Hej… Jak latwo się domyslic po temacie mam na imie Dawid. Pochodze z malej
miejscowosci zwanej Poniatowa (jakieś 40 km na wschod od Lublina). Gram na
basie jakieś poltora roku. Mimo ze mam już jakiś tam staz gry to jestem slabym
basista przez duze „S” (tak mi mowi samokrytyka). Nie uczylem się nic bo nie
miałem na to az takiej checi ale tez jestem leniem i twierdzilem ze i tak z
tego nic nie będzie. No ale w koncu się zajarzylem i czas jak już się ma bas w
domku to coś z nim zaczac robic. Jeśli chodzi o gitarkę to kupilem ja można
powiedziec z przymusu bo mielismy z kumplami zajawke na zespół. Poczatkowo
miałem grac na elektryku ale wyszlo ze jak chce grac to na basie. Starzy nie
byli do tego przychylni ale po dlugich negocjacjach pozwolili mi kupić sobie
gitarkę i piec. Wiec pojechalem do sklepu ale musialem kupić jak najtansze.
Kupilem gitarkę Dean Marley i tyle o niej wiem 😛 . Wzmacniasz to Soundking 60
GB (60 W). Zespół z czasem się rozwinal no i czas kupić coś lepszego ale to
dopiero po wakacjach. Dodam ze pierwszy koncert grałem po trzech dniach odkad
pierszy raz miałem bas w rekach. Jeśli chodzi o muzykę to glownie reggae (gramy
taka w zespole). Ale ja osobiscie slucham jeszcze bluesa, rocka, metalu, ska,
soul . No i w sumie tyle jeśli chodzi o moja skromna osobe… Peace and Love ;P
siema:)