    kraju, przypadł mi do gustu średnio ale chciałbym jeszcze raz zrewidować to
    odczucie.

    Dzięki, Krzy

  4. Warszawa;)

    Ja grałem właśnie też na V-Powerhouse;)

    Prób? Spokojnie. Na scene też możnabrać, jeśli grasz po małych/średnich
    klubach. Tą paczką (samą!) można pozabijać reszte kapeli. Ten GMR na
    którym grałem to była 5. Struna H trochę dudniała, ale myśle że to
    bardziej z basu (takie moje wrażenie). Dołu ta kolumna ma opór, mimo że to
    tylko 2×10″. Ma też ciężki środek. Nie wiem czy dałaby radę sama do
    reggae czy dubu (jeśli chodzi o ten dół), ale generalnie kopie tyłek, na
    wszystkich pasmach.

    A Jazz to i mi nie przypasił zbytnio. Sam z siebie on jakoś nie chce gadać,
    trzeba mieć bardzo dobra artykulację(mi sporo jeszcze brakuje). Dobrym
    patentem jest jednak zlutowane tone z volume x2. Ogólnie za ta cenę lepiej
    jest kupić starego jazza na ebayu.

  5. @jetofuj: Aloha!

    Byłem dziś w RNR i stało tam combo oraz głowa Mesa Boogie Fathom (obecnie produkowana pod nazwą M6 Carbine). Wzbudziło to to móją ciekawość z dwóch względów: MB zawsze było dla mnie synonimem najlepszego sprzętu, a poza tym przykuła móją uwagę cena. combo kosztowało mniej niż 5k. ale za to sama głowa ponieżej 3.5k.

    Witam. Ciekawi mnie cena. Dla mnie R&R ściągnął niedawno to cacko już pod nazwą M6 Carbine do obgrania już za prawie 7k, ale nie będę miał wyjścia bo taniej nie kupię. Bynajmniej nigdzie nie znalazłem. Szukałem Venture ale tego to już zupełnie nigdzie nie ma. Wkrótce podzielę się wrażeniami. Pozdrawiam.

  6. …sprzedaję venture600.Jak dla mnie jego brzmienie jest ,aż za wyraźne:)

  7. Zakupiłem właśnie CARBINE M6 i paczkę Powerhouse 210. Po paru dniach
    poznawania sprzętu „na spokojnie” jestem w pełni usatysfakcjonowany. Mimo że
    gram na średnim wiosełku(Ibanez SR 505) to brzmi to przepięknie. Czekam na
    większą imprezę aby to ocenić z perspektywy. Jeśli jest ktoś
    zainteresowany napiszę coś więcej. Faktycznie na 210 dymi to bosko.

    Pozdrawiam.

  8. Kupiłeś nowe M6?Ja się przymierzam.Nie chcę kupować w Laudzie bo to h… a
    nie dystrybutor,ale z drugiej strony na thomannie prawie 2k drożej.

  9. witam

    w moim m9 nie ma problemów z górą jak napisał jetofuj a w sumie to to samo
    co m6

    musiały być naprawdę zajechane struny

    mam go rok i nie chce innego 🙂

  10. Kupiłem w RnR-u. W M9 nie ma takiego potencjometru D.I.Level /pull pre/.Zdaje
    się d.i.level jest z tyłu. Przy wyciągniętym (pre) nie mogę go wyczuć. Na
    angielskich forach wyczytałem , że z 2×10 świetnie to dymi i tak też
    zrobiłem. Faktycznie. Za jakiś czas dokupię 1×15 i będzie fajny zestaw z
    pełnym dołem. O dziwo na tych dwóch dziesiątkach targa dołem aż miło.
    paczki Mesy są jednak zajefajne. Dudiman, nie miałeś czasem jeszcze okazji
    zmieniać w swojej 9 lampy? Ile to kosztuję? A używasz może FOOTSWITCH-a?
    Nie wiesz gdzie i za ile można go dostać?W RNR nie mają. No zobaczymy za rok
    ale na razie jestem pod wrażeniem. Wreszcie odnajduję moje wymarzone
    brzmienia.

  11. lampy jeszcze nie zmieniałem.sam mam taki zestaw 2×10 i 1×15 powiem że gada
    🙂

    a DI level jest 🙂

    widziałem w cenniku laudy lampa kosztuje koło 90 plm

  12. Ha, śmieszne jest to, że po pierwszym negatywnym odczuciu, drugie nie było
    już takie złe, a za trzecim razem kupiłem Fathoma 😉

  13. Niestety w zestawie nie było. Wstyd. Za taką kaskę to powinien być
    standard. A w Venture był. Gdybyś podrzucił mi linka do takiego
    footswitch-a, byłbym dźwięczny. Jak się wpinasz dwoma paczkami do
    wzmacniacza czy paczka z paczką? jetofuj,gratulacje, warto było czekać?
    Chyba tak. Można z niego wydusić niezły bałagan.

  14. Polski dystrybutor Mesy to porażka…A i sklepom Rnr,które zajmują się
    sprzedażą dużo brakuje do ich zachodnich konkurentów.W cenniku na stronie
    błędy,pozamieniane ceny.Jak zadzwoniłem zapytać o cenę BigBlocka

    to okazało się,że ceny na stronie już nieaktualne i generalnie podnieśli je
    konkretnie…Ku…wa żenada!Okazało się ,że w tej chwili róznica między
    thomanem a rnr w cenie BB jest niewielka.Chyba wybiorę thomana.Daje 3 lata
    prawdziwej gwarancji.Kupując sprzęt sprowadzony przez Laudę praktycznie
    gwarancji jesteśmy pozbawieni.Przerabiałem to.Wzmacniacze mesy nie posiadają
    plomb a więc panowie z serwisu wszystko mogą wmówić.Nie pomógł nawet
    rzecznik konsumentów….To jest Polska k*rwa!Zycze wam żeby wasze wzmaki
    okazały się niezawodne….

Możliwość komentowania została wyłączona.