Pytanie może wydac się glupie, ale czy moglibyscie powiedziec jak nalezy trzmac
kostke podczas gry? mam z tym problemy, poniewaz uderzam struny jakby pod
kątem i tre je w poprzek, co wywoluje dramatyczny pilujacy dźwięk… struny sa
jak wiadomo 'karbowane’, wiec dźwięk jest naprawdę przerazajacy:) druga sprawa
to grubosc kostki – jaka jest najlepsza, czy tez najbardziej uniwersalna? z
góry dzięki, pozdrawiam:)
Jak należy trzymać kostkę podczas gry na basie?
Czy możesz mi powiedzieć, jak mam trzepać kostką podczas grania na basie?
Nie potrafię dobrze trzepać kostką na basie, czy mógłbyś mi pomóc?
Jakie są najlepsze sposoby na trzymanie kostki podczas gry na basie?
Czy jest jakaś specjalna technika trzymania kostki na basie, którą powinienem znać?
Jak mogę poprawić swoją technikę trzymania kostki podczas grania na basie?
Jak wybrać odpowiednią grubość kostki do gry na basie?
Czy grubość kostki ma wpływ na dźwięk, który wychodzi z basu?
Czy istnieją uniwersalne kostki do gry na basie, czy powinienem kupować różne rodzaje?
Jak uniknąć pilującego dźwięku podczas grania na basie i trzymania kostki?
Należy kostkę trzymać tak chyba najlepiej:
(www.theguitarsuite.com/images/pick.jpg)
Ja uderzam tak, że nie szarpie strun zbyt mocno, ruszam reką
tak żeby kostka nieco „obcierała się” o struny no i
nie powoduje to takiego dźwięku.
Ew. trzymaj basię poziomo i uderzaj prostopadle w stuny 😀
A tak w ogóle na basie powinno się grać palcami heretyku! 😀
trzymanie basi poziomo jest passe:P no i dość niewygodne… Niestety gdy ja
obetre strune bokiem kostki to dźwięk jest po prostu straszny:/ Moze to wina
kostki? xD I co z gruboscia?
OFFTOPIC:
Wiciu jesteś może w jakiś sposób związany ze sceną nw.pl ? 🙂
_______________________
„The hammer of the gods
in the prophets teeth”
Wiesz, technik i sposobów jest wiele.
1. Grubość kostki : jeżeli grasz kostką stosunkowo cienką (do 1,5 mm) to
będzie pojawiał się właśnie ten piłujący dźwięk, chyba ze będziesz
grał prostopadle do srtun. Jeżeli zas weźmiesz kostke np 2 mm i więcej ten
dźwięk zaniknie wręcz całkowicie, ale już jest to inna gra (w sensie
inaczej się to czuje, jest po prostu twardziej). Więc wybieraj, jaki dźwięk
Tobie odpowiada. Jeśli zaden, to znak żebyś nie grał kostką tylko
paluchami. Pozatym kostką gra się fajnie ale tylko kawałki typu Blink 182 czy
Sum 41 (moim skromnym zdaniem – 8xA, 8xC itd…)
2. Technika bicia: Ja osobiście staram się udeżać kostką tylko od góry, bo
dla mnie jest to cool 🙂 Ogólnie strasznie mi się podoba, no i dźwięk jest
„jednorodny”. Ale nie wszystko da się tak zagrać oczywiście. Atakując
kostką dół – góra, dźwięk już jest troszke inny, ale zapewne jest to do
wyćwiczenia. No i oczywiście można osiągnąć większą szybkość ;p
Więc jak chcesz, wybór należy do Ciebie. Tak naprawe to należy odnaleść
to, co odpowiada danej osobie. Więc próbuj wszystkich sposobów i wybież
coś dla siebie.
