W myśl powiedzenia, że każdy utwór można zagrać na wiele sposbów
wpadłem na pewien pomysł, który zarazem jest odzwierciedleniem tego, czego
brakuje mi na basoofce.
Mianowicie owego tytułowego konkursu, w którym wziąć udział mógłby
każdy bez względu na umiejętności techniczne czy poziom sprzętu jakim
dysponuje. Z pewnością wielu z Was gra w profesjonalnych zespołach i
potrzebę pochwalenia się swoim stylem zaspokaja na bieżąco. Ilu jednak jest
takich, którzy ćwiczą w domowym zaciszu, takich dla których plumkanie na
basie to tylko hobby, takich którzy dopiero stawiają pierwsze kroki czekając
na angaż lub nawet takich, którzy grają ale np na weselach nie realizując
się zupełnie.
Poniżej przedstawię swoją wizję roboczą takiego konkursu. Podstawowym
zagadnieniem jest jednak techniczna organizacja takiego przedsięwzięcia, czy
w ogóle jest ono możliwe do zrealizowania w ramach basoofki. Tu trzeba by
zasiegnąć opinii Palika ale sądzę, że zrobienie osobnej zakładki
konkursowej nie stanowiłoby jakiegoś problemu.
Do rzeczy. Podstawową jest znalezienie oryginalnego podkładu bez nagranej
linii basu. Powinien to być świeży materiał, nikomu bliżej nie znany. W
tym miejscu pole do popisu mają wszyscy grający na codzień w zespołach a
gdyby ktoś miał jeszcze dostęp do choćby prowizorycznego studia to byłoby
pysznie. W ostateczności wszystko można zrobić na komputerze odpowiednim
programem. Chodzi tylko o to, żeby mieć gotowy podkład (gitara, perka,
klawisze) bez basu.
Wiem, że to możliwe i przy odrobinie chęci i pracy własnej kogoś stąd nie
stanowiłoby problemu. Gdyby jednak nie znalazł się żaden zainteresowany
podjęciem się takiej społecznej pracy, zawsze można wziąć na warsztat
utwór już istniejący. Warunek – dość spójny, krótki i obowiązkowo ze
skąpą linią basu a więc taki dający pole do popisu. Takich kawałków są
tysiące – choćby ten:
www.unnami.wrzuta.pl/audio/6MRLJJd6a0G/radiohead_-_creep
Sam gram ten utwór na 10 róznych sposobów i nie chwaląc się uważam, że
każdy ciekawszy od oryginału.
W konkursie nacisk położony byłby głównie na linię melodyczną, w
mniejszym zaś stopniu na zastosowaną technikę, uzyskane brzmienie czy
umiejętności techniczne a już jakość zapisu w ogóle. Wszystko to ma na
celu wyrównać szanse, żeby furorę mógł zrobić nawet ktoś, kto dopiero
zaczyna, technika niedomaga, sprzęt nie ten ale drzemią w nim ogromne
możliwości twórcze ( w skrócie MA TALENT).
Wybór konkursowego podkładu lub utworu odbywał by się w sposób
demokratyczny na zasadzie głosowania, ewentualnie byłby narzucany z góry
przez administrację. Plik zostawałby zamieszczony tutaj, każdy go sobie
ściąga i jazda. W tak przyjętej formie konkursu ważna by była szybkość
zamieszczenia własnej oryginalnej wersji, chodzi o uniknięcie bliźniaczo
podobnych klonów i kłótni kto od kogo zerżnął. Myślę, że powołanie
stosownego jury spełniłoby swoją rolę. Np utwór zamieszczany byłby
dopiero po wcześniejszej moderacji i w przypadku wersji podejrzanie podobnej
do już istniejącej – zostałaby odrzucana. Czyli ważna byłaby też
szybkość, dzięki której konkurs nie trwałby w nieskończoność bo po
jakimś czasie utwór bazowy byłby wyciśnięty do ostatniej kropli.
