Witam, planuję kupić sobie sprzęt na próby i klubowe koncerty. Grałem
trochę na Hartke H2500 i podoba mi się jego brzmienie, więc generalnie
celuję właśnie w Hartke (co nie znaczy, że jestem w 100% zdecydowany).
Przejrzałem dział w poszukiwaniu połączeń tego heada z różnymi kolumnami
i generalnie to mam mętlik w głowie 😉 ponoć paczki Hartke nie należą do
najlepszych, spotkałem się z kilkoma opiniami mówiącymi, że lepiej jest
łączyć H3500 z kolumnami np. Ashdowna.
A co z takim połączeniem? Trafiłem na sporo pozytywnych opinii o Taurusach
(i w zasadzie ani jednej negatywnej), więc wymyślilem sobie taki właśnie
zestaw 😉
Planuję nabyć sprzęt jakoś po wakacjach, teraz gram na 300-watowym
HandBoxie z 15-calowym głośnikiem, który mi niestety mocno muli, do tego nie
czuć z niego tej mocy (gitarzyści w zespole grają na stosunkowo słabych
piecach, jeden ma Marshalla MG 100W, drugi Fendera Frontmana, również 100W,
oba tranzystorowe, a przy mocniejszych przesterach bas się nie przebija.
Ponadto jeden z gitarzystów kupuje na dniach w pełni lampową, 100-wattową
głowę Labogi, więc perspektywy HandBoxa na przyszłość zdecydowanie nie sa
różowe ;). Gramy szeroko pojętego rocka, czasem z heavymetalowym zacięciem.
Jeśli chodzi o brzmienie basu to lubię dość mocny, ciepły i wyraźny
dół. Moje wiosło to aktywna Yamaha BB-G4A.
Myślę, że do tego zestawu dokupiłbym kiedyś kolumnę Taurus TF-115, żeby
dodać sobie dołu, narazie po prostu nie mam tyle do wydania (myślę, że
będę miał ok. 3000zł, a kupić planuję po kryzysie :P).
Co o tym sądzicie? Warto?
Pozdrawiam, Manveru.
Czy planuję kupić sprzęt na próby i koncerty klubowe do grania na basie z modelami Hartke H3500 + Taurus TF 210?
Czy Hartke H2500 ma fajne brzmienie do grania na basie i czy warto celować w Hartke?
Czy mam mętlik w głowie z połączeniami heada Hartke H3500 z różnymi kolumnami?
Czy kolumny basowe Hartke nie należą do najlepszych i czy lepiej łączyć H3500 z kolumnami np. Ashdowna?
Czy warto zastanowić się nad połączeniem Taurus TF 210 z Hartke H3500 z powodu pozytywnych opinii o Taurusach?
Kiedy planuję kupić sprzęt na bas po wakacjach i czy 300 watowy HandBox z 15 calowym głośnikiem, który muli to dobry sprzęt na razie?
Czy z powodu słabych pieców gitarzystów w zespole grających na stosunkowo słabych piecach warto kupić nowy sprzęt na bas?
Czy gramy na szeroko pojętym rocku i czy czasem z heavymetalowym zacięciem?
Czy lubię dość mocny, ciepły i wyraźny dół w brzmieniu basu?
Czy warto dokupić w przyszłości kolumnę Taurus TF 115, żeby dodać sobie dołu, a narazie nie mam tyle do wydania?
Wg mnie warto – sam mam połączenie H3500+2×10 z tym, że paka Warwicka. Mi
się sprawdza, jeśli podoba Ci się brzmienie 2500 to dodaj sobie, że w 3500
masz jeszcze lampke na preampie, która dodaje sporo ciepła. Co do przebijania
się w kapeli – jeżeli będziecie wszyscy walić po jednej częstotliwości to
ciężko się przebić czymkolwiek 😉 Poustawiajcie się tak, żeby oni mieli
mniej dołu, Ty mniej góry itd, żeby każdy grał swoim pasmem. A skoro
będziesz miał taki budżet może zastanów się nad pakami Demanufacture?
2×10 za 1500zł i nie ruszy jej żaden inny sprzęt do 3k ponoć 😉
ogólnie to tak jak Dante powiedział, bas ma to do siebie że ma się przebić
środkiem i dołem więc wykręć więcej środka, średniego dołu i dołu
:)poza tym jak stoisz przy piecu to też inaczej go słyszysz niż jak byś
stanął 3 metry przed piecem. Jeśli napiszesz do Demanufacture w spawie kolumny to
móie od razu uprzedzi Cie że kolumny taurusa są liche ja sprawdziłem obie
serie tf115 miałem na własność razem z bl-300h i powiem szczerze że
zwróciłem dopłaciłem 200zł i mam zestaw marshalla o 4 nieba lepszy 🙂
hartke 3500 to naprawdę badzo fojny head moim zdaniem ale co do poczki to bym z
Demanufacture na twoim miejscu zagadol i sadze ze ten box się posra przy jego paczce
:D:D
Dziękuję za odpowiedzi, pewnie będę jeszcze pytał w tej sprawie 😉
Poczytałem trochę o tych kolumnach DMNF, i szczerze to przekonałem się do
nich.
Pozdrawiam!