bas z wysokiej polki. duze mozliwosci ukrecenia brzmienia.
glowna zaleta to przelacznik passive/active , który jak sam nam mowi umozliwia przelaczenie trybu aktywnego na pasywny i na odwrot.
hmm przedewszystkim jak dla mnie jest mega wygodny, jak każdy fender, ale to kwestia gustu.
posiada również zawodowy mostek Badass II.
zaleta może być to, ze wiekszosc tych basów jest produkowanych w japani, a japonskie fendery slyna z precyzji wykonania i można je w ciemno kupowac 🙂
naprawdę bas godny polecenia dla osob , które wiedza czego szukaja 🙂
chciałbym zapytać jeszcze o wycena takiej gitary.mam pewną propozycje(może i okazję)jej kupna,ale nie orientuję się w oryginalnej cenie-chodzi oczywiście o nówkę.
z góry dziękuję
Japonia czy USA?
Wycena 3500-4500 za używkę to dobra cena
jest mowa o 4-strunowcu-made in Japan!z tego co się orientuje to V są amerykańskie a IV tylko japońskie.
maczos ma teraz na necie za 3500 z wystawy wiec jest nowy…
ale wczesniej chodzily po jakieś 3500 – 3700 uzywane japance.
a jaka masz ta propozycje cenowa ?
i podaj gdzie zostala wyprodukowana. bo jak USA to cena będzie dużo wyzsza 🙂
zasadniczo myślałem o tym od maczosa!ewentualnie sprowadzić z USA ale teraz dolar poleciał w górę wiec cena byłaby ta sama a tu wiem co kupuje!czyli polecacie?
w takim razie do maczosa trza się wybrać…dzięki za pomoc.
Będę wdzięczny za każdego posta:)najlepiej od użytkowników tegoż wiosła!
Miałem w ręku,trochę pograłem.
Fajnie, ciężkie, solidne wiosło. Aktyw dodaje fajnego kopa, pasyw nie brzmi gorzej ( niektórzy mówią, ze tryb pasywny w tym wiośle nadaje się tylko do ćwiczenia w domu – bullshit ) Gryf wydawał się trochę szerszy niż w Jazzie US Vintage 75, brzmienie także odstawało, ale nie ma co się dziwić – US Vintage kosztuje prawie drugie tyle.
Bardzo podoba mi się styl tego wiosła – taki zadziorny “hot rod”, trochę w stylu mad maxa ( różne gałki, mostek badass, brak mostkowej blachy )w którym tryb aktywny to prawdziwe nitro 😉
Dobre solidne wiosło. Bardzo duże możliwości brzmieniowe. W jednym dość starym egzemplarzu gryf wydawał mi się jakiś dziwny.
bas z wysokiej polki. duze mozliwosci ukrecenia brzmienia.
glowna zaleta to przelacznik passive/active , który jak sam nam mowi umozliwia
przelaczenie trybu aktywnego na pasywny i na odwrot.
hmm przedewszystkim jak dla mnie jest mega wygodny, jak każdy fender, ale to
kwestia gustu.
posiada również zawodowy mostek Badass II.
zaleta może być to, ze wiekszosc tych basów jest produkowanych w japani, a
japonskie fendery slyna z precyzji wykonania i można je w ciemno kupowac 🙂
naprawdę bas godny polecenia dla osob , które wiedza czego szukaja 🙂
chciałbym zapytać jeszcze o wycena takiej gitary.mam pewną propozycje(może
i okazję)jej kupna,ale nie orientuję się w oryginalnej cenie-chodzi
oczywiście o nówkę.
z góry dziękuję
Japonia czy USA?
Wycena 3500-4500 za używkę to dobra cena
jest mowa o 4-strunowcu-made in Japan!z tego co się orientuje to V są
amerykańskie a IV tylko japońskie.
maczos ma teraz na necie za 3500 z wystawy wiec jest nowy…
ale wczesniej chodzily po jakieś 3500 – 3700 uzywane japance.
a jaka masz ta propozycje cenowa ?
i podaj gdzie zostala wyprodukowana. bo jak USA to cena będzie dużo wyzsza 🙂
zasadniczo myślałem o tym od maczosa!ewentualnie sprowadzić z USA ale teraz
dolar poleciał w górę wiec cena byłaby ta sama a tu wiem co kupuje!czyli
polecacie?
w takim razie do maczosa trza się wybrać…dzięki za pomoc.
Będę wdzięczny za każdego posta:)najlepiej od użytkowników tegoż
wiosła!
Miałem w ręku,trochę pograłem.
Fajnie, ciężkie, solidne wiosło. Aktyw dodaje fajnego kopa, pasyw nie brzmi
gorzej ( niektórzy mówią, ze tryb pasywny w tym wiośle nadaje się tylko do
ćwiczenia w domu – bullshit ) Gryf wydawał się trochę szerszy niż w Jazzie
US Vintage 75, brzmienie także odstawało, ale nie ma co się dziwić – US
Vintage kosztuje prawie drugie tyle.
Bardzo podoba mi się styl tego wiosła – taki zadziorny “hot rod”, trochę w
stylu mad maxa ( różne gałki, mostek badass, brak mostkowej blachy )w
którym tryb aktywny to prawdziwe nitro 😉
Dobre solidne wiosło. Bardzo duże możliwości brzmieniowe. W jednym dość
starym egzemplarzu gryf wydawał mi się jakiś dziwny.
Sam się kiedyś przymierzałem do kupna tego basu.