Witajcie drodzy basówkowicze 😉 kupiłem kilka dobrych miesięcy temu bassballs, grałem grałem aż się zepsuło ;( Klikając na on off kostka nie daje znać o swoim życiu dioda nawet nie chce świecić, zmieniałem zasilacze, próbowałem dołożyć baterie, próbowałem z innymi kablami, piecami, i nic. Aktualnie kostka jest mojego kumpla ale jak coś mogę porobić jakieś zdięcia etc. Sprzedawca mnie skłamał zapewniając że wszystko jest „git” a po ściągnięciu dekla chyba jedna cześć była lutowana ;/ Pomóżcie jakkas
Co powinienem zrobić, jeśli moje bassballs przestało działać?
Jakie problemy mogą powodować brak świecenia diody na kostce?
Czy ktoś wie, jak naprawić bassballs, gdy on/off kostka nie działa?
Kiedy nabyłem bassballs, obiecano mi, że działa dobrze, ale teraz zepsuł się. Co powinienem zrobić?
Jakie to są koszty naprawy bassballs?
Co powinienem zrobić, jeśli kostka na bassballsie przestała działać?
Czy ktoś zna dobrego specjalistę, który naprawi bassballs?
Jakie są sposoby, aby zdiagnozować problemy z bassballs?
Co to znaczy, jeśli dioda na bassballs nie świeci?
Jakie kroki powinienem podjąć, aby zwrócić bassballs do producenta, jeśli sprzedawca mnie oszukał?
Jak mamy Ci pomóc?
Zanieś ten efekt do elektronika.
Zaniosłem, ale nie ma nigdzie oryginalnego schematu, przez co nie wiadomo jak
wymienić jakieś części itp. Pomyślałem że może ktoś ma z forum jakiś
schemat albo miał z takim czymś problem.
To ty jeszcze musisz do serwisu schematy donosić?
Wyślij mi tego bassballsa albo podeślij adres mailowy- pchnę Ci schemat.
taaa, nie ma schematu.
No i zwis basoofki wywalił całą móją rozmowę z Piniem…
Wracając do tematu – efekt mi zmarł, schemat wg znajomego elektronika odbiega
od wersji Nano – inne elementy, bez oznaczenia czy cośtam (ja się nie znam).
Z tego co mi opisał a ja zapamiętałem, prąd nie wychodzi z miejsca
zaznaczonego przeze mnie na układzie.
http://www.share.pho.to/9vkkC
Teraz wybaczcie, jeśli napiszę jakąś głupotę, ale jak się odtwarza z
pamięci coś czego się nie rozumie to różne przekłamania mogą się
wkraść.
„Jak na tym wyjściu przy minusie spinałem mase to pod oscyloskopem
dostawałem peak. Jakby spalony (cośtam) robił zwarcie przed (cośtam)”
😀
Wymienił też kable od włącznika, bo były naderwane – teraz działa w
trybie bypass.
Pinio nie może sobie z tym poradzić? Serio? 😀 To jest książkowy
układ…
Mogę Ci to zrobić za przysłowiowego browara.
Kurde, nie Pinio, powaliło mi się (myślałem, że to tutaj z Piniem o tym
gadałem ale zgaduje, że z Tobą :D!). To znajomy elektronik mi w tym
grzebał, nikt z forum.
Powiedz gdzie i jak mam Ci go wysłać/dostarczyć (na PW) 🙂
Dante jak odwiedzasz jeszcze czasem Auschwitz to na Małym Rynku był/jest(?)
taki szpec-elektronik co mi kiedyś wzmacniacza robił i naprawiał nawet efekt(!!!
piszę nawet bo wielu się nie podjęło) Line6’a gitarowego.
Znakomicie zielony, jak będę miał okazję to poszukam 🙂
Czyżby tam het w podwórku, cofnięty od ulicy budynek? Bo jak tak to
prawdopodobnie już go nie ma 🙁 Kiedy tam byłeś?