Dave Pegg – Fairport Convention/Jethro Tull

Polecam tego starego ale jarego bassmana, grającego od prawie 40 lat w
Fairport Convention i około 25 lat w Jethru Tull (wiek – około 60tki). Gra
przede wszystkim piórkiem. Ma 5-strunowego Ibaneza SDGRa i
5-strunowego Fendera Precission a ze wzmacniaczy to wiem, że
używa Ashdown’a. Oprócz fajnej gry sekcyjnej bawi się w
biegniki melodyczne żywcem z irlandzkiej/szkockiej muzyki folk (np. „Dirty
Linnen”). Oczywiście gra to w tempach w jakich grają te tematy skrzypkowie
🙂

Podziel się swoją opinią
sivyjachu
sivyjachu
Artykuły: 0

3 komentarze

  1. Dla każdego basisty Jethro Tull mam spory szacunek, bo to partie zaraz po
    Ianie w większości przypadków 😛 Warto poszukać w takim razie drugiej
    kapeli…

  2. Ja znam go tylko z Jethro Tull. Szczególnie imnonował mi swoimi walkingami
    które wplatał w miejsce gdzie, teoretycznie nie powinny pasowac, a jednak
    pięknie układały się w całość. Ja zresztą ogólnie lubię Jethro Tull
    😀

  3. Świetny basista. To, co wyprawia choćby w moim ulubionym „Black Sunday”, to
    rewelacja.

Możliwość komentowania została wyłączona.