Mam nadzieje ze pomogłem 😉
heh, w sumie lepiej by było gdybyś grał paluchami 🙂 Ja grałem kostką i
teraz staram się grać palcami, co jest dosyć bolesne, pościerany naskórek
itp… 😀 😛 Ale wg. mnie lepiej to wygląda jak tak wymiatasz łapkami przy
basie 🙂 bardziej pr0 ;p
Gram już jakiś czas paluchami i jest fajnie, ale chciałem sprobowac kostki z
racji brzmienia, bardziej metalicznego i takiego, no nie wiem, surowego?:D
Rozne punkowe i hardcoreowe kawalki rzecz jasna probuje napieprzac:) A strune
atakuje z góry i z dolu, na szybkosc:P Chcoiaz bicie od góry jest podobno
bardzo trędi teraz, basista much tak pogrywa, wiem bo widzialem z bliska:P I
dzięki za odp, pomogłes:) Trzeba kupić kostke dwojke:) I nie jestem zwiazany
ze scena NW. Lubie po prostu od czasu do czasu pograc w Stara:D Oczywiscie o
ile NW to NetWars, niestety stronka mi się nie otworzyla:/ Poza tym myślę, ze
czymkolwiek nie byloby to nw, to raczej nie będę z tym zwiazany:)
Super ze pomogłem.
No i jeszcze jedno – wybież kostke która dobrze leży w dłoni. Po chwili
grania jak się spocą palce, większość kostek się wyślizguje z uścisku i
jest kłopot :\ Albo musisz scisnąc mocniej i męczyć palce albo poprawiać
co chwila kostke… Narazie tyle 😉
1. Pastoriusa też się fajnie gra 😛
2. Uderzając kostką góra – dół, nie masz innego brzmienia
Jeśli trzymasz kostkę tak, jak jest pokazane na zdjęciu (tym na początku
wątku), to nie wypadnie.
Graj z nadgarstka, a nie z łokcia. Ręka luźno. Wymyślaj sobie różne
ćwiczenia rytmiczne – triole na jednej strunie, potem na dwóch, na przemian
itp itd. Oczywiście ćwicz z metronomem.
Uderzanie góra – dół jest najbardziej efektywne i trzeba to wyćwiczyć.
Chyba, że chcesz grać Blink 182 i Sum41 😛 Kup kilka kostek – 0,75; 1,5; 2,0
i 3,0 i wybierz najlepszą. Im grubsza kostka, tym twardszy dźwięk.
Trzymaj kostkę prostopadle do strun, nie bas prostopadle do kostki : )
Co do grubości kostki-polecam Tortexy 0.73, zajebiste do basu.
Tylko Prostopadle. Dla mnie do basu tylko w miarę gruba, ale w miarę miękka
kostka – George Dennis albo Jim Dunlop, ale nie te z żółwikiem tylko takie
szare grube .60 /.73
Oui. Trza po prostu to wyćwiczyć tą „prostopadłość”. Też tak miałem,
że tarłem kostką po strunach kiedyś, ale to kwestia ogarnięcia się 🙂 A
co do kostek samych w sobie to polecam Dunlopy właśnie te z żółwikiem 2.0
mm (takie fioletowe). z*ebiście mi się nimi gra. A i jeszcze jedno- granie
góra-dół jest bardziej kul niż granie od góry 🙂
Kiedyś chyba był już temat o graniu kostką, może go gdzieś wcieło.
Tak czy owak kostką gra się tak, żeby było:
a) wygodnie
b) zadowalająco jeśli chodzi o brzmienie (zależnie od grającego albo od
góry, albo naprzemiennie, kul nie ma tu nic do rzeczy)
Technik jest pewnie tysionc pińcet sto dziwińcet, bo każdy i tak ma
swoją.
Grubość kostki wybiera się tak, żeby było:
a) wygodnie
b) zadowalająco jeśli chodzi o brzmienie
Osobiście używam kostki Dunlop Tortex 1.14mm
Taka dygresja ode mnie: jeśli ktoś uważa, że kostka brzmi fajnie tylko w
utworach takich zespołów jak Sum41 czy Blink182, to za przeproszeniem gówno
się zna 😀
ekhm, ekhm…
Coś czuje ze to do mnie. Przepraszam bardzo ale ja nie napisałem ze kosta
fajnie brzmi w zespołach w/w tylke ze fajnie gra się takie utwory właśnie
kostką. Bo można poszleć łapką jak i resztą ciała ;p Brzmienie kostki
pasuje do wielu innych gatunków muzycznych a i w sumie wszystko zależy tylko
od bassmana i nie ma zadnych wytycznych. Mnie osobście podoba się gra kostką
takich utworów jakie wymieniłem, każdy powinien mieć swoje zdanie na ten
temat.
