Witam ;)Planuje kupić jakieś combo na którym mógł bym grac na weselach,o
mocy 100W-150W. Poradzcie mi jakie wybrac,parę już wybrałem ale nie wiem
jakie będzie wasze zdanie 😉
Jest to:
Fender Rumble 150
Ampeg BE 115
Hartke A 100
Fender Rumble 100
DZIEKI ZA ODPOWIEDZI 😉
Jakie combo polecacie na wesele?
Które combo o mocy 100W-150W jest najlepsze na weselach?
Czy mógłbyś polecić mi jakieś combo na wesele?
Jaki sprzęt muzyczny jest najlepszy na wesela?
Z jakiego combo korzystać na wesele?
Czym kierować się przy wyborze combo na wesele?
Jakie combo o mocy 100W-150W będzie najlepsze na weselach?
Czy ktoś może polecić mi dobre combo na wesele?
Jakie są najlepsze marki combosów na wesele?
Czy jest ktoś, kto może mi doradzić w wyborze combosów na wesele?
oj powiem Ci że 100 może czasem nie wystarczyć. Grałem raz na 100 z Fendera
i brakowało mu trochę mocy. Na niedużej sali spoko ale większa sala i bas
ginie. Teraz gram na kolumnie 4×10 + head 300w i jest spoko. Polecam iść w
tym kierunku.
w linnie go wal w mikser bo zakładam, że taki macie na weselach?
Ostatnio tak zagrałem, nie wesele co prawda albo koncert — bas -> preamp
-> mikser. Jaki luz…, nie tachałem 50 kg sprzętu. No ale jest problem —
trzeba ustawić tak kolumny, żebyś się słyszał albo mieć odsłuch
jednak.
A jeśli chodzi o sprzęt na wesela TC BG250. Serio.
Pozdroofka
RomekS
Bass podłączany pod mikser to już nie to samo. Traci na brzmieniu. Nawet pod
doły 600w jak podłączyłem to już nie było to samo. Dobry piec to podstawa
🙂 Wszystko musi ładnie brzmieć, tak z „wyrazem”. Do grania disco przydało
by się mieć przynajmniej piec 2×10 a najlepiej 4×10.
http://www.skladmuzyczny.pl/combo-basowe-Ashdown-abm-c210t-500-evo-iii-575w-2×10-horn.html
taki za 1500zł używany się znajdzie. Może nie taki sam ale coś w tym
stylu. Te piece są bardzo dobre.
Jak przody są znośne to obleci dobry preamp przed mikserem. Serio się
sprawdza.
Ja bym na Twoim miejscu już w stare Rumble (150 ) się nie pakował – nowe sa o
niebo lepsze – zobacz recenzje na necie …. W dodatku świetnie wyglądają w
odróżnieniu od poprzedniej serii
Ja akurat gram wesela i mam nowego Fendera Rumble 100 – waga 9 kg (gwarantowany
szok przy podniesieniu ! ) Nie zmienie na nic innego . Na próbach lece na
połowie mocy na chałturach podłączam linie pod mikser i na przody (EBS)
trocher idzie w odsłuchy trochę siebie słysze z pieca i nie widze problemu –
gra pięknie .
Przy nowym Rumble 100 problemem dla niektórych może być brak Horn tweetera –
wtedy rozwiązaniem jest zakup 200W – ale jak mówie – mi 100W w pełni
wystarczy . jak trzeba to podbijam góre na piecu i jest dobrze.
Gdybymn grał w kapeli rockowej (jak za dobrych czasów ) zdecydowałbym się
właśnie na 200 lub 500 . Na chałtury taki mi niepotrzebny
Duże znaczenie miała dla mnie kwestia transportu , chciałem być mobilny i
jestem . Dobry gruby pokrowiec (30mm)- gitara na plecy – wszystkie kable w
pokrowcu + Fender Rumble 100 w łapę – idealne rozwązanie dla chałturnika
.
Podczas gdy chłopaki i dziewczyny męczą się ze sprzętem ja jestem po
wszystkim spakowany i nie potrzebuje żadnej pomocy .
Co do TC ELECTRONIC BG-250 tu polecanego bardzo fajny również piec ale jakoś
nie potrafiłem osiągnąć czystego fajnego brzmienia – miałem wrażenie
ciągłego delikatnego mulenia .
Tylko czemu w wątku o gitarach?
Słusznie, przeniosłem. /Dante
Ja swojego nie zmienie comba ale może to cie zainteresuje . widziałeś nowy
wypust Hartke ?
Guitar center ma w dobrej cenie
http://www.guitarcenter.pl/catalog/basy/wzmacniacze/comba-basowe/hartke-hd150
Zobacz sobie na Warwick BC 150.
