Czy znacie jakieś łatwe solówki? Chodzi mi baardziej o takie partie basu,
żeby nie było cały czas to samo i żeby było ładne nawet jęśli grane
przez sam bas. Takie piosenki na bas po prostu 😀 .
43 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Czy znacie jakieś łatwe solówki? Chodzi mi baardziej o takie partie basu,
żeby nie było cały czas to samo i żeby było ładne nawet jęśli grane
przez sam bas. Takie piosenki na bas po prostu 😀 .
Możliwość komentowania została wyłączona.
Efekciarskie + łatwe = NIEISTNIEJE 😛 .
Sad but true.
Level 42 – Dune Tune.
Primus – Jerry Was A Race Car Driver.
Les Claypool – The Awakening.
Dla tych którzy się znają: tak, tak, wiem. Ale nie można sobie czasem
pożartować?
No tak, ale to nie jest latwe dla poczatkujacego – bo ja tak rozumiem pytanie
stefana.
Moze kwasna przygoda ONA? latwe strasznie, a chyba to, o co ci chodzilo?
Chodziło mi właśnie nie o efekciarskie tylko po prostu ładne takie. I w
miarę łatwe. Może nawet solówki to źle powiedziane. Po prostu takie ładne
piosenki, żeby je zagrać np. dziewczynie swojej 😀 to pisałem ja-Stefan
walic solo na bas wazne żeby GROOVE BYL!!! 😀
the doors – riders on the storm fe.
deftones – deathblow
prosty do zagrania kawalek, a jaki klimatyczny… 8)
Led zeppelin – black dog i wstęp do moby dicka – może dziewczyna cie po tym
nie pocałuje 😛 ale utworki fajne na basa 🙂 W ogóle LED ZEPPELIN RULEZ :):)
blues walking jakiś albo jakaś etiuda z muzyki powazniejszej
3 akordy i zabawa z pentatoniką xD (niedawno sam odkryłem) czyli stopnie z
gamy 1,2,3,5,6,8 i łączymy je w dowolny sposób (Zdaje się ze się nie
pomylilem, a jeśli tak to proszę mnie poprawić).
W tonacjach molowych można w prosty sposób zagrac naprawdę parę fajnych
tematów… A jak nie chodziło o to … to sory 😛
Nie do konca zrozumiałem – coś niekumaty jestem 🙄
Petatonika mollowa zawsze kojarzyła mi się – jak sama nazwa wskazuje – z 5.
dźwiekami. Tak więc dla tonacj A będą to: A C D E G, wiec niebardzo
zrozumialem o co chodzi z tymi stopniami. Jeśli chodzi o stopnie np. gamy
mollowej (w skali eolskiej) to 2. stopien (tej gamy) w pentatonice nie
wystepuje, bo w tonacji A byloby to B…
IMHO pentatonike można potraktowac jak osobną skale, z tą uwagą, że składa
się z 5. dźwieków, a nie jak pozostałe z 7.
Proszę o sprostowanie mojej wypowiedzi, bo może źle zrozumiałem i/lub
napisałem głupoty.
Pozdrawiam.
Możliwe bardzo, że to ja źle przeczytałem/napisałem. W tonacji A będzie
to coprawda nie B ale H… ale fakt ze nie występują… A co do tego , że jest
7 dźwięków u mnie… Owszem dobrze napisałeś będą to dźwięki A (stopien
1 gamy), C (stopien 3 gamy), D (stopień 4), E (stopień 5) i teraz…
Napisałem 8 stopień… jest to nic innego jak A oktawe wyżej… a z drugim
stopniem się pomylilem… po prostu brakowało mi jednego stopnia… po prostu w
bluesie i innych gatunkach muzyki uzywa się czesto 5 stopnia obnizonego o
półton (kwinta zmniejszona – tryton) dla dodania takiego ozdobnika. I w ten
sposób w a-moll mamy dźwięki – A C D Es E G A z czego liczymy tylko C D Es E
G. Penta – 5, 5 dźwięków poza prymą i oktawą
Tez szukam fajnych kawalkow, w miarę prostych. Z tych co znam to:
SOAD- Roulette (melodia powtarza się prze caly utwor ale mi się podoba)
Pennywise- Bro Hymn (pierwsza piosenka ktorej się nauczylem 😈 )
Metallica- My friend of misery (nastrojowy basik w sam raz dla laski 8) )
Łatwa jest solówka zagrana przez Jasona Newsteada zamieszczona na Video
Metallica:Cunning Stunts. Bass/Guitar Doddle Nothing Else Matters. Jason gra
tam na początku ciekawą solówke dosyc prostą (taką w sam raz na
dziewczyny) póżniej przechodzi do intra z My Friend Of Misery, a póżniej
razem z Hammetem gra początek Sanitarium. W sieci można znaleźć video z ta
solówką ale jush nie pamiętam skąd pobrałem tabulaturę.
