Nie wiem dlaczego, ale tak dziwnie mi przycina ten filmik, sprawdzałem na innych na YT i nie było takiego problemu.
A tak szczerze, to nie da się tutaj słuchać tego wokalu…
Wrzuciłem bo podoba mi się sposób nagrania, ujęcia i wykonanie jest dla mnie fajne, chociaż mogło by być lepsze.
Także to był główny czynnik wrzucenia go tutaj.
Teledysk kręcony we Wrocławiu.
Edit* co to wokalu masz pełną rację, tzn nie było by tak źle już jak by nie zrąbał to w studiu ale widocznie powiązanie tego wokalu z tym kawałkiem jest chyba w ogóle nie znaczące.
Filmik się przycina, wokalista śpiewa jakby mu coś w gardle stanęło i jeszcze ten tekst…Zatrudnijcie tekściarza, bo jeśli nadal taki wokal będzie śpiewał mało ambitny tekst (jak z disco-polo :D) to może się przeciwko wam lud podburzyć ;D Do reszty zastrzeżeń nie mam, tyle ode mnie 😉
I am the passenger…
And I nie mam pomysłu na akordy pod zwrotką..
Hej, dziewczyny, mam trabanta 🙂
To, że tnie nie jest problemem buforowania. Może konwersji filmu, czy coś.
Przydałoby się, gdyby wokalista używał w ogóle jakich innych wysokości dźwięku ;P.
Taki ten utwor… banalny :P.
” 🙂 ” <- taką minę mam przez cały teledysk, zwłaszcza jak wokalista zaczyna.
Klip bez pomysłu, więc po co go robić? Niech wokalista zacznie się uczyć pisać teksty i posiedzi nad artykulacją i emisją głosu, bo licho.
eee tam nie jest tragicznie 🙂
trochę gitarzysta przeszedł samego siebie 🙂
ale jeśli chodzi o pracę operatora/montażysty to jest b. spoko.
Niestety, jak dla mnie, zarówno „Znajdę Cię” jak i „Bez Ciebie” są rozmemłane niczym kajzerka zostawiona na noc w wodzie. Ani jednego nie wysłuchałem do końca. Do tego riff na „Bez Ciebie” brzmi jakby znajomo (w sensie, że jest skądś zerżnięty 😀 ).
Jedyny kawałek przez jaki przebrnąłem to „Jestem Sam” (chociaż ma dwa riffy wymiennie zwrotka/refren, co może nudzić przy drugim słuchaniu).
Poza tym- „Znajdę Cię”, „Bez Ciebie” i „Jestem Sam”. Srsly? Jeśli tekściarza niedawno rzuciła dziewczyna to możecie go zabrać do jakiejś knajpy, do baru ze striptizem or whateva, ważne, żeby zaczął pisać o czymś innym.
Ale co ja się tam znam.
Który riff w „Bez Ciebie” ??
Ten co się zaczyna od 0:16. Nie wiem, czy jest gdzieś jeszcze w kawałku.
Nie utrzymuję, że go świadomie zerżnęliście z jakiegoś utworu. Brzmi po prostu jak „generic rock riff” i może dlatego mi się z czymś kojarzy.
W ogóle jakieś słabe brzmienie jak dla mnie.
@Klonky: Ten co się zaczyna od 0:16. Nie wiem, czy jest gdzieś jeszcze w kawałku.
Nie utrzymuję, że go świadomie zerżnęliście z jakiegoś utworu. Brzmi po prostu jak „generic rock riff” i może dlatego mi się z czymś kojarzy.
Nie zgodzę się bo sami go po dźwięku układaliśmy
do wstawek basu.
AAAHAHAHA 😀 Nie zgodzisz się z tym, że mi się kojarzy z jakimś riffem, który gdzieś słyszałem? To Ci heca. Setnie się uśmiałem.
Napisałem przeca, że nie twierdzę, że usłyszeliście jakiś numer i pomyśleliście „zagrajmy jak oni”. Wyszło Wam to pewnie przypadkowo.