Kolejny ważny element – głosowanie. Ideałem byłaby tutaj pełna
anonimowość, wersje zamieszczane byłby tylko jako numerki bez nazwy autora
(ta znana byłaby jedynie moderacji lub jury). Dzięki temu zlikwidowano by
wszelkie konotacje, powiązania i lizusostwo w trakcie głosowania, żeby
każdego konkursu nie wygrywał Zakwas a młody nieznany użytkownik nie miał
żadnych szans tylko ze względu na swój krótki staż na forum. Można by
też pomyśleć o podziale na dwie grupy: amatorzy & profesjonaliści i
ustanowić jakieś nagrody – oczywiście nie materialne. Np zwycięstwo w
grupie profesjonalej byłoby nagradzane umieszczeniem jego wersji jako intro
(tło) przy wchodzeniu na basówkę i tkwiłoby tam do czasu ogłoszenia
wyników następnego konkursu (tak, tak – nie jeden konkurs a konkursy
trwające w nieskończoność). Natomiast zwycięzca z grupy amatorów
wskazywałby moderatora, któremu do czasu ogłoszenia wyników następnego
konkursu administracja zobowiązana byłaby odebrać prawa do moderacji…
🙂
No chyba by się żaden z modów nie powiesił gdyby przez tydzień czy dwa nie
mógł kasować postów, a jeśli się mylę trzeba by wymyślić inną
nagrodę.
I właśnie temu służy ten wątek. Chciałbym żeby w nim zamieszczać przede
wszystkim stosunek do tego pomysłu, czy takie coś jest potrzebne i czy wielu
wzięłoby w konkursie udział. A w razie przychylnej, twierdzącej opinii:
– oferty skonstruowania muzycznego podkładu
– propozycje istniejących utworów spełniających warunek (uboga linia
basu)
– zgłoszenia do konkursu
– propozycje regulaminowe
– pomysły na nagrody dla zwycięzców
I wszystko co tylko komu przyjdzie do głowy a jest związane z tematem.
Jakie jest Twoje zdanie na temat konkursu, polegającego na wymyśleniu linii basu do utworu?
Czy chciałbyś wziąć udział w konkursie basistycznym?
Jakie wymagania są potrzebne, aby wziąć udział w konkursie?
Jakie techniczne umiejętności są najważniejsze w konkursie, w którym trzeba wymyślić oryginalną linię basu?
Czy uważasz, że konkurs basistyczny jest dobrym sposobem na poprawienie swoich umiejętności w grze na basie?
Jakie są Twoje najlepsze sposoby na wymyślenie oryginalnej linii basu?
Czy konkurs wymyślenia linii basu do utworu jest bardziej skierowany do profesjonalnych basistów czy początkujących?
Czy uważasz, że konkurs basistyczny powinien być podzielony na grupy, takie jak amatorzy i profesjonaliści?
Czy są nagrody dla zwycięzców w konkursie wymyślenia linii basu?
Co sądzisz o idei konkursu basistycznego, w którym nacisk kładziony jest głównie na oryginalność linii melodycznej?
nie
oo i avatarek zmieniłeś
Ale linia basu, to nie jest aranżacja 😀 Zmień tytuł. Zresztą generalnie
jestem na nie: chyba, że spotykamy się w jednym miejscu i wszyscy po kolei
nagrywają się na tym samym żelastwie, a potem jedna osoba to poskłada.
Nierealne? Tak. Nierealne 😀
Przecież napisałem wyraźnie, że konkurs nie polegałby na brzmieniu,
poziomie sprzętu czy jakości nagrania!!! Ocenie podlegałoby tylko to co
siedzi w głowie konkursowicza i jego pomysł na poprowadzenie lini melodycznej
basu w danym kawałku. Konkurs jest więc przeznaczony dla ludzi, którzy mają
jakiś swój styl a nie bezmyślnie kopiują innych. Czytajcie tekst z uwagą a
dopiero potem komentujcie. Pomysł jest taki, że wygrać może nawet gość na
SkyWayu z nagraniem na telefon komórkowy… jeśli okaże się, że jego linia
melodyjna basu jest najciekawsza.
czemu nie? ja bym zrobił coś takiego nawet dla zabawy. jakby np. Mroku
zrobił podkład to mogłoby wyjść naprawdę coś fajnego.
kurcze, facet- piszesz takie dlugie poematy pelne bzdur ze nie chce mi się tego
czytac. kiedyś udostepnilem podklady na forum i luzie si nie dogrywali bo nie
każdy ma warunki.
