Witam. Szukam czegoś do nagrywania próby zespołu. Musi być to coś małego
tak żeby można było to bezproblemowo nosić przy sobie oraz żeby można
było odtworzyć w dobrej jakości i pograć do tego w domu. Nie znam się na
takich sprzętach więc pytam na forum. Cena w granicach 800zł. Najlepiej coś
nowego. Co polecicie???
Jakie jest najlepsze urządzenie do nagrywania prób zespołu?
Czym nagrywać nasze próby, żeby móc bez problemu z sobą nosić to urządzenie i odtworzyć w wysokiej jakości?
Jaki sprzęt będzie najlepszy do nagrywania prób, a jednocześnie będzie łatwy w przenoszeniu?
Co mogę kupić za 800 zł, żeby móc nagrać próby zespołu oraz odtworzyć je w dobrej jakości i potrzebować niewielkiej przestrzeni?
Co polecacie za sumę 800 zł, co będzie nowe i przydatne do nagrywania prób zespołu?
Jakie urządzenie będzie najlepsze do nagrywania prób zespołu i kosztować do 800 zł?
Czym nagrywać próby zespołu, aby uzyskać dobrą jakość dźwięku i jednocześnie łatwo przetransportować to urządzenie?
Jakiego sprzętu potrzebuję, aby bez trudności przenosić to urządzenie i jednocześnie nagrać w wysokiej jakości próby zespołu?
Co polecacie za 800 zł do nagrywania prób zespołu, które ma małe wymiary i dobrą jakość dźwięku?
Jakie urządzenie będzie najlepsze do nagrywania prób zespołu oraz dostępne w cenie do 800 zł?
spytaj się grubego na WD on miał taki przenosny maly rejestrator Bosa czy to
się nada… my nagrywamy próby z mastera mixera na kompa. Da się dużo ukrecic.
Na takim zbiorczym urzadzonku bez korekcji może być roznie dodatkowo wbudowany
mikrofon móglby się latwo przesterowac. Nie jestem jednak do konca pewnien czy
tak będzie, ale podejrzewam, ze tak 🙂
witt zomma miałem na próbie ostatnio całkiem ciekawe, choć jakość chyba
mogłaby być nieco lepsza;)A może ktoś używał TASCAM DR-07????
allegro.pl/item837274699_nowy_rejestrator_cyfrowy_tascam_dr_07_sklep_gram.html
rejestrator zoom mieście się w tej cenie, jako roboczy nagrywacz prób
powinien dać sobie radę
allegro.pl/item848542743_profesjonalny_rejestrator_zoom_h2_fabryka_aukcji.html
hmm, czyli mówisz, że ten zoomik słabo? a może mógłbyś udostępnić
nagranie, żeby jakiś pogląd był na to? zastanawiałem się też nad tym
zoomem wiesz
U nas gitarzysta zakupił i jest świetne..
allegro.pl/item844828999_zoom_h4n_rejestrator_cyfrowy_nowy_f_vat_gud.html
Nie lepiej kupić jakiś mikser i laptopa brać zamiast jakichś śmiesznych
dyktafonów? 😀
Też bym chyba obstawiał laptok+dźwiękówka+mikser+mikrofony (albo nawet
1-2, z pominięciem miksera, jak karta na to pozwala) i daje radę. Jakości
studyjnej nie ma, ale jakośc studyjną mamy w studiu, albo za już odczuwalnie
grubsze pieniądze.
kapral – pewnie, ze lepiej. tylko to będzie wiekszy koszt raczej…
bo perki „w linie” nie wepniesz. musisz mieć mikrofony…
do nagrywania i sluchania czy dobrze idzie, czy się zespół zgrywa i czy pasuje
to co każdy gra – idealne.
ja z kumplem nagrywam próby aparatem – wczesniej z komorki to jakosc była do
kitu – ale tanio. z aparatu dużo lepiej bo brzmienie lepsze. ale na wlasne
potrzeby wystarczajace.
