Zakładam wątek dotyczący opinii na temat:
www.lauda-audio.pl/prod/5685/514.htm
Zauważyłem niedawno tą gitarkę, podoba mi się jej fajny old schoolowy
wygląd.
Potrzebuje jakiegoś basu czterostrunowego do grania mocniejszego rocka w
zespole z jednym gitarzystą. Poszukuję mulistego brzmienia typu fendera
precision basa. Wiem że mahoniowy korpus może mi dać właśnie to czego
potrzebuję :)Zbędna mi jest aktywna elektronika ponieważ na swojej obecnej
gitarze (ibanez btb 515) gram tylko na jednym ustawieniu…
Jeśli ktoś z Was miał styczność z tą gitarą bądź jest jej
szczęśliwym (lub nie…) posiadaczem to byłbym wdzięczny za opinie.
Od razu zaznaczam że nie potrzebuje komentarzy typu „mnie się nie podobo..”,
„słyszołem że…” itp. Pod uwagę wezmę tylko sensowne podważone solidnymi
argumentami opinie 🙂
Cena tego basiku to teraz poniżej 3 tys.
Pozdrawiam
chlopie – jak szukasz precla to kup precla. nie szukaj gibsonow, , które zabrzmia
może tak jak chcesz.
jeśli pasuje Ci precel to nie kombinuj. czy to az takie trudne?
NIE Gibson SG nie będzie brzmial jak precel. Bedzie brzmial jak pieprzony SG,
bo to SG,\.
Kup precla.
zgadzam się z przedmówcą , precel to precel a SG to SG
Ten SG najprawdopodobniej będzie mógł zamulić przystawką przy gryfie, ale
jak koledzy wyżej pisali – jak chcesz precla, kupuj precla. Zwłaszcza, że za
tę cenę możesz wyrwać coś niezłego.
za trzy kolka można mieć super japonca – niekoniecznie Fender – ibaneza,
yamahe(!), punchera itd itd.
celuj w precla – najlepiej P+J – będzie dużo bardziej uniwersalny – przystawka
jazzowa wg mnie dodaje dużo mozliwosci w rocku.
Pogadaj z Muzzem, ma SG i może o nim trochę napisać.
Weź pod uwagę, że SG ma krótką skalę.
A jak interesuje Cię brzmienie SG to posłuchaj sobie nagrać The Cream.
Jak już taka nagonka na Precla to polecam Jazz Bass Special Made in Japan w
serialu E*****
Muzz, a czym się rózni bas Gibsona EB od SG?
Gibson SG przede wszystkim jest już nowym wypustem, po drugie nie ma już
przełacznika, ma trzy gały (jeden tone z lekka ujoza, jak na takiego gibsona)
a eb-3 miał cztery co razem z przełacznikiem dawało mu więcej mozliwosci
ukrecenia brzmienia.
Tak na moje oko Gibson strzelił gitarkę która jest inna niż poprzednie EB
dlatego zwie się SG bo to już całkiem inna seria (taki EB-0 z dołączonym
minihumbuckerem)
Zeby zauażyc rożnice polecam
http://www.flyguitars.com/gibson/bass/EB3timeline.php
Siege85:
Co do grania rocka z jednym gitarulem, ten bas jest do tego stworzony.
Patrz CREAM, FREE, GOV`T MULE(Z Woodym)
Generalnie wiosło ma dużo dołu który w swym zamuleniu potrafi być bardzo
selektywny, jeżeli chodzi o drapieżne brzmienie też daje rade.
Jest to instrument którego uzywam do rockowego jak i blues/folk/jazzowego
staffu.
Wszedzie sprawdza się idealnie, takze w funkowym stylu oldszule, bo klangiem na
tym ciężko ujechać.
Pisze tu cały czas o EB niestety nie miałem mozliwosci porównania go z SG,
ale przypuszczam, ze charakter będzie zachowany.
A tak na marginesie zajrzyj w próbki brzmienia,wrzucałem.