Pytanie tylko, jak taka linia nagrana na telefonie sklei się z podkładem i
jak będzie ją słychac. Gra na instrumencie, to nie tylko nutki, ale też
akcenty, intonacja itp itd. Te same 3 dźwięki można zagrac na kilka
sposobów. I teraz mamy powiedzmy dwa podkłady, z czego jeden jest nagrany
telefonem, a drugi przez dobry sprzętowy kompresor, preamp i na dobrym basie.
Powiedzmy, że przypadkiem są to te same nutki. Zgadnij, który zrobi lepsze
wrażenie…
EDYTA: nie denerwuj się tak. Ja mogę powiedzmy spróbowac dla wspólnej
zabawy, ale sensu w tym wielkiego nie widzę – co starałem się przekazac.
Wcięło mi posta. ./
Mogę spróbować, fajnie byłoby porównać pomysły wielu na linie basówą do
jednego kawałka .)
Nie wiem tylko kiedy, bo muszę poskładać wiosło, a z powodu wiosny za oknem
będę musiał zająć się autem.
Tak czy owak sam pomysł mi się podoba, chociaż konkurs, regulamin, nagrody
itd. mniej.
A jak wygra mod, to rozdaje bany? :>
Od razu mówię, że to nie przejdzie raczej, bo nie po to jest nas pewna
ilość, żebyśmy sobie kasowali posty dla zabawy (widzę, że niektórzy
mają wrażenie że dla nas to tylko frajda z robienia na złość innym…)
:F
Myślę, że satysfakcja i wirtualny uścisk dłoni Kaprala jest
wystarczającą nobilitacją. 🙂
Powiem krótko. Temat oryginalny, faktycznie trochę długi.. Ale, czemu nie?
Jeśli mielibyśmy odbiegać tylko do pewnych pomysłów to nie było by
ciekawie.
ale komentować coś czego nie chce Ci się przeczytać bardzo Ci się widzę
chce. Pisałem wyraźnie, że konkurs byłby skierowany do tych, którzy nie
mają możliwości pochwalenia się swoim stylem a bardzo by chcieli. To, że
Ty masz to gdzieś bo od paru lat bawisz się w takie dogrywanie nie znaczy,
że nikt nie chciałby spróbować. A że kiedyś gdzieś tam zamieściłeś
jakieś podkłady i nie było odzewu – może się nie chwalili swoimi
dogrywkami a ściągali je. A może jakie podkłady taki był odzew… Poza tym
to było KIEDYŚ, może TERAZ w formie konkursu sprawa wypali. Skoro sam nie
jesteś zaintersowany to się nie udzielaj, bo jeszcze paru takich jak Ty tu
wejdzie tylko po to żeby wszystko wykpić a wtedy nawet Ci, którzy chętnie
by wzięli udział w czymś takim nie będą mieli odwagi się odezwać. Ja
jestem chętny, widzę Warbellbass również (chyba że teraz wykasuje swój
post ze strachu) – niech się zbierze jeszcze kilku takich i co, nie warto dać
im takiej możliwości? Mają się obejść smakiem bo Mroku i paru innych
uważa to za bzdurę?
Apeluję więc, żeby Ci, którym pomysł wydaje się głupi wstrzymali się na
chwilę z udziałem w tym wątku a zabrali głos Ci, którzy chętnie wzięliby
udział. Już dla paru osób myślę warto się zastanowić.
A jeśli chodzi o sprawy techniczne, nagrać się można na wszystkim – nawet
na dyktafon w telefonie puszczając w tle podkład z magnetofonu…
pomysł nawet fajny, ale kolega miklo ma 200 proc. racji 😉
jedynym zupełnie obiektywnym rozwiązaniem byłoby: stworzenie swojej linii
basu, zapisanie jej w postaci tabulatury (bo nie wszyscy nuty znają) i
zamieszczenie tej tabulatury w poście na basoofce.
I jury oceniałoby tabulatury.
