Cześć, aktualnie gram na basie podłączonego pod stary wzmacniacz unitry z
wyjściem na słuchawki, gra to… tak sobie ale do trenowania starczyło
🙂
Mam możliwość zakupu LDM GA-60 po dość okazjonalnej cenie. Wiem że to
wzmacniacz do elektryka, inne pasmo, inny głośnik itp. ale kusi mnie ta moc i 12
calowy głośnik. Oczywiście pojechałbym ograć go przed zakupem, ale
zastanawiam się czy warto wybrać się po niego kilkadziesiąt km. Ktoś
próbował takiego połączenia? Jestem otwarty na wszelkie opinie. 🙂
A piniondze jakie za tego LDM’a? jak taka okazja?
~ 200zł
A jaką ma moc?
Za 200 bym brał. Chyba ma 50 wat, to 60 to chyba zmyłka. Do ćwiczeń solo w
domu i z gitarzystą wystarczy, przez perkusję się raczej nie przebije. Ale
za 200zł to się nic przez perkusje nie przebije. Do ćwiczeń zapewne
będzie miało wystarczająco dołu. LDM to taka niedoceniana firma jest, a to
taki wół roboczy.
Pozdroofka
Romek
Miałem LDM GA 120… Używałem jako comba domowego jakiś czas i jako
doraźne nagłośnienie wokalu na próbach.. Poza tym też używałem wedle
przeznaczenia z gitarą elektryczną, z którą to spisywał się najlepiej…
Ciekawe czemu… 😛 xD Generalnie nieduże combo o ogromnej skuteczności
akustycznej – głośne jak sto ch*** weneckich. Z basem bałem się głośniej
odkręcać by głośnik po d*pie nie dostawał, ale do plumkania w domu było
spoko, dało by też radę w jakimś akustycznym składzie typu gitary
akustyczne, bębny etniczne, skrzypce… No ale że to wzmacniacz basowy nie
jest, to też słychać było 😉