Poza tym to jest akurat najmniejszy z problemów tego utworu (WEDŁUG MNIE ofc) 🙂
realizacja fajna – ze strony kamerzysty, reszta tak wyżej już napisali koledzy, 🙂 uśmiech nie schodzi od momentu pojawienia się wokalisty, co ciekawe przesłuchałem całe, nie zrozum mnie źle SteFun gratuluję, prężnej pracy i szybkiej realizacji jednak głównie wokalista powinien się ostro przyłożyć, na jakieś lekcje śpiewu pójść, może poczytać trochę jakiejś poezji czy coś, żeby lepsze teksty klepać, myślę, że dużo da się wypracować trzeba jednak czasu i końskiej cierpliwości,
joł
Co do Bez Ciebie to kawałek słaby strasznie ale klony co do Jestem Sam to tego kawałka nienawidzę jest tak samo tragiczny.
Ja się nie wstydzę swojego zespołu i wierzę w wokalistę że podoła zdaniu.
Najważniejsze żeby coś robić i uczyć się na błędach.
A teledysk chodziło mi bardziej o sposób nagrania i może że wyłapiecie jakieś błędy bo jeszcze będą Zmianki.
Także dzięki mariotd też za uwagę z tym bo myślałem że tylko mi się tak przycina. 😉
Klony – Sorrki ; ) źle to zrozumiałem. Kojarzyć może się z wieloma zespołami bo jak wiadomo dźwięków jest ograniczona ilość i skali również.
Rozumiem.
Doskonale wiem co do wokalu. We wcześniejszym temacie była już na ten temat debata.
Nie jest to jakaś rzecz o której nie wiemy.
Każdy musi pracować nad sobą nie tylko wokalista jednak wiadomo że mu najbardziej brakuje.
To przykre czasem ale nic na to nie poradzimy, każdy kiedyś zaczynał i nie był wiruozem
jednak próbuję wpoić wokaliście co i jak.
Na Efekt będzie trzeba poczekać.
Co do tekstów to były stare teksty a akordy były wokalisty i bardzo chciał ten kawałek zrobić, dostaliśmy na to kasę to czemu nie.
Na szczęście teksty do nowych kawałków pisze gitarzysty bo tekst musi sobą coś nieść.
Ja jestem kiepskim tekściarzem, walczyłem żeby ten zmienić ale było słowo nie to nie.
Na szczęście 5 kawałków które są na myspace są stare i myślę że pójdą w zapomnienie.
widze drugi Feel powstaje :D:D a ten riff to już slyszalem.
riff to eidentnie smels like teen spirit… LIPA
@Michalbas: riff to eidentnie smels like teen spirit… LIPA
Gdzie w smels like jest taki riff ?
chłopaku, chodzi o to co się kojarzy. Przeciez przeciętny zbyszek nie pomyśli sobie – kurde tam jest fis cis c i a, tylko powie, że jest jak xxxxxxxx – tu jakaś piosenka.
btw – nie będę oceniał muzyki, bo to typowo polskie grajkowanie – enyłej – słuchać się nie da, bo klip się rżnie jak eunuch.
Tyle że gruf słowo ewidentnie znaczy że zerżnięte a nie podobne o to mi chodzi.
Bo jak wiadomo jest milion pomyslów na dany kawałek ale i tak trafią się podobne motywy, podobne dźwięki, jest to nie uniknione.
Wiesz co Stefun, patrząc na.. sporą ilość niezbyt pozytywnych komentarzy na temat waszego zespołu poważnie bym zabrał się za to wszystko, a nie tylko mówił o tym, że „na pewno to zrobimy”. Nie wiem, czy w ogóle dyskutujecie o tym w zespole na próbach czy spotkaniach, ale ja wiem, że jakby mi ludzie takimi tekstami jechali na temat tego co ja gram, to na pewno bym podjął radykalne środki, można by powiedzieć nawet „drastyczne”. Bo nie potrafiłbym siedzieć cicho z tym wszystkim.
I oczywiście nie twierdzę, że nic z tym nie robicie i tylko gadacie sobie o tym, że będzie lepiej. Po prostu ja to tak widzę, bo po ostatnim temacie, gdzie wszyscy zwrócili uwagę na wokal to niestety nic się nie zmieniło, skoro nagraliście to co prezentujesz w tym temacie. Owszem, dostaliście kasę, to zrobiliście klipa. Ale jak dla mnie to było wyrzucenie kasy w błoto-aczkolwiek ujęcia są bardzo dobre, bardzo fajnie zrealizowany jest ten klip, więc to jest taki połowiczny sukces(;
Bo macie potencjał na naprawdę dobry zespół, ale wg mnie macie zbyt wielkiego „raka” w środku co nie pozwala wam się rozwijać w dobrym kierunku i osiągnąć maksimum możliwości.
