Grałem już na kilku Music Manach, Yamahah itp. i podczas gry stwierdzałem,
że gra mi się zadziwiająco lekko, zarówno pod względem ,,obsługi” gryfu
jak i grania palcami. Jestem posiadaczem Sterlinga Ray 5, który rzekomo jest
kopią MM’a i usiłowałem doprowadzić do podobnej sytuacji niestety nie udaje
mi się to. Czy jest to po prostu kwestia strun, regulacji gitary czy jakiegoś
innego czynnika? Dodam, że struny to Ernie balle 45-130.
Z góry dzięki za pomoc 😀
Czy łatwo mi się gra na gitarach takich jak Music Man, Yamaha itp.?
Czy stwierdziłem, że gra mi się dużo łatwiej na różnych basach?
Jako posiadacz Sterlinga Ray 5, czy usiłowałem osiągnąć łatwość gry znalezioną na innych basach?
Myślę, że kwestia strun ma wpływ na łatwość gry na basie.
Myślę, że regulacja gitary może wpłynąć na łatwość gry na basie.
Czy zastanawiam się, czy inni czynnicy mają wpływ na łatwość gry na basie?
Czy próbowałem dostosować swoją Sterlinga Ray 5 do łatwości gry na innych basach?
Czy zastanawiam się, czy marka basu ma wpływ na łatwość gry na nim?
Czy próbowałem zmienić struny, aby osiągnąć łatwość gry na Sterlingu Ray 5?
Czy zastanawiam się, czy moje umiejętności gry na basie mogły wpłynąć na łatwość gry na różnych basach?
Zdaje się, że to kwestia dobrej regulacji gitary. To nie są przecież złe
instrumenty i kilka standardowych zabiegów ożywi wiosło i Twoją grę.
No nie mogę się zgodzić. Niektórych gitar nie da się wyregulować, żeby
idealnie pod palcami siedziały. Szczególnie tych tanich (w stosunku do tych
drogich…).
Dodam, że bas był na regulacji u lutnika: wyregulował krzywiznę gryfu,
menzurę, wysokość pickupa i strun.
Mam spróbować jeszcze bardziej obniżyć struny?