I tyle:)
Chancellor fajnie pocina kostką i daje radę.
Ile kostek ma kostek?
(o o )
| ^ |
„”””
+140
Kostką łatwiej grac akordy/ wielodźwięki ^^ a także np szybkie oktawy (bez
slapów popów). O brzmieniu nie wspomnę. Zaś palcyma na mój gust ma się
lepszy kontakt ze strunami i nie ma blokady przed okazjonalnym slapem czy
czymś, można też łatwiej wywijac basią. Entera Sandmana gram palcyma 😀
Kostkowac zaś kostkuję tak, że trzymam ją w dwóch trzech palcach (kciuk
wskazujący, ew. środkowy) resztę zaś zahaczam za wyższe struny celem
tłumienia i trzymania basa w ryzach. Co do kostki, polecam jakąś jaskrawą
i/lub szostką – w ferworze gry lubi się wyślizgnąc ze spoconej i
trzęsącej się łapki a potem trudno ją znaleźc.
A i tak najlepszy jest Tod A. który grał na basie czymś (to była chyba
harmonijka ustna) i wyczyniał cuda. Nawet statywem do mikrofonu.
https://www.youtube.com/watch?v=6JLcIBBV7T8
Ja kiedyś grałem alcatelem ot320, dźwięki , które wygenerowalem po prostu mnie
zabily:)
mi się zawsze zdawało że to jak się gra kostką to jest prywatna sprawa, ale
czyżby to się zmieniło? 😛
Nie obracaj kota w worku!
Słyszał ktoś o kostkach stash picks? Się waham czy reckę skrobnąć 😛
http://www.chuckosborn.com/Stash_Pick_Row_1_D.jpg
O tak, recenzja kostki, tego jeszcze u nas nie było. To jak ją napiszesz, to
ja postaram się napisać recenzję futerału który mam. Albo casea Rockcase.
Chociaż i tak pewnie będzie miało to za dużo sensu.
O, o to ja napiszę recenzję baterii w swoim basie 😀
a swoją drogą śmiechowe urządzenie z takiej kostki. Przydają się takie 3
różne grubości (w sensie, czy widać różnicę jak zmienisz w trakcie
kawałka :P)?
Te kostki są o tyle nietypowe, że mają 10 rożnych oryginalnych rozwiązań.
Dodatkowo są produkowane z polimerów, których używa NASA. Nie ścierają
się, nie wyginają. Pozycja dosyć ciekawa, ale bardziej dla
gitarzysto-basistów.
http://www.stashpicks.com/
🙂
„Ausgebombt” i „Bombenhagel” Sodomu gram kostką. Nic więcej w sumie nie
trzeba.
|jak grać kostką?? Najlepiej po polsku…
rider – ja nie znam polskiej kapeli, którą trzeba by grać kostką…
przepraszam kasztankę Piłsudskiego roniącą łzy nad grobem generała Maczka
za ten Sodom…:P
to ja napizse recenzje paska!!! mogę?;)
jak grałem kiedyś kostkami to nienawidzilem grubych:P
Gdzieś była nawet recenzja straplocków…
Rozumiem ze w pewnym sensie piszą państwo ciągle na temat, tak???
w sumie:
Kostka -> Struny -> Mostek -> Bas -> Pasek -> itd
Wszystko ma literę „s” w środu nawet wiec nie ma do czego się przyczepić…
;p
Gram kostką co mi się k*rwa podoba.
Post nabity! :FFF
O, i to jest dobre podejscie 🙂
Też nabity 😉
dołączam się 🙂
Ja to bym już ten temat zamknął, ale też sobie nabije punkciora jednego 😀
I żeby nie było nie w temacie- kostka=szybko, rockowo i prosto(w sensie że
proste kawałki); palce=mięcho, metal i szatan (i od biedy też szybko, żeby
mię zara nie zjechali, że jak nie wyrabiam z prędkością to łapię za
kostkę :P). Przynajmniej jak dla mnie 🙂
Dla mnie szybko = klang.
Klonky:
kostka i prosto?
