Siema. Co proponujecie w granicach 400- 500zł (i ani grosza więcej) ? Mój
kumpel ma maye 44 i wydaje się być wystarczająco dobra, ale czy są w tym
przedziale cenowym jakieś lepsze? Przez te kilka miesięcy od ostatniego postu
na temat kart może wyszła jakaś nowa?
I na koniec: czy maya 44 na USB osiąga wyraźnie gorsze wyniki od wersji
wewnętrznej(chodzi mi o jakość nagrań)? Bo wolałbym coś na USB… więcej
wygody i w ogóle
Jaka karta dźwiękowa do nagrywania polecacie w przedziale 400-500 zł?
Co jest lepszym wyborem w granicach 400-500 zł do nagrywania – Maye 44 czy coś innego?
Czy w ciągu ostatnich kilku miesięcy została wydana jakaś nowa karta dźwiękowa w przedziale cenowym 400-500 zł?
Czy warto zainwestować w kartę dźwiękową droższą niż 500 zł do nagrywania basu?
Czy karta dźwiękowa z interfejsem USB jest dobrym wyborem do nagrywania w porównaniu z wewnętrzną wersją Maye 44?
Co myślicie o karcie dźwiękowej Behringer UMC22 w przedziale cenowym 400-500 zł?
Czy warto zainwestować w kartę dźwiękową do nagrywania, jeśli gram tylko w domowych warunkach?
Czy karta dźwiękowa Focusrite Scarlett Solo jest warta swojej ceny w przedziale 400-500 zł?
Jaka jest najlepsza karta dźwiękowa, którą można kupić do nagrywania basu w przedziale cenowym 400-500 zł?
Czy istnieją jakieś tanie alternatywy dla kart dźwiękowych w przedziale 400-500 zł, które oferują dobrą jakość dźwięku?
maya44 jest bardzo dobra, kumpel używał jeszcze emu0404 ale chyba maya
lepsza.
nie kupuj na usb. usb nie słyży do nagrywania. jak chesz zewnętrzną to kup
sobie na FireWire (pod warunkiem ze masz port Firewire bo jak nie to trzeba
będzie się w taki zaopatrzec). ale jak masz możliwość to kup na PCI
a w przypadku lapa? żeby była niska latencja?
line6 toneport ux1
Line6 jest naprawdę zacnym sprzętem mam ux2 i jest rewelka