Proszę. Od razu mówię! Jeśli masz (tak jak ja) Wintydża Skłajerowego, to wymaga ingerencji w drewno. Tzn. płytka nie pasuje idealnie i trza przestawić otwory i ciut przypiłować. Pozdrawiam.
Wojciu
Miałem ten sam problem z moim jazzem, dlatego wolałem przemalować białą płytkę. Co prawda czarny to już nie to samo co tortoise, ale już nie wieje taką prostotą jak od białej płytki 😉
Albo może bliżej…i taniej ;p >>klik>> tortoise
A wygląda to tak… >>klik>>
Dzięki, dokładnie o To mi chodziło 🙂
Proszę. Od razu mówię! Jeśli masz (tak jak ja) Wintydża Skłajerowego, to
wymaga ingerencji w drewno. Tzn. płytka nie pasuje idealnie i trza przestawić
otwory i ciut przypiłować. Pozdrawiam.
Miałem ten sam problem z moim jazzem, dlatego wolałem przemalować białą
płytkę. Co prawda czarny to już nie to samo co tortoise, ale już nie wieje
taką prostotą jak od białej płytki 😉