Odsyłam znów do pana Chancellora.
że niby z kostka nie ma szatana?
Coście się mnie tak uczepili 😀 Pana Chancellora nie słucham i może dlatego
dla mnie (podkreślę jeszcze raz- dla MNIE) kostka jest synonimem prostych
kawałków 🙂 Z kostkujących to ja znam pfff Jasona aus Metallica, Lemmyego
aus Motorhead i Marka z Sonaty Arctici (generalnie chopak gra prymy ósemkami
przez cały kawałek) także wiecie jak jest 😉 A tego Chancellora (to on z
Toola jest? no patrzcie Państwo :D) sobie ogarnąłem ja Ju Tjubie i nawet
nawet tam sobie z tą kostką radzi 😀
Z kostką też jest szatan, ale taki trochę bardziej w spódniczce i umalowany
😛 😀
EDIT: omfg chyba nigdy nie dałem tylu buziek na raz
umalowany znaczy taki trv black metalowy z corpse paintem? ;>
Dobra zostawmy już biedną kostkę w spokoju. Nic złego nam i wam nie
zrobiła. Spory tego typu pojawiają się średnio co dwa tygodnie. Dosyć
już.
🙂
Myśle ze to dobry moment na zamknięcie wątku.
Chyba wszystko (w miarę sensowne i na temat) zostało powiedziane. Ale decyzja
należy do Adminów 🙂
Ale to jest mój ulubiony wątek… Zaglądam tu jak mi smutno…:)
Hehehe :]
był już temat kiedyś o grze kostka musial się zapodziac
„kostka i prosto?
Odsyłam znów do pana Chancellora.”
Chyba już uzgodnilismy, kto na tym forum odsyla do Chancellora ;))
Ja gram prawie wylacznie kostka. Z roznych wzgledow. ;]
Dunlop Ultex 1mm FTW! Idealne dla mnie :>
Co do poprzednich wpisow:
-JEST roznica miedzy graniem z jednej strony a naprzemiennym
-kostka wypada tylko na początku – ja zrezygnowalem w pewnym momencie z
ultexow, bo sa sliskie (wtedy grałem glownie palcami). Okazalo się, ze trzymac
kostke po prostu się nauczyc. Jak już umiesz, to zadna ci nie straszna – nawet
lodowa nie wazy się wypasc 😉
Wybacz dwa punkty 😀
Ostatnio gram paluchami, ale zastanawiam się nad kupnem owego przyklejanego
pojemnika na kostki i ulokowaniem go tak jak ma Mazdah. Szybko się zeń
wyjmuje kostkę i wkłada?
Miałem tak samo jak mazdah i wyjmuje się całkiem szybko, wkłada też
całkiem szybko, przydatna sprawa w sumie.
no, w koncu ktoś się ze mną zgodził, i to doświadczony gracz 🙂
Ogólnie to czy ten temat nie był już zakończony??? Tak mi się widzi 🙂
Co ci źli panowie robią biednym Basiom…? 🙁
„Ostatnio gram paluchami, ale zastanawiam się nad kupnem owego przyklejanego
pojemnika na kostki i ulokowaniem go tak jak ma Mazdah. Szybko się zeń
wyjmuje kostkę i wkłada?”
Ja mam z tylu glowki – od kogos z jakiegoś forum zerznalem ten patent – bardzo
fajna sprawa. Jak ci coś zaczyna brzeczec przy graniu na sucho, to porob jakieś
roszady w pojemniczku – przeloz, wyjmij, dodaj – przestanie ;).
„no, w koncu ktoś się ze mną zgodził, i to doświadczony gracz Smiling”
Zebys się nie zawiodl na moim doswiadczeniu :D;)
Aczkolwiek znow jestem na rosnacym odcinku sinusoidy i czuje się dobry. Ale to
jeszcze tydzien-dwa i znow poczuje się ostatnim noobem, do kolejnej zmiany ;))
Słyszeliście o utworze Got the Time zespołu anthrax? To jest dopiero
efektywne i efektowne wykorzystanie sposobu grania kostką. Nawet jest solo. Ja
sam kostką w sumie nie gram. Ale odpowiednio użyta daje świetne efekty.
—————————————————————-