Witam szanownych basoofkowiczów.
Odłożyłem trochę kasy i chciałbym zakupić nową gitarę, lecz nie mogę
się zdecydować.
Przekłada się to nawet na mój sen, nie mogę zasnąć 🙂
A więc mam pytanie do was, a mianowicie jaki instrument wybrać.
Z niżej wymienionych udało mi się ograć tylko jazz bassa, a o innych sporo
się uszukałem, ale mało jest o nich informacji w internecie.
Po przegladnięciu internetu natknąłem się na następujace gitary:
Mayones Forum Pi (www.Allegro.pl/item1012083373_mayones_forum_pi_4_grafit_sygnatura_pilicha_mbs.html)
Ibanez SRX 430
Squier Vintage Modified ’70s Jazz Bass
Epiphone Thunderbird Pro
Waszym zdaniem który z wyżej wymienionych basów byłby najlepszy?
Może macie jakieś inne propozycje?
Jestem otwarty na wasze porady 🙂
Jakie gitary mogę kupić, jeśli jestem basistą?
Czy powinienem kupić gitarę Ibanez, Squier, Epiphone, czy może Mayones?
Czego poszukuję, kupując nową gitarę basową?
Która z gitar, Ibanez, Squier, Epiphone, czy Mayones, jest najlepsza dla basisty?
Jakie gitary basowe możecie mi polecić?
Który z gitar basowych z listy Mayones Forum Pi, Ibanez SRX 430, Squier Vintage Modified 70s Jazz Bass, Epiphone Thunderbird Pro jest Waszym zdaniem najlepszy?
Co powinienem wziąć pod uwagę wybierając nową gitarę basową?
Jaką gitarę basową warto kupić, jeśli mam trochę pieniędzy?
Czy warto kupić gitarę basową z listy Mayones Forum Pi, Ibanez SRX 430, Squier Vintage Modified 70s Jazz Bass, Epiphone Thunderbird Pro?
Jakie informacje warto przeczytać przed zakupem nowej gitary basowej?
Zależy co grasz, ale osobiście wybrałbym Jazz Bassa. Czemu? Są dwa-trzy
tematy i recenzja, poszukaj to się przekonasz ^^
no i kup używkę! 🙂 za taką kasę coś fajnego wyrwiesz bankowo. No i
pojedziesz do kogoś i sobie ograsz np.
No tak, wymieniłeś 4 basy i każdy jest odrobinę inny, mimo wspólnych
cech.
Nie wiemy co i jak grasz, ile chcesz przeznaczyć na bas (nowy czy używany),
no i czy chcesz go zostawić na długie lata, czy myślisz, że za rok, dwa
najdzie ochota na inny bas, a ten pierwszy będziesz chciał sprzedać.
Dużo dobrego słyszałem o Squierach Jazz Bass VM, ale trzeba w nich wymienić
mostek (opinia użytkowników), pewnie siodełko, może i przystawki. Wykonanie
przyzwoite, używki można wyrwać za relatywnie przyzwoite pieniądze.
Mam kolegę basistę, który jak mówi o basie to ma na myśli zazwyczaj
Thunderbirda i żadnego innego. Ma kilka basów Epiphone i jest z nich
zadowolony.
Mayones Forum PI mówi samo za siebie. Ten bas nawet po kilku latach będzie
można sprzedać relatywnie łatwo i relatywnie bez dużej utraty
wartości.
Nie znam Ibanezów.
Pytasz o inne marki: jest ich wiele, ale bez warunków brzegowych (kierunek
muzyczny, budżet, preferencje) trudno jest cokolwiek doradzić. Wątków na
temat bas do tysiąca, czy kilku tysięcy też jest kilka na forum.
A wiec do wydania mam około 1,5 tys.
Gram głównie muzykę rockową, czasami jakiś punk i metal się
przewinie.
Grywam również czasami na weselach, od gitary oczekuję uniwersalnosci.
Lubię ciepłe, niskie brzmienie, dużo dołu, a wiec co polecacie?
Może to być używka.
Jak ma mieć sporo dołu, to poszukaj instrumentów z mahoniowym korpusem. W
tej kategorii dobrze sprawdza się SR500 – ma sporo przyjemnego dołu, a
używki można wyrwać za jakieś 1500zł z jakimś konkretniejszym
pokrowcem. Do tego jeszcze dochodzą jakieś Langowszczaki z mahoniem na
korpusie.
albo precel
A Fender MB-4?
Z tego, co pamiętam, ma lipę na korpusie. To raczej oznacza mało dołu.
Bongo jest z lipą w korpusie i brzmi trochę średnio.
Ten temat nie ma sensu i gwałci regulamin analnie.
Skoro jest o tych basach na forum, to nie wiem czego oczekuje jeszcze autor
wątku. Wiosła różne to i każdy by wybrał co innego.
Temat gitarach do 1,5K te jest.
Zatem…