witam
zacznę od tego, że wreszcie znalazłem czas żeby założyć sobie konto
😉
a teraz do rzeczy…
no więc wczoraj grałem sobie trochę z bratem (ja na basoofce, brat na
keyboardzie) i w pewnym momencie kopnął mnie prąd :/
nie wiedziałem co mogło być tego przyczyną gdyż niegdy wcześniej mi się
to nie przytrafiło. Odłączyłem wzmacniacza z pradu, posprawdzałem kable itp ale
niczego nie znalazłem. Z racji iż bardzo zależało mi żeby sobie tego dnia
pograć, podłączyłem wszystko ponownie i zaczęliśmy grac. Po około
minucie sytuacja się powtórzyła :/ Dostałem podobnego kopa i na tym się
skończyło. Trzeci raz wolałem nie ryzykować gdyż pewnie by się to
powtórzyło. Proszę o poradę czy zetknęliście się kiedyś z podobnym
problemem, ew. od czego to może zależeć i jeśli mogę jakoś sam temu
zaradzić… to jak. Jeśli nie to najwyżej będę się musiał zgłosić do
jakiegoś speca, niech on się tym zajmie.
Dlaczego dostałem kopa na basie?
Co może być przyczyną kopnięć prądu na moim basie?
Czy ktoś inny spotkał się z takim problemem na swoim basie?
Jak mogę zabezpieczyć swój bas przed kolejnym kopnięciem prądu?
Czy warto udać się do specjalisty w tej sprawie?
Czy może to być związane z moim wzmacniaczem?
Czy to może być wina przewodu zasilającego?
Czy jest jakaś inna przyczyna tego problemu, o której powinienem wiedzieć?
Jakie kroki powinienem podjąć, aby temu zaradzić?
Czy jest to problem często spotykany wśród basistów?
pierwsze slysze! moja basówka swego czasu po podłączeniu do pieca
wyłapywała postsowieckie stacje radiowe z Obwodu Kaliningradzkiego!! sweet!
najlepiej to jakiegoś elektryka się zapytaj!
Uziemienie panie, uziemienie leży. Lepiej daj jakiemuś elektrykowi, niech Ci
uziemi sprzęt.
miałem kiedyś podobny problem. powodem było to ze gniazdko nie mialo
uziemienia.być może to o to chodzi ale glowy nie daje!pozdrawiam
dzięki za szybką odpowiedź, jak najszybciej postaram się coś z tym zrobić
🙂
pozdrawiam
Musisz skombinować sobie gumowy uniform 😛 😉