Oj Kapralu uwierz mi że ten śmieszny dyktafon lepiej nagrywa niż Ci się
wydaje ;>
Wierzę, ale mikser jest trzy razy tańszy, trzy razy bardziej łatwy w
obsłudze i można za jego pomocą nagrywać na setkę. Tym niby też możesz
na setkę, ale wiesz chyba jak wygląda nagrywanie za pomocą mikrofonu całego
zespołu :p.
1.Wokal podłączasz pod mikser do wejścia XLR
2. Gitary podłączasz do pieców, a piece pod wejścia linowe(jacki) w
miskerze
3.Perkę nagłaśniasz mikrofonami i można je podłączyć jako liniowe. Musi
być mikrofon do centrali, werbla i blach najlepiej.
4. Taki zmiksowany sygnał podłączamy do kompa do wejścia mikrofonowego
odpowiednim kablem (zależy od wyjścia w twoim mikserze).
5.Nagrywamy to przez np. Audiacity.
U nas np podłączyliśmy mikrofony pożyczone od innej kapeli. O ile centrale
i werbel nagłośniliśmy osobno, to blachy nagrywaliśmy tak że koleś latał
z mikrofonem i nagłaśniał to co akurat grało :D. Jak coś to mogę jakiś
schemat dać 😀
Ps.
Apropos, za taką cenę to może mieć porządnego pevaya a nie jakieś
noname.
http://www.fan.com.pl/sklep/product_info.php?cPath=531_535&products_id=1844
a może coś takiego
allegro.pl/item847780954_alesis_multimix_4_usb_mikser_analogowy_nowosc.html
2 gitary + bas z linii + perka z mikrofonu, hmm..
to by dawało jakiekolwiek możliwości ustawienia głośności ścieżek bo o
nagrywaniu każdej z osobna to chyba można zapomnieć bez pro sprzętu, chyba
że jakaś wielokanałowa karta muzyczna na firewire/usb
@Huczor – o takiej właśnie konfiguracji myślałem, z tym, że nie wliczyłem
wokalu bo w mojej kapeli na razie taki nie występuje :), piece w linie, a
perkę myślałem pojemnościówką i na stopę osobny, ale z tego się robi
niezłe zamieszanie, i chyba wychodzi na to, że lepiej taki rejestator kupić,
kurde ta perka strasznie wadzi bo ciężko nagłośnić
Za te pieniadze wolabym wziasc mikser analogowy + ze cztery mikrofony nagrasz
calosc zdecydowanie lepiej.
Co do miksera warto brac z 3punktowym EQ na kanalach mono.
Lepszym rozwiązaniem wg. mnie także jest mikser. Z perkusją zawsze był
problem jak jest mikser a nie ma mikrofonów kilka. najlepiej włąsnie zrobić
sobie własne studio gdzies w piwnicy i mieć tam swój sprzet. piece, , mikser
i lapka przynoic i wiele innego sprzętu . my tak z kumplem chcemy zrobić swoje
mini studio nagrań tak dla siebie. to jet trochę kosztowne bo sprzet tez
kosztuje. ale za tanie pieniądze raczej dzisiaj nie będzie się miało
pożądnego nagrania.
Generalnie rzecz ujmując to zależy czy chcecie szkicować (nagrywać pomysły
i później je opracowywać w domu, dopracowywać, dogrywać pomysły,
przychodzić na próby dogrywać itd), czy chcecie nagrać i pochwalić się
innym.
Jeśli to pierwsze to:
– nagrywanie komórką jest do chrzanu, przesterowany dźwięk, w
ostateczności jak już nie ma niczego innego pod ręką to dla potrzeb
„szkicowania” obędzie się,
– dyktafon, troszkę lepsza, podkreślam troszke, lepsza jakość niż
powyżej, ale ogólnie pożytku mało,
– przenośny rejestrator, np. boss – jest to wygodne urządzenie, można
nagrywać np od razu na mp3, używaliśmy go do nagrywania prób. Niestety mimo
korekt na czułości mikrofonu chwilami dźwięk był przesterowany. Ale jako
„szkicownik” był wystarczający.
