Witam!!
Poszukuje ostatnio wzmacniacza o mocy około 100 wat.
Natknąłem się na allegro właśnie na tego fendera
allegro.pl/item773122071_wzmacniacz_fender_fm_100_h_100_w_4_ohm.html
Jest to głowa gitarowa ale czy nada się do basu??
Fajnie by było bo ma wbudowany przester:)
Pozdrawiam 🙂
To nic innego tylko gitarowy Frontman, gościu wrzucił go nie do tej kategorii
co trzeba. Będzie się nadawał równie (nie)dobrze jak każdy inny piec
gitarowy 😉
czyli kupa??
Słyszałem go tylko z gitarą i było kiepsko. Sądzę, że z basem będzie
jeszcze gorzej
Mam również okazje kupić Ashdown a Perfect Ten 60 Mini Rig z 2 oryginalnymi
kolumnami na 10″ głośniku. Szkoda że ma trochę zamałą moc 🙁 Wiecie może
jak to gada??
Gurf zdaje się grał jakiś koncert na takim.
Wiesz… może nie jestem odpowiednim gościem do pisania takich rzeczy z racji
rozmiarów i mocy
mojego zestawu ale….
zawsze można grać ciszej.
Uważam, że jeśli na próbie nie można w miarę swobodnie rozmawiać podczas
grania, to jest źle.
Chyba forumowy lemmy też takiego ma.
No na próby to by na pewno wystarczył tylko nie wiem czy na jakiś miejszy a
nawet mały koncert by to wystarczylo. Ciekaw jestem jego brzmienia
Jego brzmienie dla mnie miód. Nie wiem, czy to był jakiś w*ebany
egzemplarz, czy byłem tak mocno wciety. W każdym razie, całkiem wintadżowy
i taki misiowaty. Musisz lubic takie brzmienie po prostu. Góry w sam raz,
srodek i bas w dobrej ilosci. Z racji wlanych procentów więcej nie
pamietam.
Jeśli do grania w domu, to polecam. Jak na próbę.. Hm. Musiałbyś kolumny
chyba postawić na czyms i by Cie było słychać, a i sam piec na jakieś 80%
ustawić. Choć przy dobrym ukreceniu eq (czyli nie w stylu tak mi dobrze brzmi
tylko tak będzie mnie słychać można zbic te % 🙂 )
Hej!
Mam właśnie taki wzmacniacz i nie jest zły:) Co do Brzmienia to tak jak Gurf
napisał. Mój jest jeszcze ze starej serii i podobno dużo lepszy od nowego.
Na nowym jeszcze nie grałem. Czy go polubisz to zależy od tego czy pasuja Ci
Ashdown y. Jedni je kochają inni nie nawidza. O ile nie kupię jakiejś lampy
to pewnie pozostane przy Ashach. Dla mnie brzmienie bardzo fajne ma. Na próby
spokojnie wystarcza. Zawsze można się trochę zciszyc. Szkoda uszu 🙂 Troche
kłopotliwy jest w transporcie bo wszystko jest oddzielnie i wazy całkiem nie
mało. Ale ogólnie polecam!