W związku z w miarę świeżym nabytkiem pytań kilka:
1 Klucze
mam zamknięte ale nie olejowe. Często wprowadzam minimalne poprawki. Klucz
potrafi się moment (5-10 stopni) obracać luźno żeby potem pracować
normalnie. Przy korekcie efekt pojawia się skokowo – trzeba się bawić w
podciągnąć/poluzować (całkiem jak przy centrowaniu starych kół
rowerowych).
Pytania:
co jest przyczyną, klucze (nie ma możliwości dokręcenia), mostek,
struny?
Czy klucze mają jakiś _zauważalny_ wpływ na brzmienie gitary (zakładam że
nie brzęczą:))
2 Pickguard
Czy wszystkie Jazz Bassy miały taki sam kształt i rozstaw otworów na śruby
(mam Squiera i oryginał nie pasuje), czy zależy to od rocznika?
Czy p. ma wpływ na brzmienie? Osoby postronne twierdzą że nic nie słyszą,
ja jednak mam wrażenie że jest inaczej (jakby silniejszy, akustycznie
brzmiący rezonans) – złudzenie?
3 Rozmiar strun
Te 40, 60, 80 itp. to nie średnica i nie promień. Obwód też mi nie
pasuje.
Przymierzałem się nawet do cali ale to też nie to. ??????
4 Blacha
Wiem że zdania odnośnie wpływu są sprzeczne. Chciałbym jednak żeby osoby
twierdzące że blacha coś zmienia napisały CO.
Czy mam problem z kluczami w moim Jazz Bassie [wersja 70] i jeśli tak, to co może być przyczyną?
Czy pickguard w moim Jazz Bassie może mieć wpływ na brzmienie i czy rozstaw otworów na śruby jest standardowy?
Jak dokładnie zmierzyć rozmiar strun mojego basu i czy to ma wpływ na brzmienie?
Czy blacha ma rzeczywiście wpływ na brzmienie i jakiego rodzaju zmiany można oczekiwać?
Czy kiedykolwiek miałem problem z kluczami, które obracają się luźno i jak rozwiązałem ten problem?
Czy zawsze używam oleju przy regulowaniu kluczy mojego Jazz Bassa i czy może to mieć wpływ na brzmienie?
Czy zmiana mostka w moim basie może poprawić jego brzmienie i jaką rolę odgrywa mostek w ogóle?
Czy zmiana kształtu pickguarda w moim Jazz Bassie może wpłynąć na brzmienie i jakie inne czynniki warto brać pod uwagę w tym przypadku?
Czy jest jakiś sposób na minimalne poprawki w moim basie, które nie wymagają użycia klucza, i jakie mogą być tego korzyści lub wady?
Czy powinienem zmienić rodzaj strun, które używam w moim Jazz Bassie i jaka jest różnica między różnymi rodzajami strun?
1. Nie wiem.
2. ja różnicy nie słyszę, ale są tacy co słyszą.
3. Struna “40” to 0.040 cala itd. Czyli “setka” ma 2,54 mm. Jest to chyba
średnica.
4. Klatka faradaya.
1. Chyba za mała amplituda drgań, żeby coś przeniosły, prędzej wpływają
na wyważenie gitary. Jeśli są to klucze zamknięte a la w puszce – sprawdź
czy zębatki i świderek nie są od siebie za daleko/zbyt zajechane i jak
wygląda miejsce zaczepu klucza. Możliwe, że sam klucz się rusza wzdłuż
osi świderka i jak się przemieszcza powstaje martwa strefa.
Rózią się nieco kształty płytek, jak i rozstaw śrubek. Osobiście się o
tym przekonałem. TU masz lina.
Odnośnie wpływu na brzmienie, “podobno” jest minimalne. Osobiście mnie to
nie obchodzi bo i tak gram z p.
Na pozostałe już Ci odpowiedziano, ale ad. 4: blacha (nad pickupem w preclu)
mi osobiście pozwala grać wygodniej. Mam dobre podparcie dla palców, przez
co mogę grać szybciej i klarowniej. No i, jak wspomniano, klatka Faradaya. I
lans na dzielni.
Klucze – większe i cięższe potrafią zniwelować “wilki”. Tak więc ma to
wpływ na brzmienie.
Zniwelować czy przesunąć? Wybaczcie offtop ale z tego co zawsze o nich
czytają to wilk gryfowi wilkiem zawsze, tylko najwyżej w innym miejscu :>
Im cięższa główka, tym wilk przesuwa się dalej od mostka.
Cięższa główka niby polepsza sustain.
Chciałbym wtrącić moje trzy grosze nt p. 4 – blachy. Lans na dzielni
niesłychany – fakt, ale zrobiłem eksperyment i to przykładałem blachę to
zdejmowałem ją na moim precyzjonie i muszę stwierdzić, że różnica w
brzmieniu była ewidentna – jak dla mnie z korzyścią dla blach – brzmienie
zrobiło się tłustsze a ja lubię tłuste brzmienie. Jak ktoś woli chude i
brzdękliwe to mu się raczej nie spodoba. Amen.
Musze tego posłuchać inaczej nie uwierzę!
tłustsze gdy grałeś te dwa cm bliżej mostka? nie wierzę. próbki or didnt
happen. było już na forum miljon razy – jak założysz blachy to tyle się
zmienia brzmienie, że grasz w innym miejscu.