Poszukaj czerwcowej edycji Top Guitar 2012. Maciej Warda miał na testach u siebie model wzmacniacza WA 300 z paczka W CA 410.
Ponizej kawalek jego recenzji:
„Zestaw WA 300 + WCA 410 nie generuje absolutnie żadnych przydźwięków, szumów, brumów czy skwierczeń – gdy nie gramy, panuje absolutna cisza. Zapas mocy i headroom mają w nowych wzmacniaczach Warwicka znaczenie zasadnicze i fundamentalne, lecz nie idą one na szczęście w parze z jakimś doktrynerskim, napompowanym brzmieniem.”
Pozdrowienia!
Po pierwsze DE300HD jest wzmacniaczem raczej brudnym, WA zaś jest, według mnie, sterylny. Moglibyśmy sprawę rozpatrywać według schematu „Jeśli chcesz grać techno na pięćdziesięcio strunowym preclu, kup Vision bo jak się rozkręci master i gain to automatycznie robi się dubstep” ale powiem tak – weź bas w pokrowiec, WA jeszcze przed wakacjami był w warszawskim R&R, Kustom jest w gdańskim Riffie i moim gdańskim domu. Chcesz ograć – zapraszam. A że to ogromne pieniądze, lepiej pochodź po sklepach, usiądź i spokojnie sobie graj. Na własnym wiośle, jego brzmienie znasz najlepiej. A jako propozycję rzucę jeszcze Marshalla MB4210 a w przyszłości ewentualnie jakąś dodatkową 15″ pakę. Na forum była gdzieś recenzja a do ogrania wzmacniacz jest w sopockim Ramtamtamie. I ostatnia porada co do ogrywania: jeżeli zamierzasz ogrywać konkretny wzmacniacz, zapoznaj się z gałkologią w internetach.
Poszukaj czerwcowej edycji Top Guitar 2012. Maciej Warda miał na testach u
siebie model wzmacniacza WA 300 z paczka W CA 410.
Ponizej kawalek jego recenzji:
„Zestaw WA 300 + WCA 410 nie generuje absolutnie żadnych przydźwięków,
szumów, brumów czy skwierczeń – gdy nie gramy, panuje absolutna cisza.
Zapas mocy i headroom mają w nowych wzmacniaczach Warwicka znaczenie
zasadnicze i fundamentalne, lecz nie idą one na szczęście w parze z jakimś
doktrynerskim, napompowanym brzmieniem.”
Pozdrowienia!
Po pierwsze DE300HD jest wzmacniaczem raczej brudnym, WA zaś jest, według
mnie, sterylny. Moglibyśmy sprawę rozpatrywać według schematu „Jeśli
chcesz grać techno na pięćdziesięcio strunowym preclu, kup Vision bo jak
się rozkręci master i gain to automatycznie robi się dubstep” ale powiem tak
– weź bas w pokrowiec, WA jeszcze przed wakacjami był w warszawskim R&R,
Kustom jest w gdańskim Riffie i moim gdańskim domu. Chcesz ograć –
zapraszam. A że to ogromne pieniądze, lepiej pochodź po sklepach, usiądź i
spokojnie sobie graj. Na własnym wiośle, jego brzmienie znasz najlepiej. A
jako propozycję rzucę jeszcze Marshalla MB4210 a w przyszłości ewentualnie
jakąś dodatkową 15″ pakę. Na forum była gdzieś recenzja a do ogrania
wzmacniacz jest w sopockim Ramtamtamie. I ostatnia porada co do ogrywania:
jeżeli zamierzasz ogrywać konkretny wzmacniacz, zapoznaj się z gałkologią
w internetach.