Fender Jazz Bass Marcus Miller Signatur

Fender Jazz Bass Marcus Miller Signatur

Tak, jak w temacie. Prosiłbym o informacje związane z tą gitarę oraz
najważniejsze:) cena:P jak taki temat jest gdzieś to proszę o link bo
szykałem a nie znalazłem.

Podziel się swoją opinią
lemko_bass
lemko_bass
Artykuły: 0

14 komentarzy

  1. Na takowej gitarze pograć sobie możesz w Warszawie, w sklepie Hołdysa. Nowa
    kosztuje chyba 5800, używane możesz dorwać za 3000. Gitara jest zrobiona z
    jesionu i klonu, ma z tego powodu jasne, świszczące i dosyć
    charakterystyczne brzmienie. Nie grałem na niej, ale z tego co wiem (tzn.
    fenderoluby tak twierdzą) gitara jest bardzo wygodna.

    Musisz jednak wiedzieć, że kupienie tej gitary nie spowoduje, że od razu
    zabrzmisz jak Marcus Miller, ponadto zastanowiłbym się nad innym Fenderem (o
    ile w ogóle miałby to być Fender) za te pieniądze.

  2. mój kumpel ma taki bas i szuka kupca, bo mi się nawet pytał ze 2 tygodnie
    temu. z tego co pamietam to nawet na necie go wystawił ale echo, jakbyś był
    zainteresowany to napisz do mnie to ci dam namiary na kolesia. gitarę miałem w
    rękach stan bdb. cena w granicach 3500 z tego co pamietam ale jak wszedzie
    pewnie do uzgodnienia. pozdrawiam

  3. ja mam właśnie ten basik. polecam go serdecznie. naprawdę dobry sprzet. bardzo
    szeroki zakres brzmienia i bardzo wygodny. przedtem miałem Ibanez sr485. co
    prawda duza roznica miedzy klasami tych instrumentow, ale Ibanez się chowa.

  4. Faktycznie wygodna (jak na JB), ale i faktycznie świszcze, piszczy, brzęczy,
    syczy i szeleści. Zupełnie nie dla mnie… ja basem wydaję grube dźwięki a
    od chudych dźwięków mam cymbałki:) Wszystkim klangującym funkowcom i
    metalowcom bardzo się ta gitara podoba. wszystko jest kwestią gustu, ale za
    taką kasę faktycznie np. Nexus zrobi dowolnego Jazz Bassa z dowolnego drewna
    o dowolnym brzmieniu…

    Ciekawi mnie natomiast co innego – czy w takiej klasie instrumentu Fender
    pozwala sobie na jakieś wyraźne różnice między poszczególnymi
    egzemplarzami, czy jak się miało w garści jedną sztukę to inną można
    brać w ciemno?

  5. Macaliśmy taki oto instrument na Targach w Krk :

    i ta gitarka jest po prostu przekochana – kupić taki bas i nic więcej przez
    następne 15 lat.

    Niestety ma wadę : katalogowa polska cena, to okolice 11. 000zł 😮

    Lemko_bas : jakoś swojsko Twój nick brzmi :). Może my się znamy ?

    🙂

  6. To chyba na pięciostrunowym modelu graliście, jak taka cena była. Grałem na
    dwóch czwórkach Marcusa – niczym się nie różniły oprócz koloru (jedna
    natural, druga sunburst) – można RACZEJ brać w ciemno.

  7. @Sobass:

    Niestety ma wadę : katalogowa polska cena, to okolice 11. 000zł 😮

    🙂

    polecam poszukać na angielskich sklepach internetowych,

    a najlepiej na

    ishibashi

    z tego co pamiętam to na ishibashi nowy kosztował w granicach 3000zł

  8. Ale Sobass pewnie się pomylił i powiedział cenę na pięciostrunowy. Bo
    czwórka jest robiona w Japonii i rzeczywiście kosztuje te 3 z czymś, ale
    piątka to już MIA, jest kilka razy droższa.

  9. halo. proponuję policzyć struny w gitarce którą na włozonym zdjęciu w
    swych obleśnych łapach trzyma niejaki Gruby, a potem się zastanawiać nad
    pomyłką.

  10. Podpinam się pod temat już nieco stary, ale mam pytanie. Czy marcusowe
    czwórki były i są robione tylko w Japonii? Dzięki za odpowiedź.

  11. @Hoo-Bee: Faktycznie wygodna (jak na JB), ale i faktycznie świszcze, piszczy, brzęczy, syczy i szeleści. Zupełnie nie dla mnie… ja basem wydaję grube dźwięki a od chudych dźwięków mam cymbałki:) Wszystkim klangującym funkowcom i metalowcom bardzo się ta gitara podoba. wszystko jest kwestią gustu, ale za taką kasę faktycznie np. Nexus zrobi dowolnego Jazz Bassa z dowolnego drewna o dowolnym brzmieniu…
    Ciekawi mnie natomiast co innego – czy w takiej klasie instrumentu Fender pozwala sobie na jakieś wyraźne różnice między poszczególnymi egzemplarzami, czy jak się miało w garści jedną sztukę to inną można brać w ciemno?

    Nie zgadzam się zupełnie co do stereotypu Marcusa jako basu ,który
    „świszcze, piszczy, brzęczy, syczy i szeleści” gram obecnie na marcus miller
    V ,zapraszam do posłuchania :www.withoutpercent.muzzo.pl – kawałek pt,NEXT
    nagrywałem na headzie Glockenklang soul 2 + paczka GK BR 410 – linia + mic ,
    brzmi raczej ciepło , marcus ma bardzo dużo mozliwości , wszystko zalezy od
    tego co chce się uzyskać …

Możliwość komentowania została wyłączona.