Wtedy każdy (i oceniający, i pozostali forumowicze) mógłby sobie wszystko
zagrać na swojej gitarze w jednakowym brzmieniu i mieć porównanie.
Przy tego typu konkursach ja natomiast widzę inne niebezpieczeństwo:
Ktoś świetnie czuje się w muzyce typu A i jest w tym wprost genialny,
natomiast zupełnie nie leży mu muzyka typu B
Ktoś drugi jest kiepski w typie A i nieco lepszy w typie B. Nawet trochę
lepszy od tego wyżej. Ale obiektywnie patrząc jest przeciętny.
A podkład konkursowy jest z typu B.
jak myślicie kto zostanie wyżej oceniony?
(zakładając oczywiście jako pewnik, że jury konqrsa wyzbywa się swoich
sympatii i antypatii)
Pomysł fajny mnie się widzi. Technicznie nie widzę specjalnie problemu bo jak
ktoś już ma kompa, to nawet na audacity dogra bass do sciezki która sobie
sciagnie…
W końcu byłaby to tylko jakaś zabawa.
Dokładnie o takie pomysły mi chodzi! Przecież napisałem, że moje pomysły
co do formy nie muszą być trafione i ostateczne. Po to do cholery jest ten
wątek, żeby każdy mógł się wypowiedzieć i żeby dojść do jakiegoś
wspólnego mianownika. Jak się bardzo chce to wszystko można. Pomysł z
tabami tylko temu dowodzi. Ktoś kto nie potrafi się nagrać albo po prostu mu
się nie chce niech wysyła tabulaturę. A ktoś taki jak Zakwas czy nawet
Mroku ( ale pewnie teraz to już za Chiny Ludowe 🙂 ), który ma odpowiednie
umiejętności i możliwości techniczno – sprzętowe nagrywa materiał. Taki
muzyk sesyjny – rzemieślnik realizujący pomysły innych. W sumie to mógłby
nagrywać od nowa nawet przesłane pliki z dogranym już basem i wtedy wszyscy
mieli by swój pomysł zrealizowany na identycznym poziomie techniczno –
wykonaniowym, że się tak wyrażę.
@Futrzaku, dlatego właśnie na warsztat brano by rózne rodzaje muzyki.
Dzisiaj A jutro B – kto nie czuje się dobrze w A niech czeka na konkurs B.
Poza tym uważam, że dobry muzyk powinien odnaleźć się we wszystkim a to
przecież ma być tylko zabawa a nie wojna.
@Miklo, ja się w ogóle nie denerwuję, wszak to tylko forum – irytuje mnie
jednak negowanie wszystkiego już w zarodku i to tylko dlatego bo komuś się
tak akurat widzi.
„IGNORANCJA – jest zachowaniem interpersonalnym, związanym z celowym brakiem
woli do respektowania innych lub działaniem nieświadomym, wynikającym z
niewiedzy” (za Wikipedią)
Już mieliśmy kiedyś taki przepis w Polsce (liberum veto) gdzie jedna osoba
torpedowała wszystkie pomysły i reformy, do czego to doprowadziło wszyscy
wiemy. Ja muszę pracować w Grecji a Futrzaka stać tylko na Adelitę 🙂 (
wiem wiem, masz 8 gitar i stać Cię na Stingraya;))
W opisie strony wyraźnie jest napisane, że wszelkie pomysły na rozwój
basoofki mile widziane, nawet nie trafione. Czasem jednak odnoszę wrażenie,
że niektórzy byliby zadowoleni gdyby ta strona służyła jedynie jako
giełda do handlowania gitarami…
Jak to będzie miało nazwę konkurs to ja nie biorę udziału .)
Zgadzam się z MUZZem
Nie bierzcię tego tak poważnie, bo będzie niesmak po ogłoszeniu wyników, o
ile będą..
Ciekawie będzie usłyszeć X różnych linii basowych pod ten sam utwór.
Ja osobiście wymówkę typu „nie mam jak się nagrać” traktowałbym z
przymróżeniem oka, przecież każdy ma kompa, inaczej nie byłby/byłaby
użytkownikiem forum. A jak się ma kompa to sprawa jest przecież prosta.
