Maly Lutnik Czyli Jak Zrobic Wlasna Gitarke8230

Mały lutnik, czyli jak zrobić własną gitarkę…

Zainspirowany lutnictwem postanowiłem założyć temat dla wszystkich zainteresowanych, jak zbudować własną gitarę elektryczną. Proces może wydawać się prosty, ale jest czasochłonny i wymaga dużo uwagi, ponieważ mały błąd może oznaczać konieczność rozpoczęcia pracy od nowa.

Normalnie witam wszystkich 🙂 założyłem ten temat dla zainteresowanych
lutnictwem, tutaj znajdziecie wszelkie odpowiedzi i prawie, że dokładną
instrukcję jak zbudować…elektryka 😉 mimo wiem, że was interesują
basidła, jednak jak dacie sobie rade z elektrykiem, to z basem też nie
powinniście mieć problemów 😀 a tak w ogóle to jak się patrzy na ten proces
to chociaż jest on czasochłonny, to wydaje się bardzo prosty, jednak nic
bardziej mylnego, to bardzo żmudne zajęcie, gdzie mały błąd może
sprawić, że trzeba będzie zaczynać od zera 🙂 Poradnik jest w wersji
angielskiej, jednak łatwo sobie go przetłumaczyć 😉 i tak na koniec to
ona jest piękna 😈
www.instituteofnoise.com/forum/topic.asp?TOPIC_ID=19867

I tak w ogóle to jak macie coś podobnego w stylu tego poradnika, że jest
rozpisane krok po kroku każde działanie, to nie patrzcie na język tylko to
tu wrzucajcie, może ja spróbuje sam sklecić jakąś gitarkę 😉 w końcu
to jest jak puzzle tylko takie bardziej rajcujące 😈

Jak możemy zrobić własną gitarę?
Czy polecisz mi poradnik do zbudowania gitary?
Jak powinienem zacząć, aby zbudować własną gitarę basową?
Czy może mi ktoś pomóc w zbudowaniu własnej gitary?
Czy powinienem znać język angielski, aby korzystać z poradnika?
Czy zrobienie własnej gitary jest trudne?
Jakie materiały potrzebne są do zbudowania gitary basowej?
Czy możesz polecić mi kurs lutnictwa dla basisty?
Czy jest inny poradnik jak ten, w języku polskim?
Jakie użyć narzędzia przy budowie gitary basowej?

Podziel się swoją opinią

22 komentarze

  1. ej w ogóle niektorzy mysla ze zrobienie gitary to tak sobie idzie… Az tak się
    na tym nie znam ale nie wydaje mi się ze wystarczy coś przeczytac i już…

  2. Właśnie o tym napisałem, to się może wydawać proste, jednak w
    rzeczywistości to jest cholernie trudne, zwłaszcza jak się ma ogulnie małe
    pojęcie o obróbce drewna i bardzo dokładnym zaznajomieniu w budowie gitary.
    Tutaj macie bardzo fajną stronkę, na której znajdziecie wymiary oraz parę
    porad do budowy strata 😉 oraz sporo linków do innych stron o lutnictwie
    🙂
    http://www.andyguitar.gitarzysta.com/index1.html

  3. nie mówie że to jest łatwe do zrobienia (bo na pewno nie jest), ale koleś
    to w taki sposób przedstawił, że pewnie niejednego zachęcił do
    spróbowania swoich sił w lutnictwie 🙂

  4. Nie wiem, czy to wina tej powierzchownej dechy (wybaczcie za łopatologiczne
    słownictwo) ale po pomalowaniu i polakierowaniu to daje genialny efekt
    głębi.

    Bardzo mi się podoba :]

  5. Aż tak dobrze to nie ma 😀 .

    Zresztą ja mam mocno ciemniejszy lakier przez co wygląda to zgoła innaczej.

  6. To jest tzw. klon muszla, cena owego ustrojstwa jest naprawdę zaporowa.
    Okleina gr. 0,6 mm kosztuje ponad 100zł za metr^2, a tarcica jakieś
    kilkanaście tysięcy za m^3 🙂

  7. Widziałem to już kiedyś – aaaaaaale temat o lutnictwie już był :D.

    Wystarczy poszperać na forum (o ile komukolwiek się chce).

  8. hehe brylant jak już zmajstrujesz coś takiego to wyślij zdjęcie

    (a mogłem iśc do technikum drzewnego)

  9. Hehehe dobre i to 😉 Kapral wybacz, jednak szczerze nie wiedziałem, że
    taki temat był więc sorcia za to, a o lutnictwie to mogę sobie pomarzyć
    dopiero za rok, teraz matura się zbliżą 😈 a jak coś sklecę to
    oczywiście, że wam pokażę jak wyszło, dobrze chociaż, że ma się
    odpowiedni sprzęt do tego 😉 zawsze jakiś plus na początek 🙂 tylko
    narazie ciągle trochę wiedzy brak 😉

  10. heh a niby po technikum samochodowym masz obycie z maszynami i naprawa
    samochodow, a tak naprawdę, to przyjezdzalem do kolesai, , który takowe ukonczyl
    i musialem mu mowic, jak ma zlozyc silnik w SWOIM polonezie, ktorego SAM
    rozbabral..

  11. @krolik: heh a niby po technikum samochodowym masz obycie z maszynami i naprawa samochodow, a tak naprawdę, to przyjezdzalem do kolesai, , który takowe ukonczyl i musialem mu mowic, jak ma zlozyc silnik w SWOIM polonezie, ktorego SAM rozbabral..

    Uczęszczanie do szkoły nie jest rownoznaczne z uczeniem się :]

Możliwość komentowania została wyłączona.