Bo owszem, każdy zaczynał kiedyś od zera, ale nie każdy z tym zerem rwał się do kapeli, którą by zatrzymywał swoim udziałem w niej.
Dzięki za szczery komentarz.
Wiesz te komentarze nie idą na marne.
Bo potem udzielają się w moich wypowiedziach.
Sprawa wygląda tak że wokalista nie jest najlepszy i wreszcie dał to sobie powiedzieć.
Zadeklarował że weźmie jakieś lekcje i będzie ćwiczył. Puki co nie mam jak mu sam pomóc bo nie mam na to czasu. Ale w połowie maja obiecałem mu że wezmę się za niego i posiedzimy trochę przy jego wokalu.
Tzn wcześniej rozmowa o tym była przeze mnie prowadzona ale wokalista twierdził że na niego najeżdżam. Zobaczymy czas pokaże jak to z nami będzie.
Popełniłem po prostu wcześniej błąd nie wtryniając się w wokal, twierdząc że ja jestem basistą i dajcie mi św spokój.
Mariotd byłbym wdzięczny jak byś mi konkretnie powiedział o jego błędach bo nie jestem jakoś w tym kierunku za specjalnie wykształcony. Co powinien ćwiczyć i jak.
Z chęcią bym Ci pomógł, ale ja również nie znam się na wokalu, przynajmniej na takim(; Po prostu czuję to, kiedy pasuje, fajnie wchodzi w piosence, kiedy jest melodyjnie dobrze skomponowany, rytmicznie oraz ma sensowne słowa. Myślę, że wyżej wymienione zostały podstawowe jego wady i reszta bardziej „okiełznanych” w tym forumowiczów będzie Ci bardziej pomocna.
E: Ale na pewno powinien się udać na lekcje śpiewu to jest bardziej niż pewne. Ewentualnie może zapisać się do chórku jakiegoś i tam ćwiczyć śpiew. Swego czasu nawet i nasz wokalista miał iść do chórku aby poćwiczyć darcie ryja z przepony, ale znalazł jakoś lepszy sposób niż chórek 😀
Aż odpaliłem z ciekawości dźwięk ciął się niemiłosiernie, więc nie przesłuchałem całości.
Wokalista powinien zdecydowanie używać czegoś więcej niż gardła. Mam też wrażenie, że nie śpiewa w swoich rejestrach przez co ma mocno spłaszczoną barwę. Ale to może kwestia braku przepony przy śpiewaniu.
No a granie typu T.Love na akordach oklepanych jak tyłek gwiazdy porno, mnie nie rusza niestety.
P.S.: teledysk mi się kojarzył trochę z disco polo – on śpiewa, ona odwraca się przed kamerą na 1000 sposobów. 😛
Kurde, ale komercha, a tekst, jak już tu ktoś napisał, rodem z disco polo.
Wokalista moim zdaniem niereformowalny, bo technicznie są błędy, ale bardziej boli barwa, której raczej zmienić się nie da. Nie pasuje i tyle, ja bym na Waszym miejscu zastanowił się nad zmianą wokalisty, bo uczenie go śpiewać to jak reperowanie Tupolewa.
Mnie razi kompozycja, bo slyszalem z 10 prawie identycznych (jeno na innych akordach).
A mi to przypomniało ostatni kawałek Ciabatty że starym wokalistą. Też było tak kiepsko i piosenka bardzo podobna 😀 Chyba takie same akordy i podobne riffy ;p
Troche mało ujęć gitarzysty podczas solówek.
Piosenki komentować nie będę 😛
Oglądałem teledysk w pracy, a tu nie mam głośników więc widziłaem jeno obraz bez dźwięku :D. Jak czytam te komentarze to może i lepiej 😛
Sam filmik mi się podobał, fajne ujęcia.
powiem tak, sam teledysk do uniesienia, natomiast jest to kolejny kawałek na który ewidentnie nie było pomysłu.
