Mam! piękną gitarę Squier precision bass ((Samick 1989)) jest po prostu
świetna. Dzisiaj podłączyłem ją do piecyka, niestety do gitarowego ale
jutro będę miał Kustoma KBA 100X… i tu moje pytanie.. Czy nie będzie to
za duży piecyk jak na mieszkaniowe warunku? Na razie pożyczam go ale mam
możliwość kupienia go…
Szukałem na necie informacji o tej gitarze ale niewiele znalazłem.
Moglibyście napisać mi jak się ma ten Squier do tych produkowanych
obecnie?
pozd.
Jaką mam gitarę basową?
Jaką mam gitarę basową i co dalej?
Co myślicie o mojej gitarze Squier precision bass?
Czy podłączyłem swoją gitarę do piecyka?
Jaki piecyk mam i czy nie będzie za duży na mieszkanie?
Co myślicie o piecyku Kustoma KBA 100X?
Czy miałeś do czynienia z gitarą Squier?
Jak Squier precision bass ma się do nowych produktów?
Czy warto kupić piecyk Kustoma KBA 100X?
Czy znacie jakieś informacje na temat gitar Squier?
To masz Squiera czy Samicka, bo to dość duża różnica…
gratuluje zakupu, ja w domu mam 180 W i jak nie odkręcam na maxa to sąsiedzi
nie narzekają tak bardzo 😛
Off: a Squiery nie były produkowane kiedyś w fabrykach samicka w Korei ?
na główce jest napisane Squier by Fender a numer zaczyna się S9…
[url]https://en.wikipedia.org/wiki/Squier[/url]
hmm..? czybym został zrobiony w balona?
Tak, były produkowane, taki Squier ostatnio na necie był
Znaczy, że co? Zrobiony w fabryce Samicka?
Co do tematu
„Mam! swoją pierwszą gitarę basówą :> co dalej?”
Dalej OGJEEEŃ! 🙂
a tak srsly: Do pieca zawsze możesz podłączyć słuchawki (przynajmniej do
większości pieców 😛 ), a jak kupisz większe bydlę to się nie będziesz
musiał martwić potem o upgrade sprzętu do gry z zespołem, czy to prób czy
koncertów.
Gratuluje zestawu. Ten Kustom to bardzo fajny piec, taki precelek to tez
skarb.
Nie boj się grania na nim w domu – przeciez mozesz przyciszyc… A jak
wyjdziesz grac do ludzi, to takie 100w będzie akurat na próby 🙂
Jeśli masz kasę na ten piecyk to po co teraz kupować jakąś małą
pierdziawkę 30W do domu, i za pół roku drugi piec na próby? To chyba nie
jest lampa więc spokojnie możesz rozkręcić na 2/10 i grać po cichutku, a
jak znajdziesz zespół to się świetnie i w tej roli sprawdzi.
kiedyś się będziesz z tego smial;P
bierz i niech ci dobrze sluzy:D
mowa właśnie o tym basie 🙂
Już mnie ta cała sprawa śmieszy bo taki stary już jestem a za instrument
się wziąłem ;P najgorsze bo mnie palce zaczynają boleć.
Ustaliłem czas ćwiczeń na godzinę dziennie, lepszy niedosyt niż przesyt
;P
P.S. jak najlepiej zwiększyć rozstaw palców? wystarczy kubek między palce?
;D
tutaj kilka lajtowych przykładów z gitarą i bez 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=_d99whRh2nE
https://www.youtube.com/watch?v=s_Vvr3U5ZsQ
https://www.youtube.com/watch?v=fcZ6Jlaettc
rozciąganie na siłę raczej nie jest dobre, ze względów anatomicznych 😉 w
czasie gry możesz początkowo grać wszytko na wyższych progach gdzie
odstępy są mniejsze , później schodząc coraz niżej, aż palce się
przyzwyczają
A mój Squier został zrobiony w 1976r w fabryce Corta.
Czyli nie ma nic jasnego na tym świecie współczesnym.
Globalizacja, Panie, globalizacja.
Gratulacje i powodzenia w ćwiczeniu ! Acha, pamiętaj, by na początku nie
ćwiczyć na siłę, tzn, jak poczujesz,że ręka robi się sztywna, że grasz
na napiętych nadgarstkach koniecznie rób przerwę.
Powodzenia!
Na szczęście nie jestem nadgorliwy i stosuję zasadę małych kroczków ;P
pęcherze nie są przyjemne..
Mam już Kustoma KBA 100, jest to świetny wzmacniacz 😀 nie trzeba się za
bardzo schylać żeby regulować go ;P
Jednak mam mały problem bo gdy zwiększę głośność to coś w piecu wpada w
rezonans.. Nie jest to dźwięk z głośnika a raczej takie brzęczenie
(obudowy? radiatora? kable głośnikowe uderzające o obudowę) Czy jest to
możliwe?
Wiem,ze to może głupio zabrzmieć,ale może ktoś coś wrzucił do środka.
Moje własne prywatne szkodniki (czytaj: dzieciaki)nawpychały mi kiedyś do
paczki przez otwory bassreflex kupę papierów…(wiesz, taka zabawa 😉 Co
prawda, nic mi nie brzęczało, ale tak dziwnie pierdziało…myślałem
sobie,że pada zawieszenie głośnika, a to po prostu któraś z kartek oparła
się o membranę i to powodowało takie dźwięki…
Jeśli możesz to posprawdzaj WSZYSTKIE łączenia na wkręty, śruby itd.
Może któraś się poluzowała, posprawdzaj dokręcenie rączek, osłony
głośnika, radiatora, nóżki, maskownicę (płytka z napisami pod
gałami)itp. czasami jakiś duperel się poluzuje i zaczyna rezonować…kable?
Te bym obczaił na końcu….
Jak rozkręcasz piec 100W w swoim pokoju na full to na pewno biurko, komputer
czy jakaś szafka wpadną w rezonans, w dobrze wygłuszonej salce prób nie
powinno być chyba z tym problemów. Jakbym się mylił to poprawcie mnie.
Spróbuj przesunąć piec w inne miejsce, może pomoże.
Też fakt. W powyższych swoich rozważaniach nie wziąłem pod uwagę w jakich
okolicznościach przyrody pojawia się ów dźwięk lub dźwięki. Jeśli
jednak jesteś pewien,że wyeliminowałeś sprawy o których pisze mengreen,
spróbuj obejrzeć te sprawy o których Ci napisałem….