– Kochanie, nie będę się już więcej z tobą kochać!!
– Czemu!? Bo mam za długiego penisa!?
– Chyba na odwrót…
– Asinep ogeigułd az mam ob?! Umecz?!
***
-Poproszę blblblbblbl ziemniaków
-Dwa kilo czego?!
***
Jedzie baba na rowerze, przybija go do krawężnika i pyta się latarni:
„która godzina?”, latarnia wyjmuje termometr i mówi „czwartek”. Usłyszał to
burak cukrowy, włącza telewizor i mówi „szkoda, że nie mam drobnych”.
Jaki z tego morał? Nigdy nie jeździj po balkonie rowerem, bo mogą ci
lodówkę zajebać.
***
Para szkocka podczas nocy poślubnej. Mąż układa się do snu a jego młoda
żona zagaduje figlarnie:
-kochanie, a ja nie mam majtek pod kołdrą…
-k*rwa, to jest dopiero nasza pierwsza noc od kiedy staliśmy się
małżeństwem, a ty już musisz o wydatkach…
***
Biegną sobie 3 konie po drodze, biegna biegną, nagle ten na przedzie mówi do
pozostałych:
-Eeej, patrzcie! Tam jest taki most, to chodźcie sobie z niego skoczymy i się
zabijemy!
-Ooo no dobra!
Skacze pierwszy… spadł… i się zabił
Skacze drugi… spadł… i się zabił
Skacze trzeci… spadł… i się nie zabił
Wbiegł z powrotem na górę… skoczył… i się zabił
[koniec dowcipu]