Tu masz demo na roznych basowkach. Tak wiec, będziesz mogl zobaczyc jak się
zachowuje z roznymi instrumentami.
https://www.youtube.com/watch?v=ICb5abH1j10
Odgrzeje Kotleta przy Wigilii 🙂
Ja nagłaśniam się na weselach wyłącznie przez przody, bez dodatkowych
Preampów, kostek, czy innych cudów, jeśli masz dobre wiosło i sensowny
sprzęt nagłaśniający i przede wszystkim dobry mikser, to uwierz mi że
żaden piec nie jest Ci potrzebny, do tego słuchawki odsłuchowe i masz
komfort grania który docenisz 🙂
nie słyszałem nigdy dobrze brzmiącego basu przez same przody bez
jakiegokolwiek preampu czy pieca… czy słychać bas? no słychać… jak
komuś to wystarcza no to fajnie, ale mnie takie granie nawet na próbie męczy
(miałem możliwość sprawdzić ten wariant na bardzo różnym sprzęcie
nagłośnieniowym)
Ja też grałem jedną próbę wpięty w mikser po spaleniu pieca…Sam dół,
zero środka o górce nie wspomnę…nie podobało mi się. Też mnie to
męczyło.
Na przody przez preamp konieczne, nawet gdy bas jest aktywny i ma własny
preamp. Za parę złotych można kupić Edena WTDI, skuteczne załatwia
sprawę.
RS
Tak jest, z preampem jeździł sporo czasu mój znajomy, Tri-Logic i bas Fodery
robiły robotę. Ale wypada wtedy mieć dla siebie odsłuch.
Od jakiegoś czasu używam na sztukach zarobkowych takiego ampega
http://www.bigbeat.pl/bas/wzmacniacze/wzmacniacze-basowe/ampeg-ba-115-7286/
Combo gra jako odsłuch dla mnie i jest dodatkowo zmiksowane na przodach.
Bardzo wygodne rozwiązanie i do tego spakowanie sprzętu zajmuje chwilkę.
Mam w miarę dobre wiosło z aktywną elektroniką, niezły sprzęt
nagłośnieniowy, do tego wzmacniacz słuchawkowy i słuchawki odsłuchowe (nie
byle jakie) i jeśli chodzi o bas to jest słabo słyszalny. Dlatego wożę ze
sobą nieduży piec na odsłuch. Bez niego byłoby kiepsko. Jak się dobrze
słyszysz (oczywiście bez przesady) to i komfort grania jest lepszy.
Witam. Żeby nie zakładać nowego tematu zapytam się tutaj.
Ile mocy powinno mieć combo, które będzie wpinane w mikser, tak aby
służyło jako odsłuch i nie było zbyt głośne dla innych na scenie?
Na chałtury 50W – 100W. EBSa Classica 60 combo już widziałem w dwóch
zespołach weselnych (to musi coś oznaczać ;)))) właśnie w takiej roli. Raz
widziałem Electric Blue (aż miałem ochotę podejść i powiedzieć –
człowieku jak parasz się takim zawodem to chociaż kup sobie jakiś sensowny
wzmacniacz bo brzmisz jak gówno). Mój wujas cośnie na starym Peavayu TKO czy TNT
160.
A czy Ampeg ba115 był by dobrym wyborem dla sire v7 ?
Jeśli gracie z akustyczną perkusją poniżej 150W raczej bym się nie
rozglądał.
Wcześniejsze roczniki nie miały wyjścia XLR. Upewnij się, czy ten który
chcesz kupić takie posiada bo bez niego nie puścisz basu w konsoletę bez
dodatkowego diboxa albo preampu.
Poza tym spoko piecyk.
Specjalnie się musiałem zalogować żeby odpowiedzieć 😀 Na pierwszych
dwóch weselichach właśnie na nim grałem, ale to tylko i wyłącznie z braku
środków finansowych, i porzuciłem go XD Teraz odsłuch mam z kolumny
aktywnej, a bas przez preamp do miksera.
Co do nagłośnienia – nie wiem na czym teraz grasz i czy w ogóle masz coś
żeby siebie słyszeć, ale na Twoim miejscu zrobiłbym tak że poczekałbym i
poskładałbym na coś fajnego i małego (na lampie?). Lampa o mocy 30 W jest
wystarczająco głośna żeby mieć ją jako odsłuch. Tak czy siak pewnie
będziesz chciał w coś lepszego zainwestować, więc po co dwukrotnie coś
kupować jak można się przemęczyć. No chyba że faktycznie nie masz
jakiegokolwiek odsłuchu/wzmacniacza.
Co do mocy, tak jak zielony pisał, 50-100W wystarczy w zupełności (o ile
będziesz miał wzmacniacza pod kątem a nie będzie Ci walił w nogi :D)
Może też tak co do wzmacniaczy – dzisiaj gitarmen pochwalił się nowym
nabytkiem. Lampą 18W (marki nie pamiętam, ale mi nie była znana). Tak
głośno gada, że spokojnie zastąpiłaby 60W wzmacniacz wysokiej klasy.
Wcześniejsza hybdyra od Fendera (rock pro?) również była dobra, ale tutaj
są takie miłe, ciepłe i głębokie niektóre częstotliwości że nawet gdy
ucho się przyłoży do samego wzmacniacza to głowa automatycznie nie
odskakuje jak przy tranzystorach.
Powodzonka!