Po 2 latach gry na progach planuję przejść na fretless. Chciałbym
zmieścić się w 2000zł
Koniecznie 5 strun.
Zainteresowało mnie jedno ESP (zaraz będą hejty, ale ja naprawdę lubię
ESP/LTD)
www.thomann.de/pl/esp_ltd_b205sm_fl_natural_satin.htm
Oraz pewien „Warwick” niestety (albo stety) jest to seria RockBass w dodatku
Chińskiej produkcji…
www.thomann.de/pl/warwick_streamer_standard_5_fl_bk.htm
Możecie coś powiedzieć o tych gratach?
Czy bardziej opłacalne byłoby kupienie basu z progami i przeróbka na
bezprogowy? (w moim przypadku musiałby zająć się tym lutnik, ponieważ nie
mam ręki do takich rzeczy. Prosiłbym więc o przewidywane koszty takiej
zabawy)
Z góry dziękuję za odpowiedzi i proszę Kaprala, aby nie zamykał w pierwszy
dzień tematu i nie odsyłał mnie na forum, ponieważ nie znalazłem na nim
informacji, które by mnie usatysfakcjonowały 😉
Czy jako basista, rozważałem przejście na fretless i mam na oku modele ESP/LTD B205SM lub Warwick RB Streamer?
Co sądzicie o gitarach ESP/LTD i Warwick RB Streamer jako pierwszym fretless w mojej kolekcji basów?
Zastanawiam się nad kupnem basu z progami i przeróbką na bezprogowy.
Czy myślałem o tym, aby samodzielnie przerobić bas na bezprogowy lub oddać go do lutnika, jeśli nie mam ręki do takich rzeczy?
Czy w moim przypadku bardziej opłacalne byłoby kupienie basu z progami i późniejsza przeróbka?
Co sądzicie o ESP/LTD B205SM jako pierwszym fretless w mojej kolekcji?
Zastanawiam się nad tym, jakie będą koszty przeróbki basu na bezprogowy i czy warto to robić.
Czy ktoś z was miał doświadczenie z seria RockBass firmy Warwick?
Co sądzicie o Warwick RB Streamer jako pierwszym fretless w mojej kolekcji basów?
Jakie są wasze doświadczenia z przeróbką basu z progami na bezprogowy i ile to może kosztować?
Grałeś kiedyś na fretlessie?
Jeżeli nie, to wybierz taki, który ma fretmarkery, ale na litość, niech to
nie będzie ESP :D.
Co do kosztów „odprogowania”, to tak naprawdę bardzo zależy.
Jaki lutnik to będzie robił, czy chcesz podstrunnicę po tym polakierować,
czy nie (ja np. swojego odprogowałem i nie lakierowałem) – może to
kosztować ~ 200zł, a może 700.
3 x NIE dla lakierowania podstrunnicy, ja swojego w ten sposób zepsułem.
Nawet, jeśli ktoś to zrobi profesjonalnie, lepiej mieć dźwięk z drewna
niż z tworzywa sztucznego.