Poradnik

Glany.

1025-bolesna_tradycja_1521490.Wbrew pozorom to dośc spory kłopot. Od dłuższego czasu, tzn. od kiedy moje
glany zbliżyły się konstrukcją do sandałów, bezskutecznie szukam glanów
na swoją stopę… Dwa lata temu kupiłem hadeki nr48, dzisiaj obojętnie w
jakim sklepie spytam, sprzedawcy robią wielkie oczy i mówią że 46 to jest
maks. W jednym sklepie pani powiedziała że od czerwca dostaw nie mieli i że
nawet z numerem 42 jest problem…

A tymczasem zima za pasem, a ja nie mam w czym chodzic. Panowie basiści, jako
że forów obuwniczych nawet nie próbuję szukac, pytam rdzennych
użytkowników, gdzie można się zaopatrzyc w glany w dużych rozmiarach?
Najchętniej na terenie trójmiasta. Zakupy przez internet to rzecz dla mnie
zbyt śliska, numer numerowi nierówny, prawdopodobnie będą za małe a z
odsyłaniem różnie jest. Propozycje?

Gdzie mogę znaleźć glany w rozmiarze 48 dla basisty?
Czy ktoś z was wie, gdzie kupić glany w dużym rozmiarze w Trójmieście?
Gdzie mogę znaleźć glany dla basisty, którego stopa ma rozmiar 48?
Czy macie pomysł, gdzie szukać glanów w dużych rozmiarach dla basisty?
Gdzie szukać glanów dla basisty, którego stopa ma duży rozmiar 48?
Czy znacie jakieś sklepy, gdzie można kupić glany w rozmiarze 48 dla basisty?
Gdzie mogę znaleźć glany, które będą pasowały na moją stopę basisty?
Czy ktoś z was wie, gdzie szukać glanów dla basistów o dużych rozmiarach stóp?
Gdzie mogę znaleźć sklep, gdzie sprzedają glany w rozmiarze 48 dla basisty?
Czy macie jakieś propozycje, gdzie mogę kupić glany w dużych rozmiarach dla basisty?

80 komentarzy

  1. Basoofka_NET

    Przestałem nosić glany i nie mam problemu 😉

  2. Dyfer

    no stary musisz sobie skrócić stopę o tak!!!

  3. Bajur

    Japonia jest całkiem przyjemnym krajem, ale akurat ta tradycja nie przypadła
    mi do gustu… Ubóstwianie małej stopy(która u nich jest symbolem
    ponętności)… też coś…

  4. Baybus

    Obleśne to zdjęcie. Wez je dyfer daj pod linkiem bo nie mam ochoty tego
    oglądac za kazdym razem wchodząc do tego tematu ;p

    A Don ja już mam buty i są spoko 😛 normalny glany mi wchodzą na nogi ;p
    Tylko tamte były jakieś jebniete ;p

  5. Kura

    @Bajur: Japonia jest całkiem przyjemnym krajem, ale akurat ta tradycja nie przypadła mi do gustu… Ubóstwianie małej stopy(która u nich jest symbolem ponętności)… też coś…

    Panie, takie rzeczy to w Chinach robią.

  6. Dyfer

    Może to kogoś ostrzeże:P żeby tak nie robił:P

  7. Baybus

    Tak. Zeby sobie za małych glanów nie kupił. Wez to dyfer wsadz pod link
    zamiast tak tu wrzucać.

  8. Kotwa

    ja jak wkładam stopę w glaniaka to mam na 8 dziurek a wiąże na 9 i jest
    gicior

  9. zakwas

    Kup se glany na rzepy, to nie będziesz musiał ich wiązać.

  10. Bajur

    Przepraszam, moja wina… Tak, w Chinach tak się odbywa.

    http://www.en.wikipedia.org/wiki/Footbinding

    Jednakowoż oba kraje uważam za niezwykłe pod względem ich kultur i
    tradycji.