Z Mysongbook.com?
Sam mam tego taba gdzieś.
, chodziło Ci o
tego taba Midnight_Rambler ??
Muse „Hysteria” – może niezbyt latwe ale warto się pomeczyc 😉
Black Sabbath „NIB” – fajne solo na początku
Elvis Presley „Feaver” – fajny riff 🙂
TSA „51” – miodzio po prostu 😀
Tool „Schism”, „Opiate” i kilka innych (BTW – dzięki Kapral ze mnie na nich
nakierowales :D)
jedna z zasad brzmi: nie tylko grac, ale i jak najwiecej sluchac – jak będziesz
dużo sluchal to na pewno znajdziesz jeszcze wiele ciekawych partii basowych
😉
poza tym najlepiej liczyc na siebie i poimrowizowac sobie 🙂
taki maly offtop – co znaczy IMHO? (powaznie nie wiem :P)
IMHO – to taki skrot z anglejskiego – in my humble opinion (moim skromnym
zdaniem)…
A TSA faktycznie ten kawalek ma ciekawy, gra się go dosyc przyjemnie.
Pozdrawiam.
Tak właśnie o tego
spoko , umiesz już?
btw: był jeszcze taki kawalek Rammstein Seeman bardzo fajna solowka 😉
U2 „New Years Day”
świetny motyw… 😀
O… ja miałem to video z tym Jasonem jak to grał 😀 Tera po melodii słysze.
Bardzo ciekawe takie 😉 i z tego co widze to dość proste. Ze swojej strony
polecam
Red Hot chili peppers – Parrel universe
j/w – Californication
Iron Maiden – Blood brothers
Metallica – Orion
krolik – dzięki 🙂 a wracajac jeszcze do TSA to jeśli mnie sluch nie myli to to
jest grane na fretlessie…ale na progowcu tez dobrze brzmi 😛
saintq – nauczylam się już „Hysterii”… i dobrze mowisz ze „Seeman” jest dobry
😀 i jeszcze mi się przypomnialo
White Stripes „Seven nation army” – co prawda nie solo ale fajny riff
Metallica „Anesthesia(Pulling Teeth)” – poczatek jest calkiem latwy, potem jak
się zwieksza tempo sa schody ale do przejscia 🙂
Włochaty „Kazdy krok niesie pokoj” – tez nie solo ale naprawdę fajny riff
😀
Marcus Miller „Rampage” – przynajmniej czesc jest w miarę latwa
no i oczywiście Fasolki w przeboju „Ciotka Klotka” 😛 😛 😛
Ja bym polecił
Cradle of Filth – Devil Woman <- dość ciekawy tab szczególnie grany
palcami 😀 nie jest jakoś strasznie trudny a brzmi ciekawie
Hamany, a jedna z najlepszych solowek na basie zagrana przez ŚP. Cliffa
Burtona – „Pulling Teeth”? Przester i jazda po molach 😀
A Ty co, starej wiary? 😉
zgadzam się pulling teeth to najlepsza solówka którą slyszałem
powiedzenie rodzinne 😉 Babcia tak zwykla mowic 😀
a ja polecam 3 Doors Down- By My Side. Cala piosenka banalna a bardzo fajna. A
tak poza tym to może ktoś mi podac jakaś ciekawa stronke z tabami oprocz my
song book- parę piosenek Dopea chciałem sprawdzic a tam prawie nic nie ma :/
solowki..solowki…..a umiesz grac już dobrze na basie…..jelsi tak to graj
solowy..jelsi nie to pierw się nauczdobrze grac ..a pozniej się bierz za
solwoy..:D:D Nie ma co się brac za solowy za szybko..bo to może brzmic w rekch
poczatkujaych basostow tragicznie…..ja sam jeszce nie biore się za zadne..po
za ta grana przez jasona ale ona jest bradzo latwa….co by nie patrzyc….jest
tak latwa..ze gra się ja po dwoch tygodniach granaia na basie:D:D
przypomnialo mi się jeszcze „Aeroplane” Red Hot Chili Peppers. Ogolnie groove
klangiem i paluchami wymiata, a solo na koncu tez dość ciekawe 🙂 Albo np.
