Witam, chciałbym się spytać trochę bardziej obeznanych użytkowników o
temat Pieca basowego.
Wraz ze świętami nadchodzi zastrzyk gotówki co sprawia że chciałbym sobie
kupić nowe combo basowe. Moja gitara to Squier Vintage Modified Jazz
Bass.
Szukam czegoś uniwersalnego do ceny 1000zł, bym mógł grać zarówno w domu
jaki i na próbach zespołu oraz mniejszych koncertach [np. na imprezach w domu
lub na osiemnastkach]. Tutaj też mam takie pytanie czy pomiędzy tymi dwoma
piecami jest jakaś różnica na efekty dźwiękowe?
Chciałbym abyście doradzili mi co kupić Laney Richter R1
czy Laney RB3.. Był już podobny temat ale nie dużo z niego
wywnioskowałem.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Jaki piec basowy jest lepszy, Laney Richter R1 czy Laney RB3?
Czy możecie mi doradzić, którego pieca basowego powinienem kupić, Laney Richter R1 czy Laney RB3?
Jaki piec basowy jest bardziej uniwersalny – Laney Richter R1 czy Laney RB3?
Który piec basowy jest lepszy do grania w domu, na próbach i mniejszych koncertach – Laney Richter R1 czy Laney RB3?
Czy ktoś miał doświadczenie z obu piecami basowymi, Laney Richter R1 i Laney RB3, i może mi doradzić, który lepiej kupić?
Jaki jest maksymalny budżet, jaki powinienem przeznaczyć na zakup uniwersalnego pieca basowego?
Czy rzeczywiście istnieje różnica między Laney Richter R1 a Laney RB3 w zakresie efektów dźwiękowych?
Czy Laney Richter R1 czy Laney RB3 lepiej nadaje się do gry na imprezach domowych lub na osiemnastkach?
Czy ktoś może polecić inny model pieca basowego w cenie do 1000zł, który byłby równie uniwersalny jak Laney Richter R1 i Laney RB3?
Dlaczego bardziej polecalibyście Laney Richter R1 lub Laney RB3, jeśli chodzi o zakup nowego pieca basowego?
W sumie jak znalazłeś ten temat, to mogłeś w nim zapytać 🙂 Jeśli chcesz
grać na wzmacniaczu w kapeli, to szukaj czegoś o mocy conajmniej 100 W.
lepiej poszukaj używek innych wzmacniaczy np:
allegro.pl/hartke-a100-okazja-100-sprawne-i1356629981.html
allegro.pl/laney-rb7-jak-nowy-i1361605908.html
allegro.pl/ampeg-ba115-i1345158275.html
Jeśli chcesz nówkę, to raczej celuj w jakiegoś Ashdown a 100W.
Mam RB3, kupiłem za 660zł i nie wydałbym na niego więcej, jest to 65W. Jest
on dobry, starcza do prób wbrew pozorom, tyle że trzeba go żyłować i
ustawiać brzmienie, które bardziej się przebija, niż które będzie Ci się
podobało.
a więc morał jest taki, że gdyby był tańszy Laney RB3, bym polecał, ale
za 800zł nie warto, chyba że mam przestazałe info.
P.S.
RB 3 też posiada szpanerski znaczek Richtera na kracie 🙂 więc dlaczego nie
jest to dodane do nazwy, to nie wiem 🙂
pozdrawiam
No dobrze ale nie jestem przekonany co do Ashdown , nie wiem jakoś tak. A czy
taki Ashdown Five Fifteen MiniRig sprawdzi się?
nie wiem, nie znam, nie grałem.
Ale powiem Ci tak, jeśli chcesz czegoś na początek, bez żadnych problemów
Ashdown pociągnie. Ja parę razy byłem mile zaskoczony Ashdown ami, czy to na
koncertach, czy to na warsztatach do podpięcia, naprawdę, nie taki diabeł
straszny, jakim go malują.