Ostatnio naszło mnie, żeby pokombinować z basem Piccolo. Tylko trochę
cienko z kasa. Potrzeba matką wynalazków. Znalazłem w jednym ze sklepów
internetowych gitary co się nazywa Samick MCR1. Taki pomniejszony bas. Skala
25.5″. Korpus z klonu, gryf również. Struny można potem dobrać od gitary
barytonowej, albo w ostateczność wziąć struny EADG od setu do zwykłej
gitary elektrycznej. Zależy mi na cenie, bo ma to być bardziej eksperyment
niż główny bas. W najgorszym wypadku sprzedam jakiemuś znajomemu.
Jeszcze w tym miesiącu chciałem z kolegą zebrać zespół i zacząć grać.
Z tym, że instrumenty będą dość nietypowe. Akordeon, bas, perkusja, no i
wokal oczywiście. Gatunkowo będziemy celować między jazz i funk. Kolega z
akordeonu bardziej preferuje jazz, a jak klimaty pochody funkujące. Zacząłem
się po prostu zastanawiać, czy taki wyższy o oktawę bas nie będzie się
lepiej przebijał w takim składzie i z tym co chcemy grać. Bo akordeon też
ma bas i może się to zlać.
Miklaus
Edit: tutaj wrzucam link do filmiku z tym basem w roli głównej.
https://www.youtube.com/watch?v=SyIUUIKK5oc
Czy ostatnio przyszło Ci do głowy pomysł na eksperyment z krótką skalą na basie Piccolo?
Czy wiesz, jak potencjalnie oszczędzić na basie Piccolo z krótką skalą?
Czy znasz gitarę Samick MCR1? Czy myślałeś o jej zakupie?
Jaki gatunek muzyczny będziecie celować, grając z nietypowym zespołem z akordeonem, basem, perkusją i wokalem?
Czy uważasz, że bas Piccolo z krótką skalą będzie lepszy do gry w takim nietypowym składzie, jakiego planujecie?
Czy wiesz, jakie struny możesz wybrać dla basu Piccolo z krótką skalą, aby zyskać lepsze brzmienie?
Czy sądzisz, że eksperyment z krótką skalą na basie Piccolo jest wart czasu i pieniędzy, jeśli ma to być bardziej eksperyment niż główny bas?
Czy zastanawiałeś się, jakie będą koszty kupna i montażu strun dla basu Piccolo z krótką skalą?
Czy chcesz zacząć grać z zespołem jeszcze w tym miesiącu, mając w planie eksperyment z krótką skalą na basie Piccolo?
Czy oglądałeś filmik z tym basem w roli głównej i jakie są Twoje wrażenia?
Grałeś kiedyś „basowo” na strunach gitarowych? Może struny piccolo do
basu?
Druga rzecz, nie wiem skąd obawa, że bas się nie przebije. Normalny
kontrabas pięknie dogaduje się z fortepianem, mimo, iż ten drugi „wchodzi”
pierwszemu w rejestr.
Miałem na myśli granie pochodów basowych wyżej. Nad piccolo się już
zastanawiałem, ale z tego co tam gdzieś wyczytałem, że skala musi być ciut
krótsza i strojenie ADGC. Przy ewentualności wsadzenia tam strun barytonowych
i tak będzie takie strojenie, ale zawsze będzie wtedy możliwość strun od
elektryka. Zależy mi na takim stroju. Na takim nauczyłem się grać i na takim
najswobodniej mi się gra.
A grasz paluchami czy kostką? Bo z moich wspomnień szarpanie 052ki opuszkami
nie należało do przyjemnych, o 0.017 (G) już nie wspominając.
Jakoś gra kostką mnie nie kręci, chyba że tylko w ten sposób mogę
brzmienie uzyskać. Poza basem mam jeszcze Schectera Omen 6. Czasami bawię na
nim w grę tego co się naumiałem na basie. Jedyną rzeczą jakiej mi brakuję
to struna G z owijką i większe odstępy między strunami. Pomijając te
mankamenty gra się wygodne. Gryf ma lepszy profil niż ten w basie. Brzmi to
śmiesznie, jakby się gitara helu nałykała 😀