Mialem go kiedyś na probie tego Gibona i powiem jedno dużo dużo selektywnego
dolu ze tak to nazwe jak grałem z kapela idealnie się uzupelnial po prostu
miodzio!
a czy orientuje się ktoś czym się różni
Gibson SG Standard Faded Bass WC
http://www.czakmusic.pl/sklep/product_info.php/info/p4251_Gibson-SG-Standard-Faded-Bass-WC.html
od
Gibson SG Standard Bass 4-string HC
http://www.czakmusic.pl/sklep/product_info.php/info/p4250_Gibson-SG-Standard-Bass-4-string-HC.html
no oczywiście oprócz ceny … czy ta pierwsza opcja to jakaś
oszczędnościówka z dalekiego wschodu???
tym że Faded jest specjalnie postarzany 😉
i tylko tym ??? 🙂 a może to nie specjalnie 😀
przy pozostałych gibsonach jest napisane „Produkcja: Nashville TN, USA” , a
przy tym modelu tego zdania brakuje, co wydaje się podejrzane …
Ten sklep z gibsonami znajduje się akurat w mojej miejscowości, o czym się
niedawno dowiedziałem, przejdę się tam i się popytam, ale wątpliwe jest
żeby mieli to wiosło na stanie 🙂
maja maja bo je niedawno tam ogrywalem
To jest swego rodzaju oszczędnościówka, ale wcale nie z żadnego dalekiego
wschodu. Nie potrafię Ci powiedzieć konkretnie czym się różnią poza
kolorem i znacznikami na gryfie, ale jeśli Standard Faded jest tej samej
jakości co zwykłe (w sensie niebasowe) SG Standard Faded, to jest jak
najbardziej wart zainteresowania.
Pytałem się w zeszłym tygodniu, co prawda sklep był oficjalnie nieczynny bo
przechodził inwentaryzację, ale koleś ze sklepu powiedział że aktualnie
żadnego basu gibsona nie ma.
W przyszłym tygodniu podejdę tam i dowiem się wszystkiego 🙂
Więc tak …
basu w sklepie oczywiście nie ma 🙂 ale niedawno posiadali na stanie jeden
czarny egzemplarz. Sprzedawca twierdził iż basik ten w rzeczywistości jest
godny uwagi, jest produkcji USA, jak chyba wszystkie Gibsony. Seria Faded jest
imitacją podstarzałego basu, tzn lakier nie jest robiony na połysk, i na
fakturze drewna są robione specjalnie „bruzdy” – jak to dokładnie wygląda to
wam nie powiem, ponieważ nie widziałem 🙂 może Damionek potrafi to lepiej
opisać, ponieważ miał w rękach ten bass, ale pewnie czarny o ile się nie
mylę (mnie interesuje akurat kolor natural – wiśniowy). Oprócz
oszczędności na lakierowaniu, wsadzona jest do środka tańsza elektronika
(zapewne koreańska).
Osobiście nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji 🙂 ułatwiło by mi to
zapewne wzięcie gitary w łapę i jej ogranie. Sklep sprowadza je na
zamówienie w ciągu kilku dni, jednak według sprzedawcy dobrze by było aby
zamówienie basu zakończyło się wpłatą gotówki 🙂 Boję się że
ostatecznie po obejrzeniu gitara może mi się jednak nie spodobać, ponieważ
nie jestem fanem sprzętu specjalnie podstarzałego i robionego na nowe używki
(jak np. paskudna seria RoadWorn Fender :P).
Martwi mnie jeszcze gryf tej gitary, ponieważ dowiedziałem się że jest on
nieco „kołkowaty”, tzn gruby i bardziej zaokrąglony – obecnie gram na
szerokim i płaskim gryfie, także nie wiem jak łatwo zaklimatyzuję się z
nowym kawałkiem drewna 🙂
Martwi mnie jeszcze krótka menzura instrumentu.
Posłuchałem sobie próbek brzmienia wrzuconych przez Muzza, jeśli ten bass
miałby tak gadać – to jest to właśnie to czego szukałem.
No ale w tym przedziale cenowym można troszkę poprzebierać i pomarudzić
🙂
Obecna cena tego basu – 2899zł jest ceną promocyjną, wcześniej za to
wiosło trzeba było dać ok 3600. Promocja może się skończyć w
najbliższym czasie i cena znowu pójdzie w górę, a ja nie mogę się
zdecydować – jestem wewnętrznie rozdarty … 😀