Chcialem przemalowac swoja stara gitarkę.
Cort Action Bass. Ma ona czarny lakier na wysoki polysk co mi się strasznie nie
podoba, brud widac z daleka a odciski palcow sa tak wyrazne ze mogliby je
smialo zdjac i do kartoteki wrzucic.
Wstepnie chciałem przemalowac na czarny mat, albo coś takiego jak maja niektore
warwicki, ze sa takie 'przeswitujace’, dolaczam fotke jakby
ktoś nie wiedzial ocb (chociaz zalezy to od tego jak będzie wygladalo drewno,
jak będzie mialo brzydkie sloje itp to normalnie na mat walne i tyle).
Czy będzie to baaardzo pracochlonne? I przedewszystkim jaki, gdzie i w
przyblizeniu ile za taki lakier. Jest jakaś 'specjalna’ farba do gitar? Czy
normalna jak do wiekszosci drewna? Kolejna sprawa, farba jest sama w sobie
lakierem, czy będzie lakierowanie dodatkowo?
Mam trochę czasu, fundusze skromne ale się coś znajdzie. Mam dostep do
’pistoletu’ wiec będę mogl dość sprawnie to pomalowac.
Poza odpowiedzia na moje pytania chetnie przyjme również wszelkie informacje
dodatkowe, na co zwrocic uwage itp.
Dzieki za przeczytanie i pozdrawiam,
Kamyk.
Czy myślisz o przemalowaniu swojej gitary basowej?
Jaki kolor farby wybrać do przemalowania gitary basowej?
Czy pracochłonne jest przemalowanie gitary basowej?
Czy wiesz, czy jest jakaś specjalna farba do malowania gitar basowych?
Czy wiesz, jakie farby są najlepsze do przemalowania gitary basowej?
Czy potrzebne jest dodatkowe lakierowanie po malowaniu gitary basowej?
Czy myślisz o zmianie koloru lub wyglądu swojej gitary basowej?
Czy wiesz, ile kosztuje przemalowanie gitary basowej?
Czy masz pistolet do malowania, który możesz użyć do przemalowania gitary basowej?
Czy masz jakieś dodatkowe wskazówki lub uwagi dla osób przemalowujących gitary basowe?
Malowanie nie jest jakieś mega pracochłonne. Szlifowanie i polerowanie żeby
potem było równo jest bardzo pracochłonne na wysoki połysk, ale nie aż
takie pracochłonne na mat. Usunięcie obecnego lakieru też jest bardzo
pracochłonne, ale na mat możesz pomalować bez tego.
Żeby słoje było widać musiałbyś usunąć cały lakier (sporo roboty),
pociągnąć czarną bejcą, i potem lakierować. Żeby zrobić mat wystarczy
przejechać obecny lakier papierem ściernym koło 320 na tyle żeby go
wszędzie równo podrapać i potem pociągnąć bezbarwnym lakierem matowym.
Lakier można kupić w budowlanym albo chemia/drewno/metal.
Mógłbyś też po prostu też podrapać obecny lakier jeszcze drobniejszym
papierem ściernym albo wełną stalową żeby przestał błyszczeć i na tym
poprzestać. To niezupełnie ten sam efekt co matowy lakier, ale bliski – dużo
ludzi tak robi z tyłem gryfu żeby był mniej śliski.
To sprobuje z tym drapaniem, bo kolor jest ok tylko ten polysk mnie boli.
Czyli podrapac papierem, odkurzyc i przeciagnac jakimś normalnym lakierem do
drewna?
Raczej pistoletem niż pedzlem, żeby smug nie porobic?
Tak, chociaż jeśli równo podrapiesz szlifując na mokro bardzo drobnym
papierem (nie wiem, może coś koło 800-1000?) to może wystarczy i nie trzeba
będzie niczym pociągać.
Jeśli chcesz lakierem pociągnąć a to jest pistolet do malowania ścian, to
lepiej lakierem z puszki. Jeśli pistolet do malowania na przykład
samochodów, to jak najbardziej pistoletem. W każdym razie nie pędzlem.