LINE 6 LowDown LD 150

Witam

Dziś w warszawskim rnr zapytałem się sprzedawcy(taki śmieszny łysy typek z
bródką^^) co by mi polecał do salki prób/koncertów.

Pierwsze co powiedział to że pewno jakiś Laney, ale po chwili pokazał mi
tytułowe combo. Sam się w sumie nim zajarałem na pierwszy rzut oka,
zajarało mnie parę „bajerów” : kilka efektów (chorus, octaver i jakiś
jeszcze filter nie pamiętam jak się zwał), możliwość programowania
kanałów, a w szczególności to, że mogę sobie dokupić footswitch i sobie
przelatywać między nimi, hmm cięzko to opisać ale to że jest możliwość
aby stał nachylony( tak jak np Hartke a25,100 itp ) powiedział mi że mogę
sobie podpiąć do tego pakę, ale coś w tonie głosu to coś mi się nie chce
w to wierzyć.

Zaintrygował mnie ten piecyk, więc chcę zadać parę pytanek

1. czy ktoś kiedykolwiek miał, widział, grał, słyszał

2. jak tak to jakieś ogólne opinnie o nim, co uważacie, czy jest coś
lepszego w tej cenie

3. ile prawdy jest w tym podpieciu dodatkowej paki

www.line6.com/lowdownld150/ tu daje dane producenta i czekam na
odpowiedzi

pozdrawiam Wiesio

bless ya ^^

Czy kiedykolwiek grałeś na LINE 6 LowDown LD 150?
Co sądzisz o LINE 6 LowDown LD 150?
Jakie masz opinie o możliwości programowania kanałów w tym piecyku?
Czy korzystałeś już z footswitcha w tym modelu?
Czy jest lepszy sprzęt w podobnej cenie na rynku?
Czy masz jakieś sugestie dotyczące efektów w tym modelu?
Czy słyszałeś jakieś negatywne opinie o LINE 6 LowDown LD 150?
Czy wiesz, jaką moc wyjściową ma ten piecyk?
Czy jest kompatybilny z innymi urządzeniami nagłośnieniowymi?
Czy poleciłbyś ten piecyk innym basistom?

8 komentarzy

  1. Filip_ALHL

    3. Jak ma, a zapewne ma external speaker to oczywiście, że możesz paczkę
    pod niego podpiąć, i co w tym takiego dziwnego?

    2. Lepsze comba, w tej cenie na pewno się znajdą, chyba, że bardzo na takich
    cyfrowych bajerkach Tobie zależy.

    1. Nie miał, ale słyszał.

    https://basoofka.net/opinie/4591,combo-line-6-lowdown-110-studio/

    Szukanie nie boli, tu masz co nieco o jego mniejszym bracie.

  2. Wiesław9

    patrzyłem, ale jakoś mnie nie usatysfakcjonowało:P

    znaczy nie jest to dla mnie nic dziwnego ale ten ziomek ze sklepu powiedział,
    że przez wejśćie „phones” mogę sobie podłączyć i to mnie baaaaaaaardzo
    zdziwiło

    a tak btw to dzięki 🙂

  3. Filip_ALHL

    Z tego co wyczytałem to nie ma ext speak., ale mogłem przeoczyć bo padnięty
    jestem, przez phone raczej nic nie podłączysz oprócz słuchawek, chyba, że
    heada z paką, lub kolumnę aktywną. Dziwny ten koleś.

  4. zielony666

    Nie podepniesz do tego kolumny-daje 150W na internalu.

    Mam Ld300pro -300watt wersję i jest rewelacja na tyle że wymieniam dopiero na
    V4B+OCB15

    Jeśli chcesz to sprzedam ci wersję 300wat za cenę LD150.

    Zapraszam do testowania każdemu burakowi który nie miał sprzętu w rękach a
    jak zawsze wie że „śmierdzi cyfrą”.

    Znam wielu naprawdę dobrych basistów (np Krzysztof Bodzon) którzy uważają
    że to świetny sprzęt a największą zaletą jest właśnie organiczne
    brzmienie. Jeśli to brzmi cyfrą to Magi i Hartke HA brzmią jak gówno i
    piach załadowane do betoniarki.

    LUDZIE K… ZAGRAJCIE A POTEM PISZCIE.

  5. szyroki

    Ja mam od kilku miesięcy w domu LD Studio 110 i moja opinia o nim brzmi: taki
    se. Cyfrą to raczej nie śmierdzi (grałem na gitarze 10 lat i gitarowe Line6
    śmierdzą okrutnie, a przynajmniej tak było w zamierzchłym 2004 roku), ale
    nie ma charakteru. Żadnego. W ogóle.

    Mnie się wydaje, że jak znajdziesz sobie fajne brzmienie, to nie będziesz
    jakoś szalał i latał po kanałach, więc nie sugeruj się tym tak bardzo.
    Moim zdaniem są lepsze wzmaki w tej cenie, ale wybór, jak zwykle, należy do
    tego, co wykłada kapustę na sprzęt, więc powodzenia 🙂

  6. zielony666

    Dokładnie- Spidery gitarowe śmierdzą o tak: 01010101010100101 :))) ale
    basowe to naprawdę fajny sprzęcik.

    Fakt też taki że na necie znajdziesz na pewno jak poczekasz coś fajniejszego
    np combo ABMa. Ale MAGI, czy ampegi BA to przy L6 klasa niżej.

  7. Immo

    Dziś testowałem.

    Wszechstronne combo? Co za kaszana! Mój precel go zarżnął.

    Albo grał za cicho, albo za głośno, zmulał, jak dałem „filter” i „synth”
    na raz, to brzmiało to jak napędzany olejem rzepakowym silnik Cinquecento
    zalany błotem.

    W jednym ustawieniu całkiem fajne kontrabasowe brzmienie, ale rany boskie, dwa
    kawałki za coś, czego połowa „zachwalanych funkcji” nie działa po bożemu?
    Psieh.

  8. zielony666

    No wiesz ja dałem za wersję 300watową w UK w przeliczeniu na Polskie 1300zł
    za nówkę.

    I trzeba umieć to ustawić niestety nie jest to sprzęcior easy to use

Inni czytali również