motyw basowy z Under the Bridge. Ogolnie postudiowac co ten szalony skurczybyk
Flea wykombinowal 🙂
zauwaqzmy ze w topicu jest tez slowo „łatwy” 😀
Ja polecam wind of change scorpionsów. To co prawda nie ne bas, ale jakie
ładne:) I na basie też brzmi. Wiem bo sprawdzałem 🙂
A tam kurde ładne… Poleciał facet po pentatonice praktycznie pokolei
dźwięki i kurde fajnie se ma… Weźcie ludzie ruszcie głową i uchem i
skombinujcie sobie coś sami…
Czy ja wiem, czy to, że jest to proste to umniejsza temu utworowi? Ja
wychodzę z założenia, że najprostsze metody są najlepsze (przykład
choćby Black Sabbath, Iron Maiden). Zdecydowanie wolę proste rozwiązania
niż przekombinowane (patrz Dream Theater – sorry, ja ich nie trawię).
A żeby nie było offtopu to z solówek polecam zajęcie się czymś klasycznym
– ja usiłuję nauczyć się paru motywów z Kaprysu 24 a-moll Paganiniego.
Chociaż fakt, nie jest to łatwe… Ale zawsze można zagrać Odę Do Radości
– prosty utwór, każdy go zna… Generalnie jako solówki polecam jakąś
klasykę. Sporo tego jest, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
spotkałem ostatnio takiego goscia, co miał sluch nieziemski…. potwierdze
tylko tyle ze „oda do radosci” istotnie jest prosta. do zagrania na jednej
strunie. w jego wydaniu był to kawalek sznuru do bielizny 😀
a jeśli już przy temacie jestesmy: nie jest trudno zagrac coś. wieksza sztuka
jest zagrac coś od reki – po pierwszym wysluchaniu na przyklad
Na sznurze? OMG!!! jak to mawiają Jankesi.
Czy ja wiem? No na pewno można napisać taką rzecz, której się nie da
zagrać, ale ogólnie zgadzam się, wszystko to sprawa ćwiczeń.
Czyli – ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć i takie tematy jak ten nie
będą potrzebne 😉
Ja jeszcze polece do tych utworkow „The Grudge” Toola z plyty „Lateralus” – nie
wiem jakjest z teg stopniem trudności, ale bardzo milo brzmi intro tego
utworu…
W utworze Deep Purple – Picture of Home, Roger Glover gra tam
fajną solówkę na basię.
Rammstein – Seemann … pierwsze czego się nauczyłem :]
DOBREZE CHŁOP GADA !:P nie dość ze wymiatajace solo to jeszcze klasyka w
pełnym tego słowa znaczeniu ! moim zdaniem najlepsze solo:) ( jak dla mnie
Burton – choc nieziemski koles, to to swoje solo pulling teeth wymeczyl
troszke:D)
Od siebie mogę dorzucic wstęp ( bass solo) w kawałku TestamenT – „Souls of
black” – monze nie za proste ale fajnie brzmi 🙂
Solo z kawalku Coffee Shop – Red Hot chili peppers. Moze nia takie latwe ale
dla mnie elegancki efekt
Nie widzę potrzeby kontynuowania dwóch praktycznie identycznych wątków na
forum ;}. Piszcie zarówno o utworach jak i o solówkach w tym drugim.