Witam ! Miał ktoś styczność z tym combem? Jaki ma dźwięk i czy wystarczy
na domowe warunki ?? Mam możliwosć kupienia go za 200zł i się nad tym
zastanawiam. Proszę o jak najwięcej wiadomości i opinii na temat tego
wzmacniacza 😉 z góry dzięki !
Czy miałem styczność z combem Laboga LB 1?
Jak oceniam dźwięk tego wzmacniacza?
Uważam, że jest odpowiedni dla domowych warunków.
Czy kupiłbym ten wzmacniacz za 200 złotych?
Jaka jest moja opinia na temat Laboga LB 1?
Czy polecam ten wzmacniacz innym basistom?
Uważam, że jest lepszy niż inne wzmacniacze w tym przedziale cenowym.
Czy znam jakieś wady tego urządzenia?
Czy jestem zadowolony ze swojego zakupu?
Czy potrzebuję więcej informacji na temat Laboga LB 1?
Ja takiego skubańca posiadam 🙂 . I moim skromnym zdaniem za te pieniądze
może być. Jakieś cudowne może ono i nie jest ale pograć się da. Akustyka
spokoooooojnie zagłusza 🙂 . Brzmieniowo znośne, zwłaszcza na słuchawkach,
bo głośnik (przynajmniej w moim) jest raczej kiepski. Posiada line out (jack,
ale jest), przez co nawet jako rezerwowy wzmacniacz na koncert może się
przydać w razie awarii sprzętu 😉 .
ha ! ja na tym grałem z perkusją ! 😀 w sumie za dużo nie było slychac oprocz
czasami przedzierajacego się masywnego pierdzenia 🙂 no ale. bardzo mi przypadl
do gustu bo dynamiczny był taki. do domu i do grania z akustykiem w sam raz 🙂
ja mam taki na sprzedaż jakby co 🙂
Nie obracaj kota w worku!
Spluker, ja na takim grałem (z podpiętą dodatkową kolumną, gniazdo mam
dorobione “na krótko” pod wbudowany głośnik) ze dwa lata próby (potem się
przesiadłem na Eltrona U 100, tru wintydż) 🙂 . I nawet dwa koncerty!
Wprawdzie tylko na jednym się słyszałem ale jednak 🙂 . A jeszcze co do
głośności LB – 1 – przez ponad rok ten piecyk mi służył do nagłaśniania
basu w kościele i dobrze mnie było słychać wszędzie (oprócz mnie był
akustyk przez głośniki kościelne puszczony i schola).
P.S. Wojciu, ile Ty za ten swój wołasz? Bo ja się tak zastanawiam czy
swojego nie sprzedać, ale mi go trochę szkoda – było nie było pierwszy
wzmacniacz 🙂 .
No ja mojego za 150zł chce pchnąć
Nie obracaj kota w worku!