Kabel jack-mini_jack to ani nie jest specjalnie drogi, ani skomplikowany więc.
A poza tym życie to nie bajka, a wszystkim się nie dogodzi.
PS: @Steve twój poprzedni avatar był zajebisty, a ten to jakaś lipa .)
Gratuluje inicjatywy, Steve, szczególnie wbrew wszelkiej maści malkontentom
🙂
Ciekawy pomysł, chętnie zobaczę, co z tego wyniknie i może sam odważę
się coś dograć.
Moim zdaniem dobra koncepcja i sam z chęcią wziął bym w tym udział.
a moim zdaniem steve musi nauczyć się streszczać swoje posty. Albo robić
jakieś dwu-trzy linijkowe podsumowania, bo nie każdy czyta i pisze na
basoofce cały dzień. 😉
dla mnie spoko, wyjdzie czy nie wyjdzie. Jak się komuś nie podoba to wymyśli
każdy powód, żeby to nie wyszło etc. etc.
Jeśli konkurs i „ujednolicanie” brzmienia to jestem na NIE, przecież nie po
to 99% forumowiczów przez długie miesiące zbiera kasę, ciężko haruje,
czyta nocami forum, opinie, recenzje, testy sprzętu, nęka sprzedawców,
sklepy internetowe, kurierów żeby potem nagrywać w „standardzie” żeby nie
robić przykrości kolegom z forum że ktoś ma lepiej wypracowane i nie
oszukujmy się „wykupione” brzmienie (bas, piec, efekty, interfejs usb
kosztują) :/ jakaś pomyłka to jest dla mnie.
Ja zaproponował bym ideę JAMU, to znaczy: ktoś sam albo jego zespół
nagrywa podkład tak żeby było to w dość skonkretyzowanym stylu i żeby
dało się zapętlić.
Wszyscy dostają podkład i nagrywają swoją wersję basu do niego.
Ktoś deklaruje się że to poskłada, zapętli i dopasuje konkretne nagrania
żeby powstała z tego jedna wielka całość 😀
Potem na forum pojawia się temat z Jamem i po paru dniach mamy ze 100 stron
konkretnych dyskusji na jego temat, brzmienia, technik gry, nagrywania, czyli
rzeczowa konkretna dyskusja o muzyce! a nie jak ciągle sucha na temat sprzętu
😉
Co do różnic w sprzęcie i umiejętnościach ktoś dopiero zaczynający ze
Sky-wayem nagranym wprost do komputera przez zintegrowaną kartę muzyczną
słysząc jakiegoś profesjonalnego basistę raczej nie zaczyna płakać tylko
albo go to nie rusza albo ma motywację do dalszego zbierania kasy i ćwiczenia
😉
Pozdrawiam.
takie coś nagralem może się
przyda jak bedziecie chcieli coś kombinować.
jutro pokombinuję z tym nagraniem 🙂 tylko czemu ma 3:29 jak tak naprawdę ma
ok minutę? 😉
Nie tak szybko chłopaki 😉 Na innym forum gdzie siedziałem (gitarowym 😉
jamowanie wypaliło bardzo dobrze i było parę edycji.
Więc tak, po kolei: niech ktoś podejmie się założenia tematu właśnie z
jakimś motywem konkretnym, ludzie niech piszą kto ma ochotę do tego pograć,
może znajdzie się lepszy podkład itp.
Najlepiej jakby zrobić listę użytkowników zdeklarowanych zagrać, zawsze
jest to jakaś motywacja.
Określić jakiś termin.
Ktoś inny zgłasza się jako osoba która to potem złoży.
Na tamtym forum tak to było rozwiązane i działało świetnie 🙂 więc
polecam.
a ja mam pytanie do Stevego, trochę nie związane z tematem: mógłbyś pisać
czytelniejsze lub krótsze posty?;)
odnośnie pomysłu: ciekawe. jeszcze tego za bardzo nie widzę (tabulatura –
ok, ale skąd będzie wiadomo, jak długo należy grać dany dźwięk, czy
będzie on półnutą, czy ćwierćnutą?), ale jak zacznę widzieć, to
powiem;)
ed: chyba, że stanęło na nagrywaniu, wtedy się nie czepiam;)
Konkurs na tabulatury jest bez sensu. A nie wszyscy umieją pisać/czytać
nuty. Z resztą w nutach nie da się zapisać wszystkiego
BZDURA!!!
tak, to bzdura. jednak nie wszyscy umieją czytać. tabulatury w Guitar Pro
też średnio, bo nie wszyscy potrafią ogarnąć jak tam wpisywać. tak więc
pozostaje nagrywanie.