    @Baybus:
    A tamte buty z necie byly cholernie ciasne w miejscu które zaznaczylem na zdjeciu. Coś ujnie były po prostu zrobione. Może dziewczynka by w to noge wciśneła.

    http://www.img70.imageshack.us/img70/9495/glanyrr6.jpg

    Też tak kiedyś miałem. Niby dobre, polskie buty, ale chodzić w tym się po
    prostu nie dało… Teraz mam lepsze i do tego za darmo 😀

  11. Baybus

    Znaczy się na zdjeciu dalem but steela bo chodzilo mi o tamte z necie O ;p

  12. Renek

    Stary nie kupuj glanów. Emo teraz zaczęły nosić glany i jak je nosisz to
    cię uważają za emo, pod warunkiem, że nosisz skórzaną odzież imasz
    długie włosy;D.

  13. Immo

    Stary, utnij sobie po jednej ręce i jednej nodze. Emo mają po dwie ręce i
    nogi i jak będziesz miał tyle samo, to Cię uważają za emo. 😛

  14. Rolmops

    Że się tak wypowiem ze sporym opóźnieniem… Z zakupami przez internet bywa
    róznie, to prawda, ale większośc sprzedawców oprócz rozmiaru podaje
    długośc wkładki, a to jest od pięty do czybka dużego palca + 5mm i jest
    git. Jeśli nie, można zainwestować w solidne glany u szewca, aczkolwiek to
    już by był pewno konkretny wydatek. A stwierdzenie że glany nie są dobrze
    ocieplanie jest mylne, jako że przeważnie mają w środku filc, a nawet
    polar, co jest w zupełności wystarczające aby wytrzymać mrozy pokroju tych
    ostanich (u nas około 15-20 stopni mrozu). Acha. Odradzam kupować w sklepack
    typu glan.pl (wrocławski sklep, również fizyczny) bo ściągają tam z
    człowieka kasę tylko za to że jest na bucie metka steel, kiedy w sklepach
    typu „hurtownia taniego obuwia” mózna kupić to samo za połowe ceny (tyle że
    bez metki).

    Zaś jeśli chodzi o emo, to od nich po prostu wali tym sztucznym
    przygnębieniem i jest to jedyny(no może poza truuu grzywką) w 100%
    rozpoznawalny elemet tej subkultury.

    ————————————————-

    I tak pójdziesz do piekła…

  15. Stachu1988

    1. Steel to wg mnie najgorsze glany z jakimi miałem kontakt, zarówno krój
    jak i pancerność (chociaż akurat na zdjęciu z linka ich krój jest
    niezły)

    2. Glany są dobrze ocieplane?! Sam z braku laku pocinam teraz w glanach i
    bluzgam się w myślach, że wcześniej nie pomyślałem sobie o dobrych
    prawdziwych butach na zimę. Ten rodzaj obuwia już w samych założeniach nie
    musi ocieplać, bo to obuwie robotniczo-ochronne, a nie zimowe…

    ____________________

    Żyj szybko, umieraj młodo!

    myspace.com/koboldpoland

  16. Rolmops

    Wystarczająco. Na tyle żeby w stopy zimmno nie było.

    ————————————————-

    I tak pójdziesz do piekła…

  17. Don Chezare

    Moje glany nie są ocieplane, na dodatek stuningował się same, dodając sobie
    dodatkowe wloty powietrza 😛 I nie narzekam. Przynajmniej nogi mi nie
    śmierdzą. Znaczy śmierdzą, ale nie aż tak. Idź posiedź w ocieplanych
    butach na paru godzinach wykładów, a potem idź do dziewczyny 😛

    Notabene, sioster mój swe pierwsze glany miał z ociepleniem jakimś. Ino nie
    wiem jaka marka.