– komputer, karta dźwiękowa i mikrofon pojemnościowy – to pierwszy krok do
nagrywania próby na tzw. setkę i wykorzystania później do ćwiczenia,
ogrywania nowych pomysłów
– komputer, karta dźwiękowa, mikser, każdy instrument podłączony osobno do
miksera , kilka mikrofonów na perkusję, nagrywanie na „setkę” – lepsze niż
powyżej, bo daje możliwość późniejszego korygowania
– dalej to już nagrywanie studyjne
Ja najbardziej oponuję przy rozwiązaniu mikrofon pojemnościowy + coś co
może zapisać nagranie w pliku. Nigdy nie próbowałem podłączać żandego
dyktafonu czy rejestratora (np boss) pod taki mikrofon (o ile jest to w ogóle
możliwe, niektóre mikrofony pojemnościowe wymagają zasilania fantomowego).
Ale już laptop + karta dźwiękowa (np zewnętrzna z zasilaniem fantomowym) +
mikrofon pojemnościowy to dobre rozwiązanie. Oprócz prób można również
nagrywać jakieś występy w pubach.
Dorzucę swoje trzy gorsze do pomysłu nagrywania się przez mikser na kompa –
do nagrywania prób nie ma potrzeby kupować pełnego zestawu mikrofonów do
perkusji. Można ją zebrać jednym sprytnie umieszczonym mikrofonem
dynamicznym. Wystarczy go skierować pod kątem ok. 45 stopni w stronę frontu
mocowania stelażu tomów na centrali w odległości ok. 3 cm od tego
mocowania. Sprawdzone na SM-58. Słabo ściąga tom podłogowy, ale resztę
słychać całkiem przyzwoicie. Gitary wszystkie w linię i mikrofon dla
wokalu. Można zrobić całkiem niezłe nagranie mając do dyspozycji mikser,
kompa, dwa dynamiczne mikrofony i trochę kabli.
dobra. jeszcze się podepne do tematu.
skoro już wiemy czym nagrywac (sprzet) – to jeszcze jaki sprzet doradzicie.
Cos np do 600zł .
I czy lepiej nagrywac : instrumenty w linie czy przez mikrofony.
ktoś może wyjawic plusy minusy oraz niedogodnosci zwiazane ze sposobem
pierwszym oraz drugim?
Gitary z pieców pod linie, bo mikrofony to huuuuuujnia, pod mikrofony tylko
wokal i perke i wszystko w mikser
Gitary powinno się nagrywać przez mikrofon (np. SM57) przystawiony do
głośnika. Bo niby po co się wydaje tyle kasy na paczkę? Popróbujcie
różnych sposobów ale ja osobiście nie polecam nagrywać elektryków przez
linię. Bas linią jak najbardziej ale mając odpowiedni mikrofon można
uzyskać dużo ciekawsze i bogatsze brzmienie.
Nie jestem zbyt obeznany w temacie nagrywania czegokolwiek, więc pozwólcie,
że zadam być może głupie pytanie.
Czy nagrywając próbę/kawałki sposobem – „komputer, karta dźwiękowa,
mikser, każdy instrument podłączony osobno do miksera , kilka mikrofonów na
perkusję” – wpływu na wszystko nie będzie miał fakt, ze mikrofony od perki
będą zbierały sygnał również z piecy gitarowych? Chodzi o to, że chcąc
nie chcąc, poziom hałasu będzie wystarczający by przechwyciły go mikrofony
od perkusji (od wokalu też, ale moja kapela akurat nie ma wokalu, więc to dla
nas nie problem; poza tym wokal zawsze można dograć później). Czy to nie
będzie przeskadzac?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
w czym ma przeszkadzać?
No w takim sensie, że jeśli ścieżka garów będzie dodatkowo „zaopatrzona”
w dźwięki wydobywające się z pieców gitar i basu, to czy to nie będzie
chu*owo brzmiało :]
casper – poczytaj w internecie o odwracaniu w fazie ścieżek.