EDIT:
czytać nuty ofc, chociaż normalnie czytać też nie wszyscy umieją 😀
To inaczej. Nie da się zapisać wszystkiego w sensownym czasie.
Nie jest tajemnicą, że Mroku i ja nie darzymy się sympatią. Dlatego aż
strach odnosić się do jego wypowiedzi 🙂 Ale pozwolę sobie to zrobić w jak
najbardziej miły sposób:
Mimo początkowej niechęci, którą dosadnie raczył wyrazić, jednak zrobił
wielki krok dla realizacji pomysłu. Poświęcił swój czas i zrobił fajne
nagranie (mi osobiście bardzo się podoba). Tym bardziej należy go pochwalić
bo pracował mimo niechęci do samego przedsięwzięcia! Mimo, że nagranie
fajne to uważam, że trochę za trudne jak na początek. Szybkie metrum i
dość skomplikowana linia melodyczna. Nie wiem czy to dobra baza wyjściowa
dla początkującego. Pewnie wielu ma podobne zdanie ale boi się odezwać,
więc odzywam się ja – ostatnia osoba, której opiniię Mroku weźmie pod
uwagę ale ja na tym forum nie mam już nic do stracenia jako zakała stada.
Chyba, że się mylę i nagranie Mroka jest łatwizną dla wszystkich – wtedy
oznaczałoby to, że jestem najgorszym basistą na forum, co nie ukrywam jest
możliwe.
Należy docenić w tym miejscu, że cały czas pracuję nad sobą i swoimi
tekstami. W wersji normalnej mój wpis wyglądałby tak:
No to teraz już się nie dziwię, że nikt się nie dogrywał 🙂
@Natallis
Posty moje owszem długie ale CZYTELNE. Chyba, że dla Ciebie jedno wynika z
drugiego. Twoją odezwę wyprzedziłem bo już od jakiegoś czasu drastycznie
ograniczyłem długość moich wypowiedzi na forum. Miłośników wenezuelskich
telenoweli zapraszam na bloga…
No dobra, spróbuję pierwszy do tego, co podrzucił Mroku.
http://www.voila.pl/257/zers9/?1
Trochę nie nadążam za perkusją, ale tyle razy już to nagrywałem i za
każdym razem tak mi wychodziło, że już mi się nie chce poprawiać po raz
setny. Generalnie ciężko mi się we tym kawałku odnaleźć, poza tym
troszkę za szybko to leci. Aha – i „dawno nie grałem” 😀 😀 😀
Kwestie techniczne: meksykański precel na flatach nagrany z linii, na to
nałożony VST ampega Cl z AmpegSVX.
Generalnie, wrzucam to, żeby zachęcić innych do spróbowania, chętnie
posłucham co inni do tego wymodzą, no i oczywiście jestem ciekaw komentarzy
na temat mojego nagrania 🙂
ja wykminiłem coś takiego:
http://www.voila.pl/126/jjzma/?1
momentami trochę nie w time, ale nagrywane o 2:30 w nocy, wymyślane chwilę
wcześniej, no i oczywiście dawno nie grałem :D:D
ogólnie nie moje klimaty i ciężko było mi się wpasować z początku, ale w
końcu cośtam wydumałem 🙂
kwestie techniczne: koreański hohner b bass V na roundach (c*jowych, 2
miesięcznych) nagrany z linii, na to nałożony VST ampega Cl z AmpegSVX
^^
Stachu – całkiem niezłe, jakby jeszcze wszystko w tempo było to elegancko 🙂
Stachu1988 – nawet fajne tylko ciągle to samo;d
Warbellbass- ten bas pasuje tu jak świni siodło
Uzasadnij…bo mi sama koncepcja się widzi…
bas brzmi jak w death metalowym kawalku i walenie o progi kompletnie się nie
komponuja z podkladem, no ale to moje zdanie
Dlatego napisałem uzasadnij…Walenie o progi tez mi się nie widzi ale
koncepcja jest ok.