Rozumiem to, , że jest ograniczona ilosc skal, akordów itd. ale bez przesady.
To myślę że nowe kawałki się spodobają bo te to były jeszcze realizacji starego składu ja tylko dodałem swoją linię i kolega jakąś wstawkę i solówki.
Zobaczymy jak to będzie ; )
Nie łamię się i rozumiem was bo też bym to tak skomentował jako słuchacz, muzyk i odbiorca.
Dam wam znak co w związku z Wokalem da się zrobić.
No to świetnie, bo już przez Twoją nieobecność na forum zacząłem się martwić czy czegoś czasem nie popełniłeś.. 😛
Więc z niecierpliwością czekam na nowy materiał.
Od wokalu za szybko nie można będzie czegoś wymagać ; ) bo ćwiczenia nie od razu dają rezultat
ale jadnak zobaczymy.
Mariotd ; p aż tak dramatycznie nie jest żebym coś robił ; p
widać niektórym zarost służy, a innym niekoniecznie;)
Może i tak może i nie ; )
Mimo staram się o fajną bródkę ; p
Fajna bródka nie jest zła ; ppp
Młodzi jesteście, wszystko przed Wami 🙂
Niestety jakość video dużo lepsza niż to co dochodzi z głośników. Wokal zdecydowanie powinien poćwiczyć. Sama muza, no sorka, ale jakby zagrać na keyboardzie to byłby hit disco polo, i to nie byle jaki. Może to kwestia banalnej linii wokalu, może aranżu, może rymów z częstochowy. Niemniej jednak takie mam skojarzenia. BTW: Boje się myśleć jak grała Twoja kapela poezji śpiewanej.
Jeśli chodzi o klip, bo o nim dyskusja. to tak:
na plus:
– jakość
– fajne kadry z dziewczynami, miło zmontowane, fajnie się ogląda
– silniczek na 2:30
na minus:
– beznadziejny plener, w którym kręcono kapelę… znaczy inaczej… plener mógłby być fajny, ale niestety nie zostało to wykorzystane
– wasze miny, zero wyrazu, zero emocji. Kurde to ja grając niegdyś na weselach miałem więcej emocji na twarzy 🙂 Nie wiem, popatrzcie na to sami i oceńcie… no kurde, nie żebym się czepiał, mogło być dużo lepiej w tej kwestii. Wiesz, może były emocje, może jakoś dawaliście czadu bardziej tylko w montażu tego nie „uwzględniono”
– jak pisałeś: „może do nie specjalnie dobrego kawałka”, jeśli tak to po co wydawać kasę, spinać się i robić klip, kiedy sami twierdzicie, że kawałek jest „niespecjalny”. Lepiej poczekać i zrobić coś sensownego
no offence
pozdrawiam
Dzięki do wskazówki. Dawać czadu to starał się każdy ale przy nawet formie tego nagrania nie da rady dać czadu.
Były ujęcia mocniejsze ale widocznie nie pasowały twórcom.
Coś jest. Lepsze to niż stać w miejscu i siedzieć w domu zamiast tworzyć.
Tylko musicie nauczyć się bardzo ważnej kwestii, bez tego każdy Was będzie robił w moloko.
Jeśli płacicie za jakąś rzecz, nie ważne: klip, produkcję, grafikę etc., to dopiero po tym, jak dany produkt będzie spełniał w 100% Wasze wymagania.
Każdy klip musi być autoryzowany. Musi podobać się Wam jako Zleceniodawcom. Jeśli się nie podoba i uważacie, że jakieś ujęcia są do d*py, a może inne nagraliście lepiej, to ciśniecie Zleceniobiorcę do momentu, aż klip będzie spełniał Wasze wymagania.
Fajnie, że coś robicie,a nie siedzicie w domu zamiast tworzyć i stać w miejscu lepiej niż 🙂 to a propos ostatniego zdania, które bez przecinka jest nielogiczne 😛 i psiamać wie jakie jeszcze 🙂
Masz rację, niespecjalnie dobry.
Nie wiem dlaczego, ale tak dziwnie mi przycina ten filmik, sprawdzałem na
innych na YT i nie było takiego problemu.