Przegłosy przy takim nagrywaniu zawsze będą ale można je całkiem
skutecznie eliminować. Tu: [url]http://d%C5%BAwi%C4%99k.org/vbulletin/forumdisplay.php?6-Forum-Gwne[/url] KLIK! był
kiedyś całkiem ciekawy artykuł o tym, ale nie chce mi się teraz szukać –
wierzę, że sam sobie poradzisz 🙂
Dam radę :). Dzięki, o to chodziło.
Odświeżam temacik z takowym zapytaniem:
Lapek jest, zapas miejsca na dysku wystarczający, teraz pozostaje tylko
pytanie, jak? No kurka, jak nagrać, żeby nagrać i się nie denerwować?
(karta standardowo w lapku integra). Czy kupować zewnętrzną kartę USB typu
ESI Maya (mam w stacjonarnym i sobie chwalę), czy lepiej mieć dobry
sterownik/program i wpinać jeden mikrofon bezpośrednio do gniazda w lapie? Im
mniej sianka tym lepiej, ale przewiduję dwa progi: studencki (500- 600zł) i
burżuj-studencki (maks. 1000zł). Bóg Zapłać za to, jeśli komuś się
będzie chciało odpisać.
Zoom, taki jak ma Zakwas (H1?) . Kumpel używał u nas na próbach i ja
pierdziele, stosunek „pierdzielenia się z ustawieniami” do jakości dźwięku
chyba najlepszy na rynku.
Ja dobrze widzę, że to cacko ma wejście liniowe? Jeżeli jeszcze ta maszynka
zgrywa elegancko do jednego śladu wszystko z konsoli to jesteśmy w domu!
O takie rzeczy pytaj np właśnie Zakwasa, ja tego w ręku nie miałem,
leżało koło mnie jedynie 😉
Czy takie coś nadaje się do nagrywania prób ?
http://www.music-shop.pl/mikrofony/420-sinn7-mpod-usb.html
I Czy bardziej opłaca się kupić preamp do tego
allegro.pl/uher-m-517-super-rarytas-studyjno-reporterski-i2542007908.html
Co ma lepszą jakość odbieranej muzyki. Czy patrzeć na mikrofony dynamiczne
? Proszę o pomoc
Tego drugiego na pewno nie kupuj, bo to od Muzyka21, ten człowiek jest
>bardzo specyficzny<, poszukaj o nim info na Basoofce :D.
Heh, dzięki za info. Mógłbym długo czekać na mikrofon…
Proszę od podpowiedz. Czy opłaca mi się kupować w ogóle mikrofon
pojemnościowy ? czy lepiej dynamiczny
Cóż, my używamy :
– mikrofon pojemnościowy pomiarowy (np. do drive racka), – jest dookólny i
rewelacyjnie zbiera, wymaga 48V, naprawdę wystarczy jeden
– mały mikserek behringera – tylko dla uzyskania zasilania do mikofonu
– zwykły komputer z trochę lepsza kartą muzyczną
– audacity.
mikrofon jakieś 200zł nowy, mikser za 150 używka, pc jakieś 200zł
(stacjonarka używka z neta z monitem), karta pci – mielismy, ale sadzę, że
jakieś 50zł, no i 50zł kabel do mikrofonu.
w sumie 600- 700zł.
może nie tanio, ale dla nas to okazało się idealne, stoi w salce prób,
muzę bierzemy na pendriveach.
Tak na marginesie, gramy raczej głośno, zwłaszcza bębniarz.
Jakby ktoś chciał próbki
[email protected]
TF
No właśnie tylko zasilanie phantom mnie nie urządza… Nie mam tyle
pieniędzy na zwykłe zgrywanie prób. a może coś takiego ??
allegro.pl/shure-pg-58-mikrofon-z-kablem-tani-i-dobry-i2623016349.html
poszukaj pojemnosciowki na usb, samson C01u np.