bo bas mam ustawiony do death metalu. nie będę zmieniał ustawień żeby
nagrać minutę kawałka w innym stylu 😛 przecież tu chodziło o same
wymyślenie linii 🙂
wystarczyloby delikatniej grac. sposob gry tez się liczy no nie:)
Bardzo fajne są Wasze wersje. Zupełnie różne i obydwie fajnie siedzą 😀
Postaram się znaleźć wieczorem w ciągu tygodnia chwilę czasu na zabawę i
się też dogram 😀
Mi się podkład kompletnie nie podoba. Taki jakiś śmieszny
mroku – jak gram wolniej to nie ma tego walenia o progi, ale jak szybko
zaczynam grać to nie da rady. tym bardziej że gram na wysokości przystawki
neckowej, bo tam mi brzmienie odpowiada 😉
EDIT: a podkład fajny, z jajem i sporo możliwości dogrania się 🙂
Mroku podkład super
dla mnie dość trudny ale będę walczył
Stachu1988 brawo, bardzo mi się podoba a najbardziej że „”acha i „dawno nie
grałeś”””
Warbellbass – nie moje klimaty ani wypowiedź, ani nagranie ale fajnie że
nagrałeś dzięki.
dla mnie to bardzo fajna lekcja
Haj
no bo miał być taki zabawny cyrkowy właśnie;) może wrzuce surowy podklad do
kawalka nad ktorym pracuje ostatnio, , który czeka na dogranie gotowej lini basu
bo na razie nie mam na czym nagrac. jak chcecie możecie się pobawic, jak będą
chętni to mogę wrzucic.
http://www.gifbin.com/bin/122009/1260795401_pig-rider.gif
Bardzo fajne obie wersje, ale ta Warbella cuś za mało dynamiczna ;]
No to coś ode mnie
http://www.zakwasny.wrzuta.pl/audio/1z1OXo51NdD/parara_kwas
Specjalnie nie kminiłem wcześniejszych propozycji, żeby się nie sugerować.
Ale zaraz się naprawię 😉
EDIT: aha walka z latencją była i suwałem trackami, ale jest chyba w miarę
w porządku.
EDIT: Warbell – widzę, że pomysły mieliśmy na początek podobny 😛 Ale to
się w sumie samo narzuca 🙂
Zakwas: Miałem już pisać że mega kwaśne jak sama nazwa wskazuje, ale wtedy
pojawił się ten moment koło 0:45 😀
Kurde też bym coś podegrał ale nie mam jak nagrać.
no kwaśnie, kwaśnie i to dosłownie, a potem walking fajny, ale na początku
kwaśno strasznie. Widze , że jest zainteresowanie to chyba coś wrzuce dziś
porządnego
Stara się człowiek jakiś progres w minutowy kawałek wsadzić, to go jeszcze
ochrzanią 😛
Następnym razem będzie walking z miliardem dźwięków z przedtaktu się
jeszcze zaczynał 😉
EDIT: Stachu – ze dwa – trzy razy, ale nie chciało mi się trzeci raz
nagrywać – to drugie podejście z wciśniętym OREC 😉
Warbellbas: gratulacje pomysłowości, jedyne, co przeszkadza to diabeł w
brzmieniu 😛
Zakwas: nie bywa to chwilami jakoś tak obok tonacji? 😛 A ta cześć z 0:42
rozwala 🙂
Faktycznie od 42 s.. Wystrzeliłem gały, tak mi się spodobało^^
No dokładnie, uśpienie do 42 sekundy a potem jaco pastorius we własnej
osobie.
Możecie wrzucić nagrania na inną storonę niż voila? Nie mogę pobrać ich,
po kliknięciu pobierz plik ukazuje się jeno odtwarzacz przeglądarkowy.
Wtedy zrób Plik->Zapisz jako
Powinno zadziałać.