A tak szczerze, to nie da się tutaj słuchać tego wokalu…
Wrzuciłem bo podoba mi się sposób nagrania, ujęcia i wykonanie jest dla
mnie fajne, chociaż mogło by być lepsze.
Także to był główny czynnik wrzucenia go tutaj.
Teledysk kręcony we Wrocławiu.
Edit* co to wokalu masz pełną rację, tzn nie było by tak źle już jak by
nie zrąbał to w studiu ale widocznie powiązanie tego wokalu z tym kawałkiem
jest chyba w ogóle nie znaczące.
Filmik się przycina, wokalista śpiewa jakby mu coś w gardle stanęło i
jeszcze ten tekst…Zatrudnijcie tekściarza, bo jeśli nadal taki wokal
będzie śpiewał mało ambitny tekst (jak z disco-polo :D) to może się
przeciwko wam lud podburzyć ;D Do reszty zastrzeżeń nie mam, tyle ode mnie
😉
I am the passenger…
And I nie mam pomysłu na akordy pod zwrotką..
Hej, dziewczyny, mam trabanta 🙂
To, że tnie nie jest problemem buforowania. Może konwersji filmu, czy
coś.
Przydałoby się, gdyby wokalista używał w ogóle jakich innych wysokości
dźwięku ;P.
Taki ten utwor… banalny :P.
” 🙂 ” <- taką minę mam przez cały teledysk, zwłaszcza jak wokalista
zaczyna.
Klip bez pomysłu, więc po co go robić? Niech wokalista zacznie się uczyć
pisać teksty i posiedzi nad artykulacją i emisją głosu, bo licho.
eee tam nie jest tragicznie 🙂
trochę gitarzysta przeszedł samego siebie 🙂
ale jeśli chodzi o pracę operatora/montażysty to jest b. spoko.
Niestety, jak dla mnie, zarówno „Znajdę Cię” jak i „Bez Ciebie” są
rozmemłane niczym kajzerka zostawiona na noc w wodzie. Ani jednego nie
wysłuchałem do końca. Do tego riff na „Bez Ciebie” brzmi jakby znajomo (w
sensie, że jest skądś zerżnięty 😀 ).
Jedyny kawałek przez jaki przebrnąłem to „Jestem Sam” (chociaż ma dwa riffy
wymiennie zwrotka/refren, co może nudzić przy drugim słuchaniu).
Poza tym- „Znajdę Cię”, „Bez Ciebie” i „Jestem Sam”. Srsly? Jeśli
tekściarza niedawno rzuciła dziewczyna to możecie go zabrać do jakiejś
knajpy, do baru ze striptizem or whateva, ważne, żeby zaczął pisać o
czymś innym.
Ale co ja się tam znam.
Który riff w „Bez Ciebie” ??
Ten co się zaczyna od 0:16. Nie wiem, czy jest gdzieś jeszcze w kawałku.
Nie utrzymuję, że go świadomie zerżnęliście z jakiegoś utworu. Brzmi po
prostu jak „generic rock riff” i może dlatego mi się z czymś kojarzy.
W ogóle jakieś słabe brzmienie jak dla mnie.
Nie zgodzę się bo sami go po dźwięku układaliśmy
do wstawek basu.
AAAHAHAHA 😀 Nie zgodzisz się z tym, że mi się kojarzy z jakimś riffem,
który gdzieś słyszałem? To Ci heca. Setnie się uśmiałem.
Napisałem przeca, że nie twierdzę, że usłyszeliście jakiś numer i
pomyśleliście „zagrajmy jak oni”. Wyszło Wam to pewnie przypadkowo.
Poza tym to jest akurat najmniejszy z problemów tego utworu (WEDŁUG MNIE ofc) 🙂
realizacja fajna – ze strony kamerzysty, reszta tak wyżej już napisali
koledzy, 🙂 uśmiech nie schodzi od momentu pojawienia się wokalisty, co
ciekawe przesłuchałem całe, nie zrozum mnie źle SteFun gratuluję,
prężnej pracy i szybkiej realizacji jednak głównie wokalista powinien się
ostro przyłożyć, na jakieś lekcje śpiewu pójść, może poczytać trochę
jakiejś poezji czy coś, żeby lepsze teksty klepać, myślę, że dużo da
się wypracować trzeba jednak czasu i końskiej cierpliwości,
joł
Co do Bez Ciebie to kawałek słaby strasznie ale klony co do Jestem Sam to
tego kawałka nienawidzę jest tak samo tragiczny.
