Witam!
Gram na basie już przeszło rok i 2 miesiące i chciałbym kupić sobie nowy
bas do 2000zł. Zastanwiałem się nad
www.thomann.de/pl/fender_squier_classicvibe_jbass60_ow.htm oraz nad tym
www.thomann.de/pl/fender_modern_player_jazz_bass_blk.htm. Czekam na
wasze propozycje, a i jeszcze jedno chciałbym zaznaczyć że gram w
większości funk i rock, czasami zdarzy się metal.
EDIT: Pozwoliłem sobie lekko przerobić temat – tu pytajcie o
dobór drugiego wiosła, które uzupełni Wasz zestaw (np. w celu uzyskania
pełnego spektrum pożądanych brzmień czy do drugiego zespołu, w którym
wymagane jest totalnie inne brzmienie).
Nie zapomnijcie podać pierwszego basu 😀 – Immo
Jaką drugą gitarę basową powinienem wybrać, aby uzupełnić mój zestaw?
Jaki bas do 2000zł polecacie mi na spełnienie wymagań funk i rock, a czasami metal?
Co myślicie o basie z serii oraz, czy może lepiej wybrać coś innego?
Jakie modele bassów polecacie mi na uzupełnienie mojego zestawu i dlaczego?
Jaki bas będzie idealny, aby uzyskać pełne spektrum pożądanych brzmień podczas gry w drugim zespole?
Czy warto kupować droższy bas, czy zadowolę się tańszym modelem na uzupełnienie zestawu?
Czy mógłby mi ktoś polecić bas, który sprawdzi się na koncertach rockowych i funkowych, a jednocześnie będzie dostępny w cenowym limicie 2000zł?
Jaki bas uważacie za najlepszy w swojej klasie cenowej, aby uzyskać ciekawe brzmienie funk i rock?
Co myślicie o rozważeniu opcji drugiego basu, który będzie stanowić alternatywę dla mojego pierwotnego instrumentu – czy to dobry pomysł?
Jakie modele gitar basowych będą najlepiej pasować do mojego stylu grania, czyt. funk i rock, a czasami metal?
Najpierw powiedz, jaka jest Twoja PIERWSZA gitara, w tym momencie będziemy
wiedzieć, czy i co uzupełni Twój zestaw.
No cóż sorry bo pierwszy raz na basoofce 😛 No więc moja pierwsza to
Washburn T14 a piec Laney RB2.
Jak masz 2 kółka to coś japońskiego z lat 80, na pewno będziesz zadowolony
🙂
Nie masz Jazz Bassa – kup Jazz Bassa.
Period. 😀
Jazz Bass powiadacie a jak czasami chciałbym zagrać coś w klimacie ala Saxon
, Maideni to mógłbym coś ukręcić brzmieniowo ? 😀
Jak Maideni to precel. A najlepiej fuzję jednego drugiego – pod gryf P, a pod
most J.
no tylko wiecie chodzi o to że gram w zespole funkowym to slap musi być. to
brzmienie 😀 a z drugiej strony w domu jak ćwiczę to bym sb od czasu do czasu
popykał Number of the Beast. W zasadzie ten cały Washburn to też fuzja jest
i średnio mi się to podoba 😀
Kup Jazz Bassa i bez dyskusji! 😀
Nie dziw się, że nie brzmi specjalnie ten Wash. Kup japońca z lat 80 a
zobaczysz jak to naprawdę brzmi!
ale japońca jazz bassa jeżeli znajdę co raczej łatwe nie będzie dbo 2000
koła to i tak górna granica 😀 a jak widziałem na basoofce wiele osób
zachwala te Squiery 😛
Powiem tak ten Wash to jest brzmienie które starcało mi do pewnego momentu, a
teraz to już po prostu lekki syf się zrobił. Zależy mi na takim porządnym
soczystym brzmieniu.
hmm jazz bass dobra opcja 🙂 zobaczysz ile może dac przyjemnosci
ale teraz jeszcze pytanie brać te Squiery czy nie?
Jak nówki to nie.
allegro.pl/aria-pro-ii-tsb-650-japonia-najwyzszy-model-i2114577206.html
allegro.pl/morris-grand-bass-japonia-70-80-próbki-i2109792412.html
allegro.pl/pearl-eb-3-japonia-lata-70-te-short-scale-próbki-i2107420619.html
allegro.pl/fernandes-frb-75-japonia-1997-rok-i2097552424.html
Weź coś w układzie PJ :), i do funku i do metalu jak znalazł, bardzo
uniwersalny układ.
Zastanów się nad jazz bassem,można ukręcić zajefajne mięcho,tylko stare
rozegrane wiosło, któro samo gada.
Kup jazz bassa japońca, coś się zawsze znajdzie, a jak nie to gadaj z
Mrokiem, on zawsze coś ciekawego ma na zbyciu. Potem sprzedaj washa i laneya i
za te pieniądze kup jakieś zgrabne combo 😉
sprzedaj washa, kup jakiegoś PJ albo MM. i do funku, a i szatana ukrecisz
dobra to może Flame kupić? 😀
allegro.pl/ibanez-rodstar-rb-924-model-mark-egan-1981r-i2117709164.html
ale bas też musi mieć wygląd no bo ten przypomina mi Rickenbackera a te są
jak cholera brzydkie 😛 i z reszta to Ibanez a na nim slap… no proszę..
slap na jebanzie pffff
Bawisz mnie 😀
To ciesze się 😀
Bluźnisz…
dobra może to było głupie ale Jebanezy od zawsze mi się tylko z metalem
kojarzyły 😀
Chcesz kupić gitarę dla wyglądu aby wyglądała ładnie na stojaku/na
ścianie, czy przecinaka który będzie grzmieć i masować ludziom
wnętrzności?
Ja natomiast mówię, kup JB! Dobre do wszystkiego, wbrew niektórym opiniom w
metolu też się sprawdzają.
Kup ode mnie Peaveya, lol.
Stary Jazz bass!! urwie ci wszystkie wnętrzności!
dobra Jazz Bass Jazz Bass ,a teraz niby jaki model : podróbka japońska i
tylko układ JB czy patrzeć na okazje Fenderów JB made in Japan? bo takich
okazji to się raczej nie doczekam.
zalezy czy ci zalezy na logo, czy na brzmieniu
Rockamk,widzę że chcesz żebyśmy podjęli decyzje za ciebie, i jeszcze
kupili ci bass.
Jak nie wiesz czego chcesz, to nie kupuj. 🙂
kiedyś w sklepie budowlanym widziałem taki napis zaraz przy wejściu:
” BOŻE, SPRAW ŻEBYM WIEDZIAŁ CO CHCĘ KUPIĆ, ILE CHCĘ KUPIĆ I PO CO TU W
OGÓLE PRZYSZEDŁEM”
Podepne się. Jazz Bass? hhhmmm Squier? Słyszalem, że to dobre gitary
Jak Squier to serie Classic Vibe i Vintage Modified.
ostatnio miałem okazje pograc na vintage modified i powiem ze naprawdę godne
polecenia no i wyglad naturalnego drewna dodaje mo uroku:)