  18. latem666

    robotniczo-ochronne?? Niech Ci ktoś najedzie ciezkim samochodem na glana to Ci
    odetnie stal palce

  19. Stachu1988

    Jak najbardziej robotniczo-ochronne – poczytaj o tym, to nie żaden sekret ;] O
    ile się nie mylę, dopiero skinheadzi je wyciągnęli na ulice, co by
    właśnie swoją tożsamość tym podkreślać. Poza tym, przy sile, która
    ucięłaby mi palce stalowym czubkiem glana, nie robiłoby mi to już
    różnicy, czy mam na sobie glany, czy nie. Dodam też, że nie raz, przy
    różnych okazjach, czubki te faktycznie mnie ochroniły, np. jak się (idiota)
    zagapiłem i zajechałem sobie kosiarką na stopy – poszło kilka iskier, ale
    na szczęście ani jeden palec ;]

    ____________________

    Żyj szybko, umieraj młodo!

    myspace.com/koboldpoland

  20. WoWR

    Prawdziwe glany to z wojska, a nie to byle pitu-pitu ze sklepu.

    Wydaje mi sięze latem666 ma rację co do tych paluchów. Tylko, że nie musi
    być ciężki wóz, ano cegła/młotek/krowa :O

  21. Warbellbass

    WoWR – dzisiaj z ciekawości przetestowałem 🙂 oczywiście na starych
    glanach.

    7-8kg młot przy uderzeniu w czubek zrobił wgłębienie, może naruszyłby
    trochę palce, ale w innych butach to by nogę amputowali 😀

    cegła jakoś nie zrobiła na nich większego wrażenia…

    Krowy nie mam. 😀

    aha, glany 14stki firmy HD 🙂

  22. Rolmops

    Nie tylko robotniczo- ochronne, ale też wojskowe. Angole z piechoty w tym
    zasuwają.

    ————————————————-

    I tak pójdziesz do piekła…

  23. Baybus

    I przydaje się w tramwajach gdzie wiara skacze sobie po nogach 😛 Oraz czasami
    do obrony.

  24. Immo

    Ale czasem też glany działają prowokująco… Choć moje 14tki wywołują
    jedynie niechęć; agresja udziela się tylko tym o mniejszym instynkcie
    samozachowawczym… 😛

    W rzeczy samej, odkąd mam 14tki, żule mnie już nie zaczepiają tak często,
    jak robili to, gdy miałem 10tki…

  25. ZeT

    chu, w tym roku jadę na Woodstock pierwszy raz to może wreszczie zmobilizuję
    się na jakieś 10ki 😉 Nie będę w trampach-nad-kostkę ani adidaskach
    moshować…

    I, nie ukrywam, trochę wstyd gdy twoja dziewczyna chodzi w glanach a ty nie 😉

  26. WoWR

    przecież glany na woodstocku to śmierć dla stóp.

    W tym roku miałem skórzane kapcie 😀 i adidasy firmy nike. Nic więcej nie
    było mi potrzebne.

    Pierwszego dnia chodziłem tylko w kapciach. Dlatego drugiego byłem jedynym z
    ekipy, który miał suche buty m/

  27. ZeT

    Dziewczynie raz rąbneli glany więc na Vadera poszła w japonkach,
    powiedziała że przeżyła… może coś w tym jest 😉 (ale nie oftopujmy
    przesadnie)

  28. Baybus

    A no właśnie ja się zastanawiam czy nie brac na woodstock właśnie glanów w
    tym roku. Kurde w trampkach pod sceną może być ciezko. Chyba ze dwie pary
    butów brać tyle ze planowalem jechac tak jak stoje z ewentualną kasą w
    kieszeni.

  29. Basoofka_NET

    Ja pojechałem na Wood 08 w trampkach, to były jedyne buty. A jak była ta
    gigantyczna ulewa to śmigałem boso.

  30. Agrawa

    [quote=Kokoś]Ja pojechałem na Wood 08 w trampkach, to były jedyne buty. A
    jak była ta gigantyczna ulewa to śmigałem boso.

    też stosowałem ten patent, trampki są dziesięciokrotnie tańsze i łatwiej
    znaleźć rozmiar….

Inni czytali również