Ja się nie wstydzę swojego zespołu i wierzę w wokalistę że podoła
zdaniu.
Najważniejsze żeby coś robić i uczyć się na błędach.
A teledysk chodziło mi bardziej o sposób nagrania i może że wyłapiecie
jakieś błędy bo jeszcze będą Zmianki.
Także dzięki mariotd też za uwagę z tym bo myślałem że
tylko mi się tak przycina. 😉
Klony – Sorrki ; ) źle to zrozumiałem. Kojarzyć może się
z wieloma zespołami bo jak wiadomo dźwięków jest ograniczona ilość i
skali również.
Rozumiem.
Doskonale wiem co do wokalu. We wcześniejszym temacie była już na ten temat
debata.
Nie jest to jakaś rzecz o której nie wiemy.
Każdy musi pracować nad sobą nie tylko wokalista jednak wiadomo że mu
najbardziej brakuje.
To przykre czasem ale nic na to nie poradzimy, każdy kiedyś zaczynał i nie
był wiruozem
jednak próbuję wpoić wokaliście co i jak.
Na Efekt będzie trzeba poczekać.
Co do tekstów to były stare teksty a akordy były wokalisty i bardzo chciał
ten kawałek zrobić, dostaliśmy na to kasę to czemu nie.
Na szczęście teksty do nowych kawałków pisze gitarzysty bo tekst musi sobą
coś nieść.
Ja jestem kiepskim tekściarzem, walczyłem żeby ten zmienić ale było słowo
nie to nie.
Na szczęście 5 kawałków które są na myspace są stare i myślę że
pójdą w zapomnienie.
widze drugi Feel powstaje :D:D a ten riff to już slyszalem.
riff to eidentnie smels like teen spirit… LIPA
Gdzie w smels like jest taki riff ?
chłopaku, chodzi o to co się kojarzy. Przeciez przeciętny zbyszek nie
pomyśli sobie – kurde tam jest fis cis c i a, tylko powie, że jest jak
xxxxxxxx – tu jakaś piosenka.
btw – nie będę oceniał muzyki, bo to typowo polskie grajkowanie – enyłej –
słuchać się nie da, bo klip się rżnie jak eunuch.
Tyle że gruf słowo ewidentnie znaczy że zerżnięte a nie podobne o to mi
chodzi.
Bo jak wiadomo jest milion pomyslów na dany kawałek ale i tak trafią się
podobne motywy, podobne dźwięki, jest to nie uniknione.
Wiesz co Stefun, patrząc na.. sporą ilość niezbyt pozytywnych komentarzy na
temat waszego zespołu poważnie bym zabrał się za to wszystko, a nie tylko
mówił o tym, że „na pewno to zrobimy”. Nie wiem, czy w ogóle dyskutujecie o
tym w zespole na próbach czy spotkaniach, ale ja wiem, że jakby mi ludzie
takimi tekstami jechali na temat tego co ja gram, to na pewno bym podjął
radykalne środki, można by powiedzieć nawet „drastyczne”. Bo nie
potrafiłbym siedzieć cicho z tym wszystkim.
I oczywiście nie twierdzę, że nic z tym nie robicie i tylko gadacie sobie o
tym, że będzie lepiej. Po prostu ja to tak widzę, bo po ostatnim temacie,
gdzie wszyscy zwrócili uwagę na wokal to niestety nic się nie zmieniło,
skoro nagraliście to co prezentujesz w tym temacie. Owszem, dostaliście
kasę, to zrobiliście klipa. Ale jak dla mnie to było wyrzucenie kasy w
błoto-aczkolwiek ujęcia są bardzo dobre, bardzo fajnie zrealizowany jest ten
klip, więc to jest taki połowiczny sukces(;
Bo macie potencjał na naprawdę dobry zespół, ale wg mnie macie zbyt
wielkiego „raka” w środku co nie pozwala wam się rozwijać w dobrym kierunku
i osiągnąć maksimum możliwości.
Bo owszem, każdy zaczynał kiedyś od zera, ale nie każdy z tym zerem rwał
się do kapeli, którą by zatrzymywał swoim udziałem w niej.
Dzięki za szczery komentarz.
Wiesz te komentarze nie idą na marne.
Bo potem udzielają się w moich wypowiedziach.
Sprawa wygląda tak że wokalista nie jest najlepszy i wreszcie dał to sobie
powiedzieć.
Zadeklarował że weźmie jakieś lekcje i będzie ćwiczył. Puki co nie mam
jak mu sam pomóc bo nie mam na to czasu. Ale w połowie maja obiecałem mu że
wezmę się za niego i posiedzimy trochę przy jego wokalu.
Tzn wcześniej rozmowa o tym była przeze mnie prowadzona ale wokalista
twierdził że na niego najeżdżam. Zobaczymy czas pokaże jak to z nami
będzie.
Popełniłem po prostu wcześniej błąd nie wtryniając się w wokal,
twierdząc że ja jestem basistą i dajcie mi św spokój.
Mariotd byłbym wdzięczny jak byś mi konkretnie powiedział
o jego błędach bo nie jestem jakoś w tym kierunku za specjalnie
wykształcony. Co powinien ćwiczyć i jak.
Z chęcią bym Ci pomógł, ale ja również nie znam się na wokalu,
przynajmniej na takim(; Po prostu czuję to, kiedy pasuje, fajnie wchodzi w
piosence, kiedy jest melodyjnie dobrze skomponowany, rytmicznie oraz ma
sensowne słowa. Myślę, że wyżej wymienione zostały podstawowe jego wady i
reszta bardziej „okiełznanych” w tym forumowiczów będzie Ci bardziej
pomocna.
E: Ale na pewno powinien się udać na lekcje śpiewu to jest bardziej niż
pewne. Ewentualnie może zapisać się do chórku jakiegoś i tam ćwiczyć
śpiew. Swego czasu nawet i nasz wokalista miał iść do chórku aby
poćwiczyć darcie ryja z przepony, ale znalazł jakoś lepszy sposób niż
chórek 😀
Aż odpaliłem z ciekawości dźwięk ciął się niemiłosiernie, więc nie
przesłuchałem całości.
Wokalista powinien zdecydowanie używać czegoś więcej niż gardła. Mam też
wrażenie, że nie śpiewa w swoich rejestrach przez co ma mocno spłaszczoną
barwę. Ale to może kwestia braku przepony przy śpiewaniu.
No a granie typu T.Love na akordach oklepanych jak tyłek gwiazdy porno, mnie
nie rusza niestety.
P.S.: teledysk mi się kojarzył trochę z disco polo – on śpiewa, ona odwraca
się przed kamerą na 1000 sposobów. 😛
Kurde, ale komercha, a tekst, jak już tu ktoś napisał, rodem z disco
polo.
Wokalista moim zdaniem niereformowalny, bo technicznie są błędy, ale
bardziej boli barwa, której raczej zmienić się nie da. Nie pasuje i tyle, ja
bym na Waszym miejscu zastanowił się nad zmianą wokalisty, bo uczenie go
śpiewać to jak reperowanie Tupolewa.
Mnie razi kompozycja, bo slyszalem z 10 prawie identycznych (jeno na innych
akordach).
A mi to przypomniało ostatni kawałek Ciabatty że starym wokalistą. Też
było tak kiepsko i piosenka bardzo podobna 😀 Chyba takie same akordy i
podobne riffy ;p
Troche mało ujęć gitarzysty podczas solówek.
Piosenki komentować nie będę 😛
Oglądałem teledysk w pracy, a tu nie mam głośników więc widziłaem jeno
obraz bez dźwięku :D. Jak czytam te komentarze to może i lepiej 😛
Sam filmik mi się podobał, fajne ujęcia.
powiem tak, sam teledysk do uniesienia, natomiast jest to kolejny kawałek na
który ewidentnie nie było pomysłu.
Rozumiem to, , że jest ograniczona ilosc skal, akordów itd. ale bez przesady.
To myślę że nowe kawałki się spodobają bo te to były jeszcze realizacji
starego składu ja tylko dodałem swoją linię i kolega jakąś wstawkę i
solówki.
Zobaczymy jak to będzie ; )
Nie łamię się i rozumiem was bo też bym to tak skomentował jako słuchacz,
muzyk i odbiorca.
Dam wam znak co w związku z Wokalem da się zrobić.
No to świetnie, bo już przez Twoją nieobecność na forum zacząłem się
martwić czy czegoś czasem nie popełniłeś.. 😛
Więc z niecierpliwością czekam na nowy materiał.
Od wokalu za szybko nie można będzie czegoś wymagać ; ) bo ćwiczenia nie
od razu dają rezultat
ale jadnak zobaczymy.
Mariotd ; p aż tak dramatycznie nie jest żebym coś robił ; p
https://www.youtube.com/watch?v=v2H8FtlrzCI
0:57 :DDDDDDDD
Wydało się ;D
eee nawet przystojny basista, a tak to nuda:P
MPB xd haha dobre.
Soquiet, tam przystojny.
Po prostu się ogolił ; )
widać niektórym zarost służy, a innym niekoniecznie;)
Może i tak może i nie ; )
Mimo staram się o fajną bródkę ; p
Fajna bródka nie jest zła ; ppp
Młodzi jesteście, wszystko przed Wami 🙂
Niestety jakość video dużo lepsza niż to co dochodzi z głośników. Wokal
zdecydowanie powinien poćwiczyć. Sama muza, no sorka, ale jakby zagrać na
keyboardzie to byłby hit disco polo, i to nie byle jaki. Może to kwestia
banalnej linii wokalu, może aranżu, może rymów z częstochowy. Niemniej
jednak takie mam skojarzenia. BTW: Boje się myśleć jak grała Twoja kapela
poezji śpiewanej.
Jeśli chodzi o klip, bo o nim dyskusja. to tak:
na plus:
– jakość
– fajne kadry z dziewczynami, miło zmontowane, fajnie się ogląda
– silniczek na 2:30
na minus:
– beznadziejny plener, w którym kręcono kapelę… znaczy inaczej… plener
mógłby być fajny, ale niestety nie zostało to wykorzystane
– wasze miny, zero wyrazu, zero emocji. Kurde to ja grając niegdyś na
weselach miałem więcej emocji na twarzy 🙂 Nie wiem, popatrzcie na to sami i
oceńcie… no kurde, nie żebym się czepiał, mogło być dużo lepiej w tej
kwestii. Wiesz, może były emocje, może jakoś dawaliście czadu bardziej
tylko w montażu tego nie „uwzględniono”
– jak pisałeś: „może do nie specjalnie dobrego kawałka”, jeśli tak to po
co wydawać kasę, spinać się i robić klip, kiedy sami twierdzicie, że
kawałek jest „niespecjalny”. Lepiej poczekać i zrobić coś sensownego
no offence
pozdrawiam
Dzięki do wskazówki. Dawać czadu to starał się każdy ale przy nawet
formie tego nagrania nie da rady dać czadu.
Były ujęcia mocniejsze ale widocznie nie pasowały twórcom.
Coś jest. Lepsze to niż stać w miejscu i siedzieć w domu zamiast tworzyć.
Tylko musicie nauczyć się bardzo ważnej kwestii, bez tego każdy Was będzie
robił w moloko.
Jeśli płacicie za jakąś rzecz, nie ważne: klip, produkcję, grafikę etc.,
to dopiero po tym, jak dany produkt będzie spełniał w 100% Wasze
wymagania.
Każdy klip musi być autoryzowany. Musi podobać się Wam jako Zleceniodawcom.
Jeśli się nie podoba i uważacie, że jakieś ujęcia są do d*py, a może
inne nagraliście lepiej, to ciśniecie Zleceniobiorcę do momentu, aż klip
będzie spełniał Wasze wymagania.
Fajnie, że coś robicie,a nie siedzicie w domu zamiast tworzyć i stać w
miejscu lepiej niż 🙂 to a propos ostatniego zdania, które bez przecinka jest
nielogiczne 😛 i psiamać wie jakie jeszcze 🙂
Niemniej jednak – byle do przodu 🙂