Witam wszystkich.
Mam w planach rozpoczęcie gry na gitarze basowej. Chciałbym od razu kupić
sobie jakiś porządniejszy sprzęt za w miarę przystępną cenę (maksymalna
górna granica to 2000zł). Byłem dzisiaj ogrywać kilka gitar u restauratora
i w moich możliwościach są dwie gitary:
Fernandes Tele explorer za 1800zł z 1988 roku:
www.imgur.com/a/36NJg
i Fresher jazz bass z 1975 roku za 2100zł:
www.imgur.com/a/8r6zb
Co myślicie o tych gitarach? Ja osobiście skłaniałbym się do tej pierwszej
(Fernandes) bo lepiej mi leży w ręku i jest nieco mniejsza (a ja mam trochę
mniejsze gabaryty). Brzmienie też ma nieco inne, takie ciekawsze (a nie mam
jeszcze dobrze wyrobionego słuchu). Od razu dodam, że jestem na basie
totalnie początkujący (coś tam umiem brzdęknąć na klasyku). Muzyka jaką
chcę grać to heavy metal/rock. Myślicie, że w takim przedziale cenowym ten
Fernandes to dobry wybór i lepiej się sprawi niż nowa gitara w takiej cenie?
Czy to dobra gitara do nauki gry? Nie znalazłem za dużo informacji i opinii o
tej gitarze, miał ktoś kiedyś z nią do czynienia? A może jednak Jazz bass
byłby lepszym wyborem?
Demo tej gitary można obejrzeć tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=bzohbspfTSg
Z góry dziękuję za wszelkie opinie.
Czy myślicie, że Fernandes Tele explorer za 1800zł z 1988 roku to dobry wybór dla początkującego basisty, który chce grać heavy metal/rock?
Jakie są wasze opinie na temat Fresher Jazz Bass z 1975 roku za 2100zł w porównaniu do Fernandes Tele explorer?
Czy ktoś miał kiedyś do czynienia z Fernandes Tele explorer i mógłby podzielić się swoją opinią?
Czy Fernandes Tele explorer będzie dobrym wyborem dla mnie, jeśli lubię grać na mniejszych gitarach?
Czy warto zainwestować w starszy model gitar, tak jak Fernandes Tele explorer z 1988 roku?
Czy myślicie, że Fernandes Tele explorer będzie lepszą opcją niż nowa gitara w tej cenie?
Czy jest to dobra gitara do nauki gry na basie?
Jaki jest wasz ogólny stosunek do gitar marki Fernandes?
Czy Fernandes Tele explorer ma specyficzne brzmienie, które wyróżnia go na tle innych gitar w tej samej cenie?
Czy zalecałbyś Fernandes Tele explorer czy Fresher Jazz Bass dla początkującego basisty, który chce grać heavy metal/rock?
Przeczytaj regulamin i zmień nazwę wątku, bo inaczej będziemy zmuszeni go
zamknąć.
– Chcesz grać heavy metal i rock, a Tele jest mroczny i metalowy
– Tele lepiej leży Ci w rękach
– Tele jest tańszy
– Tele brzmi ciekawiej
– Tele Ci się podoba
Hotrzebujesz więcej argumentów za Tele?
Bas jest podkręcany przez specjalistę, bo Mroku zna się na rzeczy, więc
masz pewność, że nic Ci się nie zepsuje. Bas Ci odpowiada pod każdym
względem, więc nie ma się nad czym zastanawiać.
Stare Fernandesy są bardzo fajnymi basami, bierz póki jest, bo jak ktoś inny
się skusi, będzie kicha 🙂
Masz niesamowite szczęście, bo akurat wczoraj byłem z wizytą u Mateusza
jako potencjalny klient i ogrywałem obie te gitary 😉
Fernandes wybacza dużo więcej błędów, nie trzeba przykładać szczególnie
wielkiej wagi do artykulacji. Brzmi dużo agresywniej od Freshera. Ma też
dużo mocniejszy sygnał. Jednym zdaniem – mniejsze ryzyko zniechęcenia bo
szybciej fajnie zabrzmisz i od razu będziesz miał wiosło nastawione na ostre
granie.
Fresher to klasyczny jazz-bass. Wymaga większej uwagi przy grze, szczególnie
od strony artykulacji, ale daje przez to dużo większe możliwości
brzmieniowe „z palca”. Ale takiej „k*rwy” jak z Fernandesa z niego nie
wyciśniesz. Jednym zdaniem – nauczysz się lepiej panować nad artykulacją
(lepiej grać), minie dużo więcej czasu zanim zabrzmisz na nim dobrze, ale
jak już to zrobisz będziesz miał dużo większe pole manewru.
Manualnie i pod względem stanu obie gitary bez zarzutu. Prawdę mówiąc to
jest tak zwana „win-win situation”. Którego z tych wioseł nie weźmiesz
wylądujesz z dobrą gitarą za rozsądną cenę.
To Restauracja Gitar. Kupując tam wiosło źle trafić raczej nie możesz 🙂
Dzięki za wszystkie opinie.
Od wczoraj Tele jest już u mnie. Teraz „tylko” trzeba nauczyć się grać.
No i gratuluję! Masz świetne, stylowe i bardzo interesujące wiesło.
No fajne rzadkie wiosełko. Skrobnij recenzję z czasem. Gratuluję
Jak coś Fernandes ma skalę 32″
Opinię – tak. Recenzję – nie. Kolega sam nie do końca wiedział, czego
szuka, a do tego jest – póki co – zielony, więc nie sądzę, żeby napisał
recenzję która pozwoli ocenić ten bas w świetle innych 🙂
A to mi się już mniej podoba 🙂