Witam
Zdecydowałem się zmienić mojego Corta Action, na coś innego. Przeglądając
oferty natrafiłem na bas od Jacksona sygnowany nazwiskiem basisty
Megadetha.
Lecz nigdzie nie mogę znaleźć opinii na temat tego basu. Bas bardzo mi się
spodobał, szczególnie ze względu na pickupy.
I teraz pytanie do Was – czy ktoś miał kiedyś z Was do czynienia z tą
basówką, bądź inną „basią” od Jacksona? Jeśli tak to co o tym
sądzicie.
Dodatkowe pytanie – czy w basie aktywnym mogę korzystać z akumulatorów 9V,
które mógłbym ponownie naładować?
Czy rozważałbyś zmianę swojego obecnego basu na bas Jacksona David Ellefson CB X?
Czy przeglądałeś oferty basów i natknąłeś się na bas Jacksona sygnowany nazwiskiem basisty Megadetha?
Czy zastanawiałeś się nad basem Jacksona ze względu na jego pickupy?
Czy słyszałeś wcześniej o basie Jacksona sygnowanym przez basistę Megadetha?
Czy kiedykolwiek grałeś na basie Jacksona?
Czy uważasz, że bas Jacksona David Ellefson CB X jest dobrym wyborem?
Czy miałbyś jakieś wątpliwości co do kupna basu Jacksona?
Czy ktoś z Twoich znajomych grał na basie Jacksona?
Czy wiesz, czy w basie aktywnym można używać akumulatorów 9V?
Czy zamierzasz kupić akumulatory 9V do swojego basu aktywnego Jacksona David Ellefson CB X?
Odpowiem na dodatkowe pytanie – oczywiście, bez najmniejszego problemu.
Dzięki bardzo za odpowiedź, jeszcze zależałoby mi na odpowiedzi na
„główne” pytanie wątku.
Daję link do basu na stronie producenta
http://www.jacksonguitars.com/products/search.php?partno=2916640503
ciężko będzie z ludzmi, którzy to mieli w łapach, bo jest to cholernie
młode wiosło, i niestety na 90% będziesz musiał bazować na próbkach z yt,
i ew ograniu w sklepie muzycznym, w którym to znajdziesz.
Problem w tym, że prawdopodobnie jeśli zdecyduję się na zakup, to będę je
zamawiał z Niemiec, gdyż sklepy w moim mieście nie należą do najlepiej
zaopatrzonych i muszę polegać jedynie na próbkach. Bo recenzji też nie
znalazłem nigdzie.
Czekałem aż ktoś zacznie się pytać o to wiosło w końcu 😀
Tak na prawdę nic o nim nie wiem oprócz tego, że kupuje je za mniej więcej
pół roku, kiedy wpadną pieniądze z roboty i okaże się czy nie jest to
zwykłe badziewie. Tak na pierwszy rzut oka wygląda pozytywnie, EMG na
pokładzie, z olchy a nie tego śmiesznego „indyjskiego cedru” jak w
budżetowej serii JS. Mimo wszystko podejrzanie tanio, jednak dla wyglądu i
nazwiska jestem w stanie zaryzykować ;]
Prawdopodobnie będę pierwszy, bo chyba zamawiam to wiosełko na dniach. Więc
mogę Ci przekazać w razie czego wiadomość, czy bas jest wart swojej
ceny.
Wygląda na to, że nie przekonam się póki nie spróbuje sam. 🙂
Dołączam się do pytania. Teraz nie wiem czy zbierać na zwykłego CMG za 3
tyś. czy jednak tą sygnę Ellefsona…
Kupiłem, zamówiłem, przyszedł basik i powiem, że jestem bardzo zadowolony
🙂 wykonanie porządne, brzmienie super, typowo metalowe, takie selektywne i co
bardzo ważne – wygodny. 🙂 Polecam i jak na bas za 400euro ciężko będzie
dostać coś lepszego, w dodatku na EMG.
Wątek raczej do zamknięcia 🙂
Narvaniec, uracz nas próbkami tego basiwa. Z chęcią usłyszę co ten bas ma
do zaoferowania. Chociaż raczej wiem czego się spodziewać, bo ten bas ma
dawać namiastkę brzmienia Ellefsona, no i wiem jakie jest mniej-więcej
brzmienie wioseł bolt-on z EMG-HZ na pokładzie.
Za dwa, trzy miesiące spróbuj skrobnąć jakąś recenzję. Powiedz też jak
z wykonaniem? Jest starannie wykonany, coś brzęczy, trzeszczy, jaką akcję
strun możesz ustawić bez brzęczenia strun o progi?
Jak będę miał warunki, to nagram 😉
Wykonanie co najmniej dobre w moim mniemaniu, progi „wchodzą” gładko, nic nie
brzęczy, nie trzeszczy z wyjątkiem tego, że struny są świeże (montują
fabrycznie DAddario) i zdarza im się brzdąknąć – czego na wzmacniaczu
oczywiście nie słychać, więc nie ma problemu.
Co do akcji strun – wszystko zależy od artykulacji. Ale ja mam około
2,3-2,5mm nad 12